Miecze Macieja z Kluczborka.

[Maciej z Kluczborka]

Pozwoliłem sobie scalić twoje oba wątki w jeden. Kolejne prezentacje swoich wyrobów  dodawaj już w tym wątku. Bedzie wygodniej dla wszystkich.

Pozdrawiam Krug.

jedna z moich nowszych prac wykonanych na zamówienie dla muzeum - miecz typ XV - na podstawie zabytku z Wallace Collection.
datowany na XIIIw.
stal 50hf, hartowany do 53hrc, odpuszczany, naostrzony.

[KonCord]

Ładnie wykonany. Mógłbyś dorzucić parametry miecza (wielkość, ciężar, środek ciężkości i takie tam).

[Tilgh.54]

Nieźle wykonany, podobają mi się te nieregularności widoczne przy głowicy, czy jelcu, przez co nie wygląda jak z pod frezarki.  Mi zawsze podobał się ten typ miecza i wykonałem kiedyś podobny, zaraz go potem sprzedałem i zostały mi gdzieś po nim tylko zdjęcia, szewc bez butów chodzi.
Masz jakieś informacje o stosowaniu takich mieczy w Polsce? Z tego co się orientuję one były raczej popularne w Europie Zachodniej i w czasie Wojny Stuletniej. Dołączam się do prośby o parametry.

[Maciej z Kluczborka]

dzięki. no właśnie, ja nie lubię mieczy "idealnych" - jak z komputera, jakby je maszyna robiła a nie człowiek. owszem - musi być symetria, proporcje, właściwa forma - ale jak nie widać tam ręki człowieka - to już nie jest to prawdziwe. zresztą to jest bardziej kwestia ich historycznego charakteru który zawsze chcę uzyskać - maszyny i zbyt dokładna obróbka go z pewnością pozbawiają.
wymiary podeślę w najbliższym czasie.

[kgrzesiek]

Świetnie wyglądałby na ścianie

[Maciej z Kluczborka]

jeśli chodzi o występowanie tych mieczy to powołam się tu na prof. Mariana Głoska - wg jego spisu miecze typu XV niemal nie występują na terenie wschodniej Europy.
wylicza on po kolei: "PRL 1szt, NRD 2szt, WRL 1szt".
poniżej podaję wymiary:
długość całości 914mm
długośc głowni 753mm
szerokość głowni przy jelcu 53mm
średnica głowicy 52mm
długość chwytu rękojeści 98mm
grubość głowni w zastawie 4,5mm
wyważenie 100mm od jelca
jelec 198mm
waga 1050gr (to nie jest idealnie dokładna waga, mam tylko mało precyzyjną).
wymiary ogólnie pokrywają się z zabytkiem z Wallace Collection w Londynie, jedynie jelec jest kilka mm dłuższy.
na głowni wyryłem też sygnaturę kowalską tak jak w oryginale.

[Maciej z Kluczborka]

kolejny miecz - długi, typ XVIa. typ popularny w całej Europie (2 poł XIII 1 poł XIVw.)
wykonany na zamówienie. hartowany do 53hrc. ostry.
inskrypcja +IN NOMINE DOMINI+
ten miecz to kompilacja kilku oryginalnych mieczy z muzeów.
wymiary:
długość całkowita 1200mm
szer. głowni przy jelcu 54mm
długość chwytu rękojeści 193mm
średnica głowicy 51mm
wyważenie 140mm
waga ok. 1550gr

[Strzyż]

Bardzo fajna robota! tylko to podcięcie kątówką szczeliny w jelcu na głownię razi okrutnie.

[Maciej z Kluczborka]

dzięki Strzyżu. a to masz rację (bystre oko )
i poprawiłem tamte miejsca i parę innych jeszcze, minigłowicami - ale już po tych zdjęciach...

[Strzyż]

Całość bardzo klimatycznie wygląda, widać ręczną robotę, te drobne nierówności robią naprawdę dobre wrażenie, są autentyczne. Zrób sobie odpowiedni przebijak do wykuwania tych szczelin, roboty z tym piętnaście minut a efekt jak w oryginałach.
To jedyne do czego się można przyczepić w Twoich pracach

[Maciej z Kluczborka]

no widzisz - na pewno tak zrobię - zresztą mam w planach kilka ulepszeń techniki. każdy kolejny miecz = kilka nowych pomysłów
dzięki za sugestie i opinię.

[Tilgh.54]

Tak jak poprzednio świetna robota i świetnie dobrane proporcje. Ja te wgłębienia robiłem dopasowane do przekroju głowni, mniej więcej tak jak już  opisano powyżej. Jeśli to nie kłopot, to bym jeszcze prosił o podanie grubości głowni przy jelcu i sztychu.

[Maciej z Kluczborka]

dzięki.
to tak z pamięci bo pomiary tydzień temu robiłem: grubość przy jelcu 4,5mm, schodzi równomiernie do 2mm w sztychu i potem na ostatnich 2-3cm do ostrego.

[Maciej z Kluczborka]

kolejny miecz - inspirowany mieczem z Metropolitan Museum.
również wykonany na zamówienie.
długość 1025mm
inskrypcja na głowicy SVNT HIC ETIAM SVA PRÆMIA LAVDI
inskrypcja na głowni to wczesny przykład trawienia - nieczytelne obecnie.
na głowni dwa znaki kowalskie.
chciałem przy okazji spytać o dobry sposób trawienia kwasem azotowym delikatnych napisów na głowni.
mi to jakoś nie wychodzi za dobrze. te poniżej grawerowałem ale w oryginale są trawione. są ledwo widoczne i nieczytelne, więc w moim mieczu jedynie je zamarkowałem. ale chciałbym dowiedzieć się coś więcej o tej metodzie.
kolejne pytanie do fachowców to czy znacie dobry sposób na trwałe barwienie stali na kolor mosiądzu lub starego złota?
z góry dzięki za porady.

[Rocket]

Brawo Macieju! Piękny miecz (pozostałe dwa również) - aż chciało by się wziąźć do łapy i wypróbować

[kosiarz]

Wszystkie 3 sztuki są miodne Gratuluję świetnych prac

[krzem]

idealny do EDCowania w Krakowie!!!!

a tak serio , to jak ogladam Twoje wyroby Macieju, to jestem w szoku, ze mozna coś takiego zrobić!
piękne są ...

[kroko]

Piękny,powiedz jeszcze z czego go zrobiłeś?

[Maciej z Kluczborka]

dzięki za Wasze opinie. miło to słyszeć.
głownie robię są przeważnie ze stali 50hf.

[Maciej z Kluczborka]

cieszę się i dziękuję