Reklama

O produkcji żywności

Zaczęty przez misio1973, 01-02-2014, 22:03:33

misio1973

Czasem dla ciekawości coś kupie gotowego bo ciekawi mnie jak takie danie może smakować , jedno mi utkiwło w pamieci bo było smaczne ,kupiłem je kilka lat temu w lidlu ,produkcji francuskiej w puszce soczewica z golonką , było naprawdę dobre . Szkoda tylko że nie robią takich dań bez chemi. Może są na forum osoby które lubią coś uwędzić to może założą wątek na ten temat , zamierzałem w przyszłym tygodniu zrobić jakieś kiełbaski ale wędzarnia znikneła pod 2 metrami śniegu więc czekam na odwilż.


Painkiler

#1

No panowie, z tym wędzeniem to bym uważał. W domowej wędzarni macie bardzo słabą kontrolę procesu, a nawet kilkanaście stopni różnicy potrafi indukować powstawanie bardzo nieprzyjemnych związków. Chodzi tu o temperaturę spalania drewna, a nie temperaturę dymu przy mięsie. Osobiście widziałem badanie próbki dymu z domowej wędzarni "samoróbki" i trochę nieciekawie wyglądała - 400x przekroczona norma WWA.
Dlatego stosuje się pozbawiony WWA preparat dymu wędzarniczego, który to jest skroplonym i zagęszczonym dymem pozyskanym podczas prawidłowego przebiegu procesu spalania.


baw

Traci mi tu europosłem  :D

Otchłań czeka

Painkiler

Fajnie by było mieć takie zarobki, ale niestety nie ma tak dobrze :)


gerard36856

sory, zamiast wędzonych ''karcherem'' ryb, wole sam zrobić na niezdrowym drewnie. najwyżej mi nie wyjdzie i sa mniej smaczne :)

a z gotowców - pierogi. ale tylko typu 'ruskiego' i typu 'szpinak'. z ośrodkami nie kupuje
Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.

Painkiler

Powiem tak - gdyby nie ZSRUE(związek socjalistycznych republik unii europejskiej), to większość mniejszych producentów nie bawiłaby się w koncentrat dymu wędzarniczego, jednak śmieszne przepisy spowodowały to co mamy teraz. Wędźcie na zdrowie, ta cała chemia nie zabije was tak szybko, ale w dłuższym rozrachunku może trochę zaszkodzić. ;)


Proceder

#6
Cytat: Painkiler w 01-02-2014, 22:44:11

No panowie, z tym wędzeniem to bym uważał. W domowej wędzarni macie bardzo słabą kontrolę procesu, a nawet kilkanaście stopni różnicy potrafi indukować powstawanie bardzo nieprzyjemnych związków. Chodzi tu o temperaturę spalania drewna, a nie temperaturę dymu przy mięsie. Osobiście widziałem badanie próbki dymu z domowej wędzarni "samoróbki" i trochę nieciekawie wyglądała - 400x przekroczona norma WWA.
Dlatego stosuje się pozbawiony WWA preparat dymu wędzarniczego, który to jest skroplonym i zagęszczonym dymem pozyskanym podczas prawidłowego przebiegu procesu spalania.

A jak się mają do tego świecące kurczaki albo 20% mięsa w mięsie,kiełbasa robiona z padliny,sól drogowa i importowane ze Szwecji mięso wojskowe w konserwach,których przydatność minęła 20 lat temu,się pytam.
Kilka dni temu będąc w jakimś małym sklepiku kobieta zachwala że jest 80% mięsa w mięsie,to pytam,teraz to luksus że w mięsie jest mięso,a co k@rwa do tej pory było.Jesteśmy dymani na każdym kroku i cieszymy się jak proszek do prania pierze,jajko ma żółtko a woda mineralna to nie kranówa.
Kupię Spyderco Delica czarnom i zębatom.

Painkiler

#7

To co wymieniłeś to czysty populizm, więc nie mam z czym dyskutować nawet.
edit:
80% mięsa w mięsie? Chyba chodziło o jakąś wędlinę albo o mięso garmażeryjne, bo surowego mięsa nie wolno poddawać jakiejkolwiek innej obróbce niż schładzanie.


Proceder

Cytat: Painkiler w 02-02-2014, 00:20:02

To co wymieniłeś to czysty populizm, więc nie mam z czym dyskutować nawet.

Miłego święta Chanukka życzę.

Kupię Spyderco Delica czarnom i zębatom.

Painkiler

Wzajemnie, bardzo ciekawy jest fakt, że większość ludzi ma syndrom "nie znam się, ale wypowiem się" i często powtarza zasłyszane brednie.


Proceder

#10

Jeżeli nie widzisz że na każdym kroku jesteś dymany to nie wiem o czym my tu rozmawiamy.

W NIEMIECKICH nie Polskich obozach zagłady mordowano wyłącznie żydów,bo o innych narodowościach się nic nie mówi.
Kupię Spyderco Delica czarnom i zębatom.

StaszekAlkatras

Dawno temu czytalem artykul w ktorym gosc opisywal badanie miesa w miesie i wygrala Mortadela. Nie pamietam dokladnie, ale bylo to cos pomiedzy 11 a 15% miesa :)

Pozdrawiam Daniel


Painkiler

#12
Cytat: Proceder w 02-02-2014, 00:31:04

Jeżeli nie widzisz że na każdym kroku jesteś dymany to nie wiem o czym my tu rozmawiamy.

W NIEMIECKICH nie Polskich obozach zagłady mordowano wyłącznie żydów,bo o innych narodowościach się nic nie mówi.

Ja uważam, że najbardziej dymani są mali i średni producenci którzy na każde pierdnięcie władzy muszą wydawać miliony na modernizację albo zamykać zakład. Jak ktoś kupuje parówki za 5zł/kg albo szynkę za 15zł/kg i chce mieć 100% mięsa w produkcie niech się poważnie zastanowi nad wyborem.


Proceder

Cytat: StaszekAlkatras w 02-02-2014, 00:35:28

Dawno temu czytalem artykul w ktorym gosc opisywal badanie miesa w miesie i wygrala Mortadela. Nie pamietam dokladnie, ale bylo to cos pomiedzy 11 a 15% miesa :)

Pozdrawiam Daniel

Kupując mortadelę masz świadomość że kupujesz produkt mięsopodobny,ale kupując szynkę w której jest więcej gówna niż mięsa i płacisz jak za pełnowartościowy produkt,to nie jesteś dymany w blasku reflektora.

Kupię Spyderco Delica czarnom i zębatom.

Proceder

Cytat: Painkiler w 02-02-2014, 00:40:35

Ja uważam, że najbardziej dymani są mali i średni producenci którzy na każde pierdnięcie władzy muszą wydawać miliony na modernizację albo zamykać zakład.

Czyja to wina,oscypek też się nie podobał.
Kupię Spyderco Delica czarnom i zębatom.

StaszekAlkatras

A zwrociliscie kiedys uwage na to jak po przekrojeniu taka soczysta szynka mieni sie kolorami teczy ? :)


Painkiler

Wina jest ludzi którzy wybierają niewłaściwą władzę. Skoro jest popyt na tanie wędliny to zgodnie z prawem rynku znajdzie się też podaż. Skoro mięso kosztuje dajmy na to 8zł/kg, a ty chcesz kupić szynkę za 15zł/kg to pomyśl komu by się opłacało w ogóle taką szynkę robić? To nie jest akcja charytatywna chciałbym przypomnieć, a firma ukierunkowana na zysk.

Mieni się kolorami tęczy bo zawiera polifosforany, które pozwalają utrzymać odpowiednią ilość wody w produkcie, dzięki czemu szynka nie jest sucha i ma odpowiednią konsystencję( i oczywiście odpowiedni "uzysk" produktu, dzięki czemu producent może dać niższą cenę i mieć zysk).


pavyan

Cytat: Painkiler w 02-02-2014, 00:20:02

To co wymieniłeś to czysty populizm, więc nie mam z czym dyskutować nawet.

Populizm? Nie powiedziałbym; może kilka mocnych przenośni, ale cała prawda... Proszę, reportaż sprzed pół roku, jakoś cichutko sczezł:
http://uwaga.tvn.pl/64745,wideo,422376,afera_antybiotykowa_w_polskim_przemysle_miesnym,afera_antybiotykowa_w_polskim_przemysle_miesnym,reportaz.html
I rozmowa w RadioWnet z autorką reportażu (trza kliknąć "posłuchaj teraz", 3 pierwsze minuty są o Ukrainie, nawiasem mówiąc b. ciekawe - trochę o pewnej manipulacji medialnej):
http://www.radiownet.pl/#/publikacje/mieso-na-sprzedaz-nie-do-jedzeniakulisy-reportazu-mieso-na-recepte

Od życia nie spodziewam się już niczego... prócz śmierci w męczarniach.

Painkiler

pavyan - takie coś to można w TVN puszczać. Przez pryzmat tego reportażu mogę powiedzieć, że skoro jeden zakład w chinach produkuje podróbki noży to wg. twojego zamysłu reszta zakładów na świecie również produkuje podróbki. Każde mięso w szanującym się zakładzie przetwórczym jest badane przed przyjęciem na obecność między innymi antybiotyków, jeśli przekroczą normy to takie mięsko idzie jako odpad. Oczywiście tak jak wszędzie, również tutaj znajdują się czarne owce.


Proceder

Czyli kupujemy wodę która jest w mięsie,bo tak to zrozumiałem.Pamiętam czasy jak dziadek miał świnie,robił z nich kiełbasę,wędził szynki,mogło to leżeć X czasu,teraz wędlina 2-3 dni po kupnie i do śmieci.I to jest normalne,kupujemy produkt który nie jest wartościowy,kiedyś nie było daty spożycia.

Kupię Spyderco Delica czarnom i zębatom.