Reklama

Rzucanie siekierą

Zaczęty przez Orcanus, 29-03-2014, 21:35:25

Orcanus

Ot tak mnie naszło - macie jakieś - obcyki na rzucanie siekierą ???

W zeszłym sezonie w biesach ekipa z Knives machała do pieńka z 10 - 15 metrów Cold steelami -z wynikiem różnym , Mechanior przodował  :winky:
Ja dla jaj machnołem z 15 tu swoją siekierą i weszła ALE - to moje narzędzie pracy , więc wyważenie i obcyk w ręku mam ( jak z huj.... ) po rosty wiem jak leci , jak rabie itd - to łatwe jest.
Jednak są może jakieś nauki , wyważenie, długość trzonka, waga obucha - jakiś wzór ???
czy tylko doświadczenie i intuicja  :-X

gdi

Obcyk jest taki, żeby trafić, a czy stylem, czy obuchem to już naprawdę jeden pies  8)


Mechanior

Wszystkim da się rzucić, co pokazałem u Ciebie w Biesach - kwestia tylko i wyłącznie praktyki :)


raffcio

Najlepszy obcyk jest taki, żeby siekiera miała labrysowate żelazo, czyli była tzw. double bitem. Zwykłej jednostronnej trochę szkoda.

Przez błoto i krew ku zielonym polom

Orcanus

 :D  Mechanior - pokazał że Apache to przy nim małe ziomki - Fakt  :D
Czyli jednak kwestia wprawy i ćwiczeń


Wilku

mój znajomy rzuca nożyczkami i na 90% wchodzą ;>

prawdziwe życie to nie film z Hollywood...

Jeżyn

A gdy kiedyś, byłem we wojsku, to kumpel rzucał wojskowym niezbędnikiem.Nożem, ale też łyżką i widelcem.Trochę śmiesznie to wyglądało. Na ogół mu się wbijało.


Ajron


Andipole

Zapraszam wszystkich chetnych na pierwsze nieoficjalne mistrzostwa polski w rzucaniu precyzyjnym nozami i tomahawkami .Termin: czerwiec, Miejsce: stargard szczecinski


michalmaryniak

Ciekawa sprawa z tymi mistrzostwami. Udały się? Będą kolejne?

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka


Ajron

@michalmaryniak , odbyły się i owszem choć nie wiem czy myślimy o tych samych bo czas spierdala okrutnie. Na tych na których byłem było bardzo fajnie, nawet było sporo osób które naprawdę rzucać potrafią  8D; a ja też byłem, rzucałem choć się do niech absolutnie nie zaliczam się do tych którzy potrafią ;P.


michalmaryniak

Cytat: Ajron w 06-01-2018, 11:41:49

@michalmaryniak , odbyły się i owszem choć nie wiem czy myślimy o tych samych bo czas spierdala okrutnie. Na tych na których byłem było bardzo fajnie, nawet było sporo osób które naprawdę rzucać potrafią  8D; a ja też byłem, rzucałem choć się do niech absolutnie nie zaliczam się do tych którzy potrafią ;P.

Dzięki za odpowiedź i zdjęcia. Sympatyczna sprawa. Mam nadzieję, że przy okazji kolejnych mistrzostw ten wątek odżyje.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka


ogion

Zawody są, nie tylko mistrzostwa Polski, ale też choćby mistrzostwa Śląska, które odbyły się przy biegu "mastera killer". Bardzo serdecznie polecam się przejechać, niezależnie od poziomu, organizatorzy to świetni ludzie (Bractwo Sztyletu i Topora). Zapraszam też na grupę na FB: Sztuka Rzucania - Nóż i Tomahawk, a osoby z Warszawy i okolic - na wspólne rzucanie co sobotę :)


Dżem

Rzucałem wszystkim od dziecka. Toporek, siekiera do rąbania na wsi, ostre pręty, widelce, saperka o nożach różnej jakości nie wspomnę. To samo już opanowuje mój syn. Teraz 12 lat.
Ale za holerę nie mogę opanować więcej niż 1 obrót :/ ):

Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...

ogion

Przy rzucaniu na obrót dystans jest kluczowy, zwłaszcza przy większej liczbie obrotów :) Może znajdź kogoś, kto też rzuca w okolicy ? Czasem drobna sugestia potrafi zmienić wszystko...