Reklama

Rough Rider Rifleman Gunstock

Zaczęty przez Dąb, 14-05-2014, 21:40:29

Dąb

Opisałem scyzoryk Rough Rider Rifleman Gunstock u siebie na stronie jednak nie każdego może interesować leśna tematyka strony więc wrzucę i tu. Szczególnie, że jest tu bardzo mało o tych scyzorykach.
Od dawna pragnąłem scyzoryka w "klimacie" z mosiężnymi wykończeniami. Jednak takie maleństwa nie były dostępne na moją kieszeń, do czasu odkrycia firmy Rought rider. Ceny wyglądały zachęcająco, opinie w większości pozytywne. Więc przelałem trochę ponad 50 złociszy i za kilka dni scyzoryk był już u mnie. Pierwsze wrażenie po otwarciu bardzo pozytywne , takie coś właśnie chciałem. Jednak mój entuzjazm szybko opadł kiedy na większej klindze dostrzegłem napis China i razor sharp steel. Dobrze wiedziałem skąd nóż pochodzi ale nie musieli mi tego przypominać. No nic, muszę się z tym pogodzić jakoś. Z drugiej strony klingi natomiast  jest naniesione "the rifleman series"Jeśli chodzi o sprawy techniczne to scyzoryk jest wykonany na naprawdę dobrym poziomie. Nie zauważyłem żadnych niedoróbek, wszystko spasowane bardzo dobrze, bez luzów czy wystających elementów,które nie powinny wystawać. Do tego pancerna sprężyna ( z ang. slipjoint) trzyma bardzo mocno. Ma to swoje minusy, mianowicie trzeba użyć sporo siły aby otworzyć i zamknąć ostrza, szczególnie opornie idzie to z mniejszym. Wydaje mi się, że część pań mogłaby sobie z tym zadaniem nie poradzić. Niestety dla mnie, grzbiet jest ładnie zaokrąglony więc nici z krzesaniem za jego pomocą. Pracuje się tym nożykiem świetnie, jest on stworzony do dokładnych prac. Nie trzeba go zbyt często podostrzać. Ponieważ trzyma ostrość całkiem przyzwoicie. Po ponad godzinie nieprzerwanego strugania i wielu krótszych okresach czasu dłoń w żadem sposób nie ucierpiała a nawet więcej, scyzoryk trzymało mi się bardzo komfortowo. Podsumowując jest to świetny scyzoryk do dokładniejszych prac. Dane techniczne:
Długość złożonego:                89mm
Długość większego ostrza:   71mm
Długość mniejszego ostrza : 51mm
Stal :                                               440
Okładziny:                                    kość
Przekładki                                    mosiądź?, miedź?






Osos

#1

Kilka uwag na gorąco do samego opisu:
1. brak zdjęć, nie wiadomo co opisujesz, jeśli się samemu nie sprawdzi w googlach,
2. pisząc recenzje w miarę staraj się używać nomenklatury prawidłowej, czyli nie ostrze, a np.:klinga, ostrze do krawędź tnąca,
3. po zrobieniu kopiuj / wklej, sprawdź dokładnie jak forum Ci samoistnie wyedytuje post, sam tak mam, trzeba popoprawiać, bo jak widzisz wyskoczyły Ci html-owskie komendy,
4. brak takich wiadomości, jak materiały,
5. brak interpunkcji w kilku miejscach,

A co do Rougth Rider'a to fajna, tańsza alternatywa, sam mam, kolejne na pewno kupię.

edit: literówka

Moje recenzje i opisy nożowe: www.kosa.net.pl

BYKOM-STOP! Tępmy e-analfabetyzm w Internecie.

Dąb

#2

Zdjęcia zaraz wkleję, małe problemy techniczne. Co do nomenklatury postaram się zmienić. Co do interpunkcji to moja pięta achillesowa...
Do czasu uporania się  z wklejaniem zdjęc dostępne są na picasie: https://picasaweb.google.com/dab00825/RoughtRider


junasz

No i pięknie, że i tutaj napisałeś potwierdzając przyzwoite wykonanie tej zabawki. Trochę na temat popularnej chińskiej nierdzewki tutaj --> http://forum.knives.pl/index.php/topic,125775.msg1022625.html#msg1022625
Raczej nie będziesz chyba moczył noża w solance, ale uważaj na agresywne środowiska. Poza tym - to nie jest zła stal.

Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wqrwiają...

KONKURSY !!!

Dąb

Ten scyzoryk raczej będzie do precyzyjnego dłubania w drewnie. Więc o agresywnym środowisku nie ma zbytniej mowy.


Sybir

Z moich obserwacji i wiedzy: RR to fajna, tania, i bardzo dobrze wykonana alternatywa dla droższych amerykańskich scyzoryków.

Na plus:
- wykonanie
- materiały (poza stalą nie odbiegające od standardu droższych producentów tej klasy noży)
- cena
- jakby nie było - firma jest amerykańska
- za całość odpowiedzialni są doświadczeni ludzie, którzy odeszli z W.R Case & Sons Cutlery po przejęciu tejże przez Zippo

Na minus:
- produkcja w Chinach
- brak stosowania stali z górnej półki

Miałem kiedyś stockmana z serii Long Rifle, ostatnio obejrzałem sobie kilkanaście RR w ŚN, dwa nabyłem i też jestem przekonany, że to nie są ostatnie sztuki w mojej kolekcji.

Sprzedam

www.laguiole.pl

wojtek22

Sam jestem ciekaw, jak ta amerykańsko-chińska korporacja wypada w realu, więc dzięki za opis. W nowym hiszpańskim zamówieniu zaklepałem Sunfish'a tej firmy i będę za jakiś czas mógł trochę o tym pomarudzić.


Sybir

Myślę, że się nie zawiedziesz, może kwestia jakości stali i trzymania ostrości pozostaje otwarta. Przy okazji spotu pokaże Ci moje 2 sztuki to sobie porównasz.

Sprzedam

www.laguiole.pl

Lisek777

   No i Dąbie ładnie zaczynasz. Trochę ,,doprecyzowania'' i ,,ułożenia'' tekstu, kilka dodatkowych fotek z innej perspektywy np; z góry i będzie gitara.  :winky:

Co do samych tworów z napisem ,,Surowego Jeźdźca'' to nazwa nawiązuje do pewnego oddziału różnej maści awanturników skupionych wokół Theodora Roosevelta w 1898 roku i walczących z Hiszpanami...

Scyzoryki, tak jak pisali przedmówcy - sa bardzo poprawnie wykonane, stosunkowo duży wybór tradycyjnych amerykańskich wzorów i często posiadają na rękojeści przyzwoicie ,,obrobioną'' prawdziwą kość lub tworzywo. Fakt, całość psuje ten koszmarny napis zawierający nazwę Państwa Środka. Za to z kolei - jest przyzwoita cena, w Stanach już od niecałych 10 dolarów.


Dąb

Dziękuję za uwagi, wezmę je sobie do serca. To była moja pierwsza "recenzja" czegokolwiek. Następnym razem postaram się zrobić to lepiej.


Mattia

Witam,
oglądałem ten scyzoryk w ŚN - jest naprawdę fajny. Szkoda, że brak gotówki nie pozwolił mi na jego kupno (przynajmniej na razie).
Pozdrawiam