czy to ma sens?

[cromcruah]

od pewnego czasu chodzi mi po głowie cos na kształt ostrza o zmiennej geometrii. nie wiem czy ktos to stosuje, czy tez pomysł jest nie wart zachodu.

istnieje cos takiego jak szlif nightmare, którego tu opisywac nie zamierzam bo i po co? otóż miom zdaniem ma on jedna wade zasadniczą. w miejscu gdzie gruba czesc ostrza styka sie z cienką jest uskok który powoduje ze nóz przy cieciu sie klinuje. pomyslałem jakby to obejsc i wykombinowałem ze mozna bu tak wyszlifowac ostrze aby przy gardzie był inny kąt a przy czubku inny. a na całej długosci ostrza kat szlifu przechodził by płynnie.

po co? przypuscmy ze trzeba cos przeciąc, np. line. zazwyczaj taką operacje przeprowadzamy w ten sposób ze zaczynamy od gardy i ciagniemy do siebie.

przyjmując ze przy gardzie ostrze ma szli fszerszy i w miare ciagniecia noza szlif się zwęza, nie zachodzi klinowanie materiału na ostrzu. nacinając przykładową line rozpychamy materiał tak, ze dalszy odcinek ostrza trze o materiał tylko sama krawędzią tnącą.

to tak, jakby wbijac corac ciensze kliny.

rysunek

w tym przypadkuim blizej czubka tym ostrze bardziej płaskie.

mozna tez stosujac taki szlif zrobic odwrotnie - wzmacniając czubek i pocieniajac przy samej gardzie. to pozwoliło by na lepsze wbijanie noza. klinowanie głowni w materiale było by duzo mniejsze.

jesli to poprniony pomysł lub ktos to stosuje to piszcie smiało.

[Lubomir]

jak się bałem przegrzać sztych na taśmie to tak wychodziło - sztych miał szlif pod szerszym kątem - widać nie było bo linia szlifu byłe "poza ostrzem"... ale kojarzy mi się pare ostrzy gdzie sztych był celowo wzmacniany niższym szlifem, ale nazw ani producentów.... ni cholery (a przynajmniej teraz, dobranoc)

[rybak]

Hi cromcruah,

glupie to na pewno nie jest, wydaje mi sie raczej, ze dosc czesto spotykane nawet.

A ja mam pare nozykow, ktore moze nie do konca maja zmienny kat grindu, ale geometrie taka, ze "dzialaja" w sposob przez Ciebie opisany, bo kat sie nie zmienia, albo zmienia sie niewiele, tylko, ze ksztalt klingi powoduje w efekcie jej pocienienie w kierunku czubka.

Np. oba Spike od Benchmade. Zreszta chyba wiekszosc nozy BM ma mniej lub bardziej podobny grind. Chocby moje Ascenty, Monochrome, albo TSEK w ogolnym efekcie tez, czy nawet Pika.

No i popatrz na fotki AFCK z okladzinami z CF, tego, co Seiken wczoraj wrzucil - to jest pewnie ten przyklad, ktorego sobie Lubomir nie mogl przypomniec

[cromcruah]

hmm, ale to zazwyczaj jest tak mała róznica kątów ze byc moze jest to niezamierzony efekt. mi chodziło o zrobienie ostrza w którym ta róznica była dosc spora.

za czołem jak zwykle od dupy strony bo jako przykład miałem dac ten drugi sposób. ten, gdzie czubek ostrza jest szerszy i mocniejszy a im blizej gadry jest coraz ostrzej. ale nie miałem rysunku.

[kali]

nikt tego nie robi bo raczej trudno wykonac cos takiego maszynowo. powtarzalnosc w recznym wytwarzaniu tez jest chyba problemem?

[rybak]

hmm, ale to zazwyczaj jest tak mała róznica kątów ze byc moze jest to niezamierzony efekt. mi chodziło o zrobienie ostrza w którym ta róznica była dosc spora.

Mysle, ze to jest jak najbardziej zamierzone - a uzyskujesz efekt opisany przez Ciebie i latwosc wykonania na maszynach, o ktorej pisze kaligula.

za czołem jak zwykle od dupy strony bo jako przykład miałem dac ten drugi sposób. ten, gdzie czubek ostrza jest szerszy i mocniejszy a im blizej gadry jest coraz ostrzej. ale nie miałem rysunku.

Hehe. Chcesz fotke Pinnacla?

Albo lepiej jeszcze jakiegos kukri?

A tak BTW to chyba pojde i zrobie pare fotek kling od czubka.

[cromcruah]

no to po herbacie. dzieki za rozjasnienie. narazie. ide strugac awtomata.