Reklama

Victorinox SOPRO problem

Zaczęty przez SoDek, 16-07-2014, 14:18:00

SoDek

Hej!

Otóż jest problem... pamiętacie te Victorinoxy z logiem Sopro? Niektórzy mieli problemy z wysyłką i tak dalej... no ja po ponad miesiącu dalej nie otrzymałem scyzoryków... kontaktu prawie nie ma. Telefon cały czas wyłączony, e-maili wysłałem z 30 dostałem 2 odpowiedzi, ale od jakiegoś tygodnia znowu cicho. Może ktoś jest z Piastowa i odwiedziłby Panicza w moim imieniu za kilka piwek? :winky: Z jakimś bowie przy pasku?


Hubix7

Ja zaproponowałem studencikowi darmowa korektę nosa i dopiero to podziałało  ;>


SoDek

Ja napisałem już 2 mejle o zgłoszeniu sprawy na policję... mam jego adres numer mejle więc chłopak naskrobał sobie. :-/


Hubix7

Ja tez zadałem mu pytanie czy naprawdę warto obskoczyc manto za jakieś głupie 80 zł wtedy jeszcze ściemniał ze już wysłał ale na drugi dzien faktycznie wysłał zabrało mu to tylko 4 tygodnie  :]


eddieiron

Takich to powinni karać albo sami mu na chatę wyjedźcie :]


depravedsouls

eddieiron "wyjedźcie"  :alien: , pewno miał kilka sztuk które dostał z firmy i teraz kombinuje resztę :winky:

Czasy inne - pomidorka nie tnie , oj a 500 stów dałem . Tam się żyło nożem i nikt nie biadolił . Orcanus

Vigo

#6

Panowie od proponowania przysłowiowych "wpierdoli" to bym się raczej powstrzymał bo może być słabo przy takich propozycjach z waszej strony (groźby karalne).
Standardowo takie sprawy załatwia się tak, dajecie delikwentowi w mailu nieprzekraczalny termin np. czternastu dni na przesłanie scyzoryka lub zwrot kasy pod groźbą zgłoszenia sprawy na policję jako oszustwo internetowe, po upływie tych dwóch tygodni bez efektu ze strony kolesia idziemy faktycznie na komisariat zgłosić przestępstwo, zabieramy ze sobą wszystkie papiery dotyczące sprawy, bankowe potwierdzenie wpłaty, wydruki maili i strony z ofertą, na posterunku miła (najczęściej) pani policjantka spisze nasze zeznanie i tyle.
Zaręczam jak ruszy procedura wyjaśniająca i do kolegi studenta zawita pan posterunkowy to koleżka w zębach i świńskim truchtem dostarczy wam scyzoryki lub kasę.
Nie zdaje chłopak sobie sprawy jak może sobie nagrabić za takie zdawało by się niewinne kanty dostaje się lekką ręką półtora roku odsiadki w zawiasach (pod warunkiem, że dotąd nie miało się nic za uszami) i ma się nasrane w papierach na długie lata (karalność) o kredytach w tym mieszkaniowym można zapomnieć, a i z podjęciem pracy będzie duży problem.

PS Na Allegro przerabiałem takie historie już ze cztery razy.

Narzędzia WERA, WIHA, BAHCO, KNIPEX, itp.: https://forum.knives.pl/index.php?topic=165495.msg1714279#msg1714279

SoDek

Dzięki Vigo tak i zrobię. :-)


SoDek

No i coś się dzieję... dostał mejla że z data 31 lipca sprawa wyladuje na policji, 1 sierpnia ze juz wszystko sie drukuje i zapisuje... dzis odpisal

"mialem wypadek scyzory wyjda dzisiaj"

nawet smsa mi napisal z numerem do sledzenia, ale cholera poczta nie widzi akurat tej paczki... a najlepsze ze z innego numeru telefonu napisal smsa bo ten co podawal na aukcjach wylaczony od miesiecy.


Prosty

Cytat: Vigo w 16-07-2014, 20:09:46

Panowie od proponowania przysłowiowych "wpierdoli" to bym się raczej powstrzymał bo może być słabo przy takich propozycjach z waszej strony (groźby karalne).
Standardowo takie sprawy załatwia się tak, dajecie delikwentowi w mailu nieprzekraczalny termin np. czternastu dni na przesłanie scyzoryka lub zwrot kasy pod groźbą zgłoszenia sprawy na policję jako oszustwo internetowe, po upływie tych dwóch tygodni bez efektu ze strony kolesia idziemy faktycznie na komisariat zgłosić przestępstwo, zabieramy ze sobą wszystkie papiery dotyczące sprawy, bankowe potwierdzenie wpłaty, wydruki maili i strony z ofertą, na posterunku miła (najczęściej) pani policjantka spisze nasze zeznanie i tyle.
Zaręczam jak ruszy procedura wyjaśniająca i do kolegi studenta zawita pan posterunkowy to koleżka w zębach i świńskim truchtem dostarczy wam scyzoryki lub kasę.
Nie zdaje chłopak sobie sprawy jak może sobie nagrabić za takie zdawało by się niewinne kanty dostaje się lekką ręką półtora roku odsiadki w zawiasach (pod warunkiem, że dotąd nie miało się nic za uszami) i ma się nasrane w papierach na długie lata (karalność) o kredytach w tym mieszkaniowym można zapomnieć, a i z podjęciem pracy będzie duży problem.

PS Na Allegro przerabiałem takie historie już ze cztery razy.

gorzej jak "wałek" jest od początku zaplanowany, lewe konto na allegro, konto bankowe kolegi i pionek do wypłacania z bankomatu. Trafiłem na takiego przyjamniaczka na alledrogo,  zgłoszenie na policje dało tyle że teraz mam na piśmie od prokuratury jak krok po kroku zrobić ludzi w chuja i wyjść wolno...

Vigo

Cytat: Prosty w 04-08-2014, 16:20:36

gorzej jak "wałek" jest od początku zaplanowany, lewe konto na allegro, konto bankowe kolegi i pionek do wypłacania z bankomatu. Trafiłem na takiego przyjamniaczka na alledrogo,  zgłoszenie na policje dało tyle że teraz mam na piśmie od prokuratury jak krok po kroku zrobić ludzi w chuja i wyjść wolno...

To już nie ma żadnego znaczenia czy wałek był lepiej lub mniej fachowo zaplanowany, jak masz już wszczęte postępowanie przez policję i prokuraturę dostajesz od nich numery sprawy Ds oraz RSD (Rejestr Spraw i Dochodzeń) wszczynasz procedurę POK, odzyskujesz pieniądze i zapominasz o sprawie.

Tak dla przypomnienia: http://forum.knives.pl/index.php/topic,127788.msg1046572.html#msg1046572 moją autorską instrukcję obsługi POK polecam gdzieś sobie skopiować i zapisać, bo przepadła gdzieś w odmętach naszego forum.

Narzędzia WERA, WIHA, BAHCO, KNIPEX, itp.: https://forum.knives.pl/index.php?topic=165495.msg1714279#msg1714279

Prosty

POK przerabiałem kasa wróciła.
wkurwia mnie tylko że typ zrobił ludzi na kilkadziesiąt tysięcy i uszło mu to na sucho.


SoDek

Prosba do kupujących...

Czy mozecie mi na PW wyslac dane do przelewu i inne info zwiazane z ta transakcja?  Telefony adresy konta itd. Bede wdzięczny!