Reklama

Dobór stali na damast.

Zaczęty przez habibek, 29-10-2014, 14:33:59

habibek

Witam wszystkich. Wtopiłem z tymi cholernymi nożami na całego, od jakiegoś czasu zaglądam na to forum regularnie, coś tam próbuję robić, najpierw były oprawy blanków kupionych na bazarku, potem próby opraw swoich własnych wytworów. Mam ochotę na próby związane z kuciem damastu i tego dotyczy moje pytanie.

Czym kierować się w doborze stali na damast? Bo to, że materiały powinny mieć podobne parametry obróbki termicznej jest nawet jasne ale czy istnieją jakieś jeszcze czynniki uniemożliwiające (lub znacznie utrudniające) skuwanie stali? Nie mówię oczywiście o krzemie w składzie chemicznym ale o procentowym udziale innych składników znacząco wpływających na ten proces. Chciałbym, żeby finalny produkt miał jakąś użyteczną wartość i przyzwoitą twardość w związku z czym chciałbym właściwie dobrać materiały.

Nie szukam rozwiązania podanego na talrzu, z chęcią zajrzę do literatury, jeśli moglibyście polecić coś, co ogarnie laik, to byłbym wdzięczny.

Myślałem o skuwaniu o skuwaniu ze sobą:

- O2 i 40H;
- ŁH14 i 50HF
- O2 i 80NiCr11 (1.2705) - czytając czeskie fora, taka kombinacja ma sens.

coś mi doradzicie? coś odradzicie? nie chcę marnować materiału chociaż oczywiście wiem, że frycowe funkcjonuje ;)

Pozdrawiam, Łukasz.


killrathi

zgrzewaj stale które hartują się w takich samych lub bardzo podobnych temp. - zrobisz użytkowy damast, a nie tylko wyglądający.


habibek

Ale co, sugerujesz, że parametry obróbki termicznej mają kluczowe znaczenie? To znaczy oczywiście z punktu widzenia użytkowości samego (później) noża tak, ale czy dodatki stopowe w jakiś znaczący sposób wpływają na sam proces kucia?


killrathi

dla mnie te parametry mają kluczowe znaczenie. Chcesz zrobić damast czy coś co na damast wygląda? Bo to chyba podstawowe pytanie.
Jeżeli pierwsza opcja to dobór stali powinien być w pierwszej kolejności pod kątem OC
Jeżeli druga... to druga mnie nie interesuje i możesz nawet konstrukcyjną zgrzewać ;)

W kwestii czy jakieś dodatki mają wpływ. Podobno da się zgrzać wszystko ;)


habibek

Nóż ma być nożem, ma ciąć, nie tępić się, wygląd jest sprawą drugorzędną choć w przypadku damastów również ma jakieś znaczenie. Inaczej nikt by z tym nie kombinował. Tak myślę. Mówiąc o dodatkach miałem na myśli to, czy coś może mi bardziej przeszkodzić a coś mniej. Dlatego również podałem materiały/kombinacje, że takimi właśnie dysponuję "od ręki".


ORLIK1967

stal 1.2842 i 1.1259 lub 1.2767
Takie stale zgrzewa Roma Blaha.

http://forum.knives.pl/index.php?topic=112326.360


habibek

1.2767  - K600 mam niestety dostęp tylko w blasze 25-190mm, za dużo z tym roboty.
1259 - jak dla mnie w zasadzie niedostępna.

z samej NMV-ki damastu nie będzie  :winky:

...rozchodzi mi się właśnie o materiały dostępne na miejscu.


kroko

Nie wszystkie stale dobrze się łączą,pewnie wszystko można skuć,ale przy niektórych idzie o wiele łatwiej,mi najlepiej to wychodzi przy NC-6 i G-45 albo NMV i G-45


AS skiper

najpierw kuj samą stal, którą chcesz na damast. Chodzi o to bys zobaczył jak sie z nimi pracuje. Poczytaj o zmniejszaniu ziarna, oraz o samym kuciu. KUJ. Sprawdzaj swoje kucie poprzez przełomy. Jak juz będziesz czytał temp na oko to zacznij zgrzewać. Stale ogólnie dostępne da sie zgrzać. Wybieraj te proste (wegla do ok 1% z niewieloma dodatkami stopowymi) te zgrzewa sie najlepiej. By uzyskać fajny kontrast dobierz stal z ok 1 i 0.5% węgla (chyba ze ma nikiel w sobie to dla kontrastu można dodać i tej stali).

Co do samego kucia, na początek skuj zwykłą budowlana z np 50hs (już słyszę to oburzenie :P) tylko później do tak skutego damastu dogrzej rdzeń z dobrej stali (może byc 50hs, nc6, NXX, inne). Nabierzesz wprawy w zgrzewaniu a nóż będzie jak najbardziej użytkowy.

Pamiętaj o zmniejszaniu ziarna i właściwej OC.


seler

podłączę się do tematu.
W sobotę próbowałem skuć laminat nc6 i c45, dwie warstwy.
W drugiej próbie nawt całkiem całkiem się zgrzał ale nc6 popękała na brzegach i w trakcie dalszego rozkuwania te pęknięcia się powiększyły.
Próbuję wydedukować co było przyczyną (niestety nie mam kuźni na własny użytek by móc sobie przez parę tygodni próbować i testować).
Podejżewam że mogła to być za duża siła uderzania przy skuwaniu (młot 5kg).

Jaki powinien być kolor stali przy zgrzewaniu (żeby nie przegrzać), z jaką siłą to skuwać by się zgrzało a nie popękało?

Na filmach instruktażowych to wszystko tak prosto wygląda a w praktyce du..pa


SMF spam blocked by CleanTalk