Reklama

Ka-Bar USMC czy Wam też się tak rysuje pochwa?

Zaczęty przez RadekPL, 14-01-2015, 19:44:42

RadekPL

Witam jako że mało tu generalnie informacji o legendzie :D postanowiłem założyć nowy wątek, gdyż stałem się szczęśliwym posiadaczem noża Ka-Bar USMC wiem wiem średni nóż bla bla bla  :winky: lubie kabarki ale ten nóż jest po prostu super. Chciałem się zapytać o jedną rzecz czy Wam też pochwa porysowała się od samego włożenia noża? ;> to chyba wina jelca jedno włożenie w pochwe i już wygląda jak po wojnie :kopara: można jakoś tą brązową skórę naprawić?

zimna stal w sercu zatrzyma nawet najnowocześniejszego żołnierza

pawelpluta

Mi czubek ostrza rysował skórę od pochwy z której zrobione było mocowanie na pas. Nie ma po co tego naprawiać.


kawa

U mnie też porysowana i pomięta i brzegi wytarte.
Nie ma sensu tego naprawiać, przecież nadal będzie się rysował. Nóż to narzędzie :)


RadekPL

no niby narzędzie ten kabar jest swietny według mnie chociaż wiele osób uważa go za mało praktyczny. Kupiłem z chęci posiadania :) raz włożyłem nóż w pochwę a ona porysowana jakby co najmniej kilka lat na froncie spędziła :) btw USMC chyba z całej serii legend jest najładniejszy :D

zimna stal w sercu zatrzyma nawet najnowocześniejszego żołnierza

gens

noś nóż!

zapraszam na FB

Taktyczne Króliki GĘ  FB.com/KrolikiGE
https://www.facebook.com/gens.scyzoryki

RadekPL

Hahha :D nie nie ja mam napisane "momento mori" :D hehe gdzieś były takie najbardziej januszowe tatuaże :D

zimna stal w sercu zatrzyma nawet najnowocześniejszego żołnierza

stream

Tak ta pochwa tak ma, robiona chyba w Meksyku jak pamiętam...


RadekPL

Dokładnie "mechiko" :D to chyba jednak wina profilu rękojeści która zbyt mocno trze o pochwe

zimna stal w sercu zatrzyma nawet najnowocześniejszego żołnierza

SMF spam blocked by CleanTalk