Johnny Boy w kilku fotkach i słowach.

[Osos]

Maciej Torbe ("Torbe Custom Knives") to jeden z moich ulubionych, polskich nożorobów, czy jak lepiej zabrzmi z angielskiego, knife makerów.
Maciej ma niemal od początku swojej kariery, niezaprzeczalny, bardzo charakterystyczny styl, a widząc nóż przez niego zrobiony, od razu wie się, kto jest twórcą.

Cieszę się bardzo, że poznałem Maćka osobiście, a jeszcze bardziej się cieszę, że mam w posiadaniu jeden z noży które wykonał.
Jest to model nazwany: Johnny Boy i pochodzi z 2013 roku.

Jest to nieduży nóż z niebywale charakterystycznymi okładzinami.

Ale po kolei, trochę danych:
- długość całkowita: 153mm
- długość klingi: 60mm
- waga  noża 72 gramy
- stal: N690 (57 HRC)
- okładziny: zielone toxic plexi
- grubość klingi: 2,5mm
- grubość rękojeści: 8,6mm

Projekt noża, jest to własna inwencja twórcy. Maciek ma swój jak już pisałem, niepowtarzalny styl, dlatego i tu mamy doczynienia z charakterystycznym otworem w kształcie przypominającym...trójkąt?!
Maciej umieszcza go przy krawędzi tnącej, czasem w tyłu rękojeści, w moim noże jest tu i tu. Z tyłu rękojeści ma swoje zadanie jako lanyard hole, przy KT jest to raczej ozdobnik, aniżeli coś konkretnego. Niemniej mi nie przeszkadza, a wręcz jest to niejako podpis Maćka.

Rękojeść.
Okładziny zrobione z zielonego plexi z toxikiem, przykręcone śrubkami ze stali nierdzewnej.
Do dyspozycji mam nacięcia z dołu rękojeści, jak i od strony grzbietu. Nóż jest nieduży, dlatego wszelkie dodatki ułatwiające jego chwyt są na plus. Maciej dodał również podcięcie pod palec wskazujący.
To co również wyróżnia noże Maćka, to dbałość o wykończenie. Czoło okładzin fazowane, wszystko ładnie spawane i dograne.

Jak już pisałem, mimo niewielkiej wielkości, nóż trzyma się dobrze, nie jest to może pancerny uchwyt, ale nóż nie jest przeznaczony do ciężkiej pracy. Ma to być fixed EDC.

Zielone plexi w różnym świetle, wychodzi w różnych odcieniach na zdjęciach, ale w dobrym oświetleniu chyba udło mi się uchwycić mniej więcej, jej bardzo intensywny kolor.

W komplecie dostałem "kutasika" z paracordu, oczywiście zielonego.

Klinga to zmodyfikowane tanto. Maciej chętnie sięga w swoich projektach po taki kształt.

Nie lubię kling w kształcie tanto, bo po prostu mi się nie podobają, są zbyt kanciaste, ale tak jak szlifuje Torbe, jest super, malutka fałszywka, łuki, dwie linie szlifu, rewelacja.
Na klindze mamy logo Torbe Custom Knives, a z drugiej strony oznaczenie użytej stali. Mój nóż powstał w 2013 roku, wtedy oznaczenia były trawione, teraz nie wiem jak Maciej je nanosi.

Charakterystyczny otwór.

Nacięcia od strony grzbietu.

I jeszcze wyjście szlifu.

W komplecie dostałem pochewkę z kydexu, Maciej poprosił o podesłanie teclocka, aby zrobić otwory pasuące pod niego i tak też się stało.

Porównanie wielkości do THF Bug-a.

Dzięki swojej kolorystyce, niestety noża nie mógł bym użyć w konkursie "znajdź na zdjęciu nóż", bo było by to zbyt łatwe.

Nóż jest już u mnie od jakiegoś czasu, więc miałem go okazję poużywać niejednokrotnie.
U mnie, jako u mieszczucha, spełnia rolę EDC. Duże fixedy nie są mi do niczego potrzebne w centrum Wrocławia, ale taki maluch jak najbardziej spełnia swoje zadanie.
Tnie się nim dobrze, chwyt jest wygodny, kuchenne prace ogranicza tylko wielkość.
Ostrzy się go bez problemu, trzymanie ostrości odpowiednie (57HRC).

Widząc co Maciek tworzy, wierzę, że odniesie spory sukces na rynku nożowym. Na swój niepowtarzalny styl, jego się trzyma, a projekt są coraz ciekawsze, nie wspominając o wykończeniu noży.

Na koniec kilka dodatkowych fotek.

I sweetfocia z konikami...

[wolodja]

Zielone plexi to fajny materiał

[eddieiron]

świetny ten maluch ,tylko tanto też nie lubię ,nożyk taki innowacyjny ,a ta dziurka pasuje do kształtu ,lini noża widać styl nożownika

[Dominicus]

Wyjscie szlifu 

[Madmartigen]

Bardzo fajny nozyk. I rzeczywiście punca niepotrzebna . Jest czego zazdrościć.

No i fajne zdjęcia.

[Aragon16]

Rzeczywiście fajnie wygląda ten maluch. Dobrze zrobiony opis!

[harvester88]

Dzięki Arku za przemiłą recenzję, cieszę się bardzo że nożyk nadal jest u Ciebie, że używasz i że się przdaje mimo iż jest to właściwie jeden z pierwszych moich noży Super zdjęcia!

Wyjście szlifu oglądane od dołu   dość paskudnie mi to wyszło - zdaje się że pierwszy raz pracowałem w tak cienkim materiale:) Trawienie logo i n690 też widzę nie wyszło najlepiej - nadal trawię ale szablony mam trochę lepsze niż wtedy

Warto zaznaczyć że od zrobienia tego nożyka mineły prawie 2 lata i dziś jestem jakieś 40 nożyków dalej więc poziom wszystkiego mocno wzrósł co zawsze staram się uchwycić na zdjęciach  Miło czasem popatrzeć na nożyki na których stawiałem pierwsze kroki, mogę zobaczyć że jednak jest postęp

Jeszcze raz dzięki

[kosma]

Podobnego miał kiedyś wolfun - tylko z z bodajże pomarańczowym plexi? Fajnie wyglądało.

Dzięki za tekst i zdjęcia Osos!

[Killmister13]

Świetne EDC!

[DARKdog]

Coś pięknego. Taki mały cukiereczek.