Reklama

Benchmade 710 vs. Spyderco Endura 4 Flat Ground

Zaczęty przez Xavier7, 12-02-2015, 17:24:14

Xavier7

Witam.
Panowie doradźcie. Zastanawiam się nad nowym nożykiem EDC dla siebie. Do tej pory korzystałem z pomocy Vicków ale że mi się ,,choroba nożowa" rozwija mus kupić coś nowego.  :D
Zastanawiam się nad dwoma folderami:

1.   Benchmade 710, stal D2
2.   Spyderco Endura 4 Flat Ground  (płaski szlif) stal VG-10

Podobają mi się oba noże jednak kupić mogę tylko jeden. Przeczytałem wszystkie dostępne na forum wątki zarówno o Endurze  jak i 710 i... jak niewiele wiedziałem tak niewiele wiem dalej. Przykładowo która stal lepsza i bardziej praktyczna? Co do blokad... to chyba 710 jest lepsza? Wiadomo, że Endura jest lżejsza i chyba bardziej płaska. To dla mnie plus.
Nóż ma być miejskim EDC (wiem, że oba są spore). Czasami mała wycieczka w teren ale bez ,,walki o przeżycie".  ;-)
Czy Benchmade 710 jest naprawdę o poziom lepsza i warto dopłacić te 2 czy 3 stówki?
Może ktoś ma oba modele i coś podpowie?


LUCYFER

VG10 nadaje się tylko do kuchni, pomidorka kroić. Plastelina
D2 od BM jest krucha, nie ma ogresji cięcia, łatwo się ostrzy.

Wzywam posłańców przeznaczenia! - niech uderzą z ponurym zachwytem w ofiarę, którą wybrałem. Milczący jest ten ptak, co żywi się mózgiem tego, co mnie prześladuje, a jego  agonia niech odbędzie się w skomleniu i bólu, i niech będzie to ostrzeżeniem dla tych, co mego jestestwa nienawidzą...

Dominicus

Jeśli któryś z tych dwóch, to ja zdecydowanie brałbym 710. Lepsza blokada, trochę lepsza stal, imo ładniejsza.  ;)


Xavier7

Cytat: LUCYFER w 12-02-2015, 17:28:44

VG10 nadaje się tylko do kuchni, pomidorka kroić. Plastelina
D2 od BM jest krucha, nie ma ogresji cięcia, łatwo się ostrzy.

No... pocieszające to nie jest....  :?


ArtP

Jak na miejskie EDC to bierz ten, który Ci się bardziej podoba - każdy z nich da radę.

Oceny stali przez użytkowników - niestety to dość subiektywna sprawa. Z mojego np. punktu widzenia:
VG10 - miałem do czynienia (mam) niestety tylko w Fallknivenach - wystarczająco długo trzyma ostrość roboczą, naostrzysz dosłownie "trzema" ruchami (z tych powodów, dla mnie bardzo dobra).
D2 od BM agresji cięcia nie ma, stosunkowo łatwo się ostrzy (ale trudniej niż VG10), kruchości z kolei nie zauważyłem

Schtruntz

miałem Endurę [tyle że ze szlifem saber grind], sprzedałem bez żalu, jeden z najbadziewniejszych moich noży,
lekki, płaski, z dziurą do otwierania - i na tym kończą się zalety, reszta to same wady, szkoda słów

Benchmade 710 - moja pierwsza BM-ka - kawał ostrza w małej rękojeści... właśnie, tu jest problem, bo za małej rękojeści, mimo że dłoni Denisa Cyplenkowa to ja nie mam,
gdyby nie to, to bym nigdy nie sprzedał, bo jako nóż użytkowy sprawdzała się genialnie, przez nią Axis stał się moją ulubioną blokadą,
i jeszcze ten kulturalny wygląd z lekko mordulcowym zacięciem...
a D2 to fajna stal, tnie agresywnie, względnie długo, nie chce zardzewieć przy minimum dbałości,
reasumując: jak Ci się przyklei do dłoni, to bierz 710, a jak nie, to cóż... masz sporo modeli Benchmade i nie tylko do wyboru, rynek nożowy jeszcze nigdy nie opływał w taki dostatek

Desordem e Regresso

Lisek777

710-tki miałem dwie a Endur osiem.

BM 710: nie lubiłem D2 oraz rampy lecz ogólnie zgrabna panna.
Endura: lekka, lepsza ergonomia, pełny płaski czyli lepsze właściwości tnące. W podstawowej wersji niezbyt elegancka rękojeść z FRN.


LUCYFER

Cytat: ArtP w 12-02-2015, 17:41:55

Jak na miejskie EDC to bierz ten, który Ci się bardziej podoba - każdy z nich da radę.

VG10 - miałem do czynienia (mam) niestety tylko w Fallknivenach - wystarczająco długo trzyma ostrość roboczą, naostrzysz dosłownie "trzema" ruchami (z tych powodów, dla mnie bardzo dobra).
D2 od BM agresji cięcia nie ma, stosunkowo łatwo się ostrzy (ale trudniej niż VG10), kruchości z kolei nie zauważyłem

Tak, miałem F1, to VG10 to była plastelina, byle co przeciąłeś i trzeba było ostrzyć, fakt jest taki że ostrzyło się jeszcze szybciej niż tępiło. D2 szła oporniej w ostrzeniu, i nie tępiła się aż tak, nie mniej brakowało agresji
Wzywam posłańców przeznaczenia! - niech uderzą z ponurym zachwytem w ofiarę, którą wybrałem. Milczący jest ten ptak, co żywi się mózgiem tego, co mnie prześladuje, a jego  agonia niech odbędzie się w skomleniu i bólu, i niech będzie to ostrzeżeniem dla tych, co mego jestestwa nienawidzą...

Xavier7

Piękne dzięki wszystkim za błyskawiczny odzew. Sami wiecie jak jest... gorączka wzrasta.  :D
Dobrze, że swoimi uwagami nieco studzicie.

Cytat: ArtP w 12-02-2015, 17:41:55

Jak na miejskie EDC to bierz ten, który Ci się bardziej podoba - każdy z nich da radę.

Tak. Miejski EDC. Dlatego nie wiem czy się tak rozczulać nad tą stalą...

Hubix7

Kolego to jeszcze przymierz się do Paramilitary2 jak dla mnie genialny nóż, a trochę tego złomu mam. Stal S30V według mnie super.

Pzdr Hubert

P.S.
Z tych dwóch (mam obie endura orange od Liska) wybrałbym 710


LUCYFER

Cytat: Hubix7 w 12-02-2015, 17:54:33

Kolego to jeszcze przymierz się do Paramilitary2 jak dla mnie genialny nóż, a trochę tego złomu mam. Stal S30V według mnie super.

Pzdr Hubert

+1
Wzywam posłańców przeznaczenia! - niech uderzą z ponurym zachwytem w ofiarę, którą wybrałem. Milczący jest ten ptak, co żywi się mózgiem tego, co mnie prześladuje, a jego  agonia niech odbędzie się w skomleniu i bólu, i niech będzie to ostrzeżeniem dla tych, co mego jestestwa nienawidzą...

Xavier7

Cytat: Hubix7 w 12-02-2015, 17:54:33

Kolego to jeszcze przymierz się do Paramilitary2 jak dla mnie genialny nóż, a trochę tego złomu mam. Stal S30V według mnie super.

Myślałem nad tym nożem. Głownia trochę krótka jak na mój gust - 87 mm. To centymetr mniej ostrza niż w Endurze i 710. Za to stal faktycznie ... świetna.


Pitt

Endura ale ze stalą ZDP 189. U mnie ten nóż to podstawowe narzędzie.

Uwaga - nieogarniam paczkomatów, wysyłam tylko DPD

Schtruntz

#13

jak zależy Ci na stali, a możesz wydać trochę więcej mamony, to rozważ BM 810 Contego - od czubka do początku szlifu w linii prostej mamy tu 99 mm masakryczej krawędzi tnącej,
tradycyjnie nie lubię tej rękojeści, jednak żywię nadzieję, że komuś poza projektantem może podpasować

Edit:
albo wiesz co?
na początek ku sobie Cold Steel Voyagera: 10cm, clip point i zobaczysz jak można zaprojektować i porządnie wykonać mocny, tani oraz niesamowicie wygodny nóż,
dopiero potem sprawisz sobie coś droższego, a Voyager zostanie do brudnej [dosłownie] roboty, gdzie szkoda droższego ostrza
i tak posłuży przez x lat, bo to trwała bestia jest

no, kończę offtopa i spadam, zanim mnie zbanują  :rotfl:
Desordem e Regresso

Hubix7


Xavier7

Cytat: Pitt w 12-02-2015, 18:07:15

Endura ale ze stalą ZDP 189. U mnie ten nóż to podstawowe narzędzie.

Muszę poszukać na rynku. Chyba łatwo nie jest go zdobyć...

Cytat: Schtruntz w 12-02-2015, 18:12:26

jak zależy Ci na stali, a możesz wydać trochę więcej mamony, to rozważ BM 810 Contego - od czubka do początku szlifu w linii prostej mamy tu 99 mm masakryczej krawędzi tnącej, tradycyjnie nie lubię tej rękojeści, jednak żywię nadzieję, że komuś poza projektantem może podpasować

Edit:
albo wiesz co?
na początek ku sobie Cold Steel Voyagera: 10cm, clip point i zobaczysz jak można zaprojektować i porządnie wykonać mocny, tani oraz niesamowicie wygodny nóż,
dopiero potem sprawisz sobie coś droższego, a Voyager zostanie do brudnej [dosłownie] roboty, gdzie szkoda droższego ostrza
i tak posłuży przez x lat, bo to trwała bestia jest

Niestety oba noże zupełnie mi nie leżą wizualnie.
Cytat: Hubix7 w 12-02-2015, 18:23:13

A może coś takiego http://forum.knives.pl/index.php/topic,168279.0.html

Fajny. Cena też.  Sądzisz, że jego stal 8Cr13MoV będzie lepsza od VG10?


Hubix7

Cytat: Xavier7 w 12-02-2015, 18:27:14

Fajny. Cena też.  Sądzisz, że jego stal 8Cr13MoV będzie lepsza od VG10?

Wiesz co powiem Ci tak: lepsza nie jest, ale do normalnych celów wystarczy, chyba że masz zamiar używać noż jako brzytwy i się golić wtedy szukaj wyjebolitu. W przeciwnym razienóż ma same plusy:
- odpowiednie dla Ciebie gabaryty
- solidnie wykonany
- Spyderco  :D

Renegat

Endura zrobiła na mnie wrażenie, ale to była Full tytanowa Inqwizytora z ZDP 189. Natomiast wersje podstawową miałem w ręku i co tu dużo mówić... takie nijakie toto. Zdecydowanie 710, ładniejsza linia, lepsza blokada, g10 zamiast plastiku, lepsza stal i poza tym sam używam w wersji Blackwater. Jakbym był na twoim miejscu rozważył bym jeszcze Bokera Urban Trapera.

Kto oblizuje nóż, ten się nie odezwie już.

CLEVER

Kup tego pająka co @Hubix ci podesłał linka , na bank opędzisz nim wszelakie normalne nożowe czynności a jak masz wybierać między 710 a Endurą to bierz 710 tylko zastanów się czy aby na pewno chcesz D2 :), poza tym 710 to same plusy.

bazarek
mam/miałem
LEPIEJ MIEĆ LWA NA CZELE ARMII OWIEC, NIŻ OWCĘ NA CZELE ARMII LWÓW.

ArtP

Cytat: CLEVER w 12-02-2015, 20:06:37

poza tym 710 to same plusy.

Czy ja wiem, czy same? Żeby daleko nie szukać - recurva - ja na ten przykład nie lubię (na płaskim niespecjalnie poostrzysz).

SMF spam blocked by CleanTalk