Liners bm 51

[Koziou]

Witam forumowiczów,
Nabyłem ostatnio bm51. Po otwarciu paczki i obejrzeniu sobie      nożyka zaniepokoila mnie jedna rzecz. Mianowicie wycięcie w linersie  (to które pozwala działać latachowi) jest widoczne w otworze z okładziny g10. Chodzi o otwór po drugiej stronie klipsu.
Proszę o informacje czy to normalne w tym modelu, czy dostałem jakiś wadliwy egzemplarz i muszę reklamować ?

Nie jest to bardzo widoczne, bo przy krawędzi otworu. Podesłałbym zdjęcie, ale jestem poza domem i nie wiem czy podałam z telefonu. BTW ten liners wydaje się mieć troszkę inny odcień niż pozostałe.

Z góry dzięki za odpowiedzi

[franio1991]

To normalne.

[Koziou]

Dzięki za szybką odpowiedź 

[w_kaczmarek]

Jak najbardziej normalne. W Bokerze, ktory jest kopia 51 jest jeszcze gorzej.
Nie zapomnij nasmarowac pivotow i zakleić śrób

[Koziou]

To jak to jest w końcu z klejeniem bm'ek - gdzieś obiło mi się o uszy, że są klejone fabrycznie?
Loctite-243 i militec-1 też już przyszły .

Myślałem, że poczekam aż sam się poluzuje, a teraz chciałem zakleić stare noże.  Zależy mi na ich reanimacji. Np. mtech  rozpadł mi się w rękach po 10 minutach... i do dziś nim za dużo nie pomachałem.
Kropelka nie spełnia egzaminu - za szybko wiąże i trzeba kleić na hura. Jest luz, albo lata topornie i klej puszcza. Przy loctite mam nadzieję, że wyreguluję sobie idealnie i zostawię na 24h żeby związało. (sory za offtop)

[w_kaczmarek]

Chyba nie ma reguły. W mojej jeden pivot byl potraktowany klejem, drugi albo słabo albo wcale bo po chwili machania mocno się rozkręcił. Nie licz, że ktoś zrobi to lepiej niż ty

[ExEaZ]

Moja bmka 51 była fabrycznie zaklejona ale bardzo słabo i po tygodniu się już rozkręcała. Kupiłem w samochodowym klej do gwintów, spokojnie jest czas wszystko wyregulować a potem w odstawkę na 24h. Smarowanko militecem. Tylko że akurat kupiłem pod ciśnieniem w sprayu, jest tak mocny że już sobie opryskałem monitor i ścianę... Celując w dół na motylka...