Reklama

wz 92 szturman konserwacja/czyszczenie dla lajka

Zaczęty przez grejt, 05-02-2016, 15:57:52

grejt

Cześć!
Na wstępie zaznaczę że nie posiadam żadnej wiedzy z zakresu konserwacji/czyszczenia noży.
Dzisiejszego poranka zupełnym przypadkiem znalazłem ten oto piękny nóż pod zapasową oponą kupionego 5 lat temu samochodu. Poczytałem troszkę w internetach i dowiedziałem się, że miałem niezłego farta, bo ten nożyk to konkret cacko. Niestety nóż przeleżał 5 albo i więcej lat i trochę pordzewiał... Nie mam pojęcia jak się zabrać za jego czyszczenie. Nie chcę zrobić mu krzywdy, dlatego też piszę tego posta na forum:) Liczę na jakiekolwiek podpowiedzi, jak czyścić ostrze, jak rękojeść i tę metalową końcówkę rękojeści.






depravedsouls

Czasy inne - pomidorka nie tnie , oj a 500 stów dałem . Tam się żyło nożem i nikt nie biadolił . Orcanus

grejt

w tym kwasie ile powinienem go potrzymać? czy to kwestia spsikania ostrza i polerowania? Do metalowego końca rękojeści zastosować ten sam sposób?


Redux

Żadne to cacko ale lubię ten nóż, miałem go 2x fajnie lata.
Najprościej to papier wodny i oliwka np wd40.
Ale on rdzewieje od samego patrzenia, więc musisz go co jakiś czas konserwowac.


depravedsouls

Cytat: grejt w 05-02-2016, 16:15:25

w tym kwasie ile powinienem go potrzymać? czy to kwestia spsikania ostrza i polerowania? Do metalowego końca rękojeści zastosować ten sam sposób?
[/quote

Tak,delikatnie nanosisz,czekasz chwile i wycierasz,tak do skutku,na końcu jak pisał Redux.Możesz użyć fosol.

Czasy inne - pomidorka nie tnie , oj a 500 stów dałem . Tam się żyło nożem i nikt nie biadolił . Orcanus

grejt

Wielkie dzięki chłopaki:) Biorę się za konserwację. Temat można zamknąć


Ciech

Cytat: grejt w 05-02-2016, 15:57:52

....
Niestety nóż przeleżał 5 albo i więcej lat i trochę pordzewiał... [/url]

Wiki mówi:'
Nóż wojskowy wz. 92 – nóż wojskowy polskiej konstrukcji.
Zaprojektowany na początku lat 90. XX wieku.
Powstał z myślą o żołnierzach wchodzących w skład jednostek rozpoznania, desantowo-szturmowych czy wojsk specjalnych...

Jak zwykle sprawdza się mądrość ludowa:

Siedem lat wojował,
szabli nie wyjmował,
szabla zardzewiała,
wojny nie widziała.

;)


sharpi

Jak sie boisz to może najlepiej uderzyć do kogoś z forum kto sie zna i by go "odrestaurował" :)


grejt

dzisiaj spróbuję powalczyć z rdzą na nakrętce na rękojeści. Jeżeli rdza zejdzie i nie uszkodzi metalu, to pójdę z tym dalej, a jeżeli coś będzie nie tak, to będę się musiał dogadać z kimś kto się zna:P Ktoś spod Wawy za flachę się zgłasza:D?


SMF spam blocked by CleanTalk