Reklama

Shibuichi

Zaczęty przez NAZIR, 01-05-2016, 01:00:47

NAZIR

23.04.2016, Legnica, Grillowo Warsztatowo III

Próba wytopu klasycznego japońskiego stopu tradycyjną metodą na wodę, a konkretnie płótno rozpięte pod powierzchnią wody. Pierwsza z poważną awarią, bo stop przeleciał przez płótno i na dnie garnka uformowały się dwa wylewki, druga z poprawkową trzecią zakończona kompletnym fakapem.

Lektura dla zainteresowanych: http://shura.shu.ac.uk/971/1/fulltext.pdf

Mua na telebimie.

I w obiektywie wideorejestratora.

https://www.youtube.com/watch?v=gBgznL2H39o

Miały być kotlety, a wyszła polędwiczka. Tęże bierę na warsztat.

Na spodzie wytworzyła się warstewka srebra - kontakt z dnem garnka się temu przyczynił zapewne, jak i temp. krzepnięcia srebra niższa niż miedzi.

Po czyszczeniu mechanicznym (polecam do takich rzeczy włókninę ścierną).

Cieniutka warstwa srebra ze spodu również usunięta.

A potem naprzemienne rozkuwanie i zmiękczanie. 

Po kilku takich etapach chciałem za jednym razem odrobinę za dużo rozklepać i pojawiło się pęknięcie przy krawędzi...  Nie ma zmiłuj - shibuichi nie przebacza. Wyjście było jedno - kontrolowane precyzyjne rozkuwanie, coby kierunek pęknięcia oszacować i rozcięcie polędwiczki na dwie części.

Mniejsza poszła pod walcarkę. Tym razem z przesadną ostrożnością. Dwa przewalcowania z niewielkim zmniejszeniem grubości i pod palnik. Repetere. Aż do planowanych 2mm grubości.

I na tę chwilę zaprzestanę, bo pilniejsze rzeczy mnie gonią, a także bo ponieważ tradycyjnie po japońsku przyjebałem sobie młotkiem (antyk!) w dwa palce. :P

uważam, że powinno się robić tak, ażeby nie było krytyki, tylko aplauz i zaakceptowanie

"A blade with no tip is like a breast with no nipple -- its pointless." - Michael Burch

junasz

Naprawdę ciekawym co z tego wyjdzie... błędy bywały nierzadko drogą do wielce interesujących wyników.  :)

Tępi ludzie są jak tępe noże. Specjalnej krzywdy nie zrobią, ale jak wqrwiają...

KONKURSY !!!

seth13

A i ja podpatrzam, coby mojego nie spieprzyć :D


Kozak

Cytat: NAZIR w 01-05-2016, 01:00:47

23.05.2016,

Fajnie i "przyszłościowo" ;)
Ciekawym wielce co dalej.

Brr...

I ja się dopiszę, by mnie nic nie ominęło.

Nazir jakbyś miał czas i ochotę na dalsze eksperymenty i próby #knifelab stoi otworem :)

Zapraszam.

Brr...


Mikołaj Szałek

Wygląda bardzo ciekawie. Przeczytam coś o tym, może się czegoś nauczę.


Ajron

Też sobie z ciekawością popatrzę.


pawelmomo

Czyli przyjebanie sobie w dwa palce jest tradycyjnie japońskie a jak sobie przyjebię w jednego to popostu jestem kaleka?  :P
Pouczające  :D
Czekam na dalsze postępy z polędwiczką.


NAZIR

Dwa palce, ale po jednym dziennie. Chodzi o rygor i konsekwencję w działaniu.  :rotfl:

uważam, że powinno się robić tak, ażeby nie było krytyki, tylko aplauz i zaakceptowanie

"A blade with no tip is like a breast with no nipple -- its pointless." - Michael Burch

AS skiper

czyli po pieciu dniach zmiana trzymania młotka i blaszki? czy tez pierwszy palec jest juz na tyle spokojny ze mozna go jebnąc znowu? :D


Ciech

Pokaz wytwarzania stopu niestety mnie ominął, byłem już w drodze powrotnej z GW III  :(
Szybko wracaj do sprawności rękodzielniczej, by pokazać co i jak z niego zrobisz,
no i jestem także ciekaw jaką wytworzysz patynę   :slini:


Traper

No dobrze, a co z tego zrobisz ? :)

Pozdrawiam Waldek

NAZIR

Gdyby nie było awarii z odlewaniem, to byłaby z tego tsuba. Tu mam nadzieję uda się wykroić materiału na elementy innej japońskawej oprawy, a konkretnie fuchi i kashira.

Dla nieobznajomionych:

https://en.wikipedia.org/wiki/Japanese_sword_mountings#Parts_of_the_tsuka

A tu przykładowe autentyki-antyki jakby ktoś zapragnął zaposiąść: http://www.aoijapan.com/fittings/fuchikashira

Jak wcześniej pisałem, inne priorytety mnie teraz gonią, więc z tym na spokojnie.

uważam, że powinno się robić tak, ażeby nie było krytyki, tylko aplauz i zaakceptowanie

"A blade with no tip is like a breast with no nipple -- its pointless." - Michael Burch