Canon 40D - staroć, czy prężny dojrzały?

[Pitt]

Jest sens wchodzić w 40d?
Mogę za 750 z kitem mieć. Pewnie spory przebieg.

[dl00gi]

40d da rade, ale kit nie. Jestem zdania, ze puszka mniej znaczy niz szklo. Oczywiscie sa sytuacje, kiedy tez sie mega liczy, fajnie miec niski szum na wysokim iso, duza rozpietosc tonalna itp ale te rzeczy wykorzystywane sa imo w 5% przypadkow.
Kiedys tez powstawaly niesamowite foty a aparaty jakie byly to wiadomo.
Moim zdaniem szklo to podstawa.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[malina_drizzt]

Miałem 40d ze starszym kitem bez is i było kiepsko.
Kupiłem nowszy ze stabilizacją i było dużo lepiej.
Potem przeskoczyłem na tamrona 28-75 i dopiero było w porządku.
Przez tydzień miałe okazję robić fotki z podpiętym canonem 70-200L 2.8 bez is i dopiero wtedy zrozumiałem, że najważniejsze jest szkło.
Ostrość, bokeh, szybkość, niezawodność i genialne barwy. Kolory wychodziły bardziej naturalne i nasycone.
Samo body daje radę nawet dzisiaj. Jeśli miałbym kupować aparat obecnie to 20% kasy na body reszta na obiektywy.

[Pitt]

To że szkło to podstawa,  to wiem.
Chodzi mi, czy dość leciwe body jeszcze uczestniczy w peletonie,  czy leży w rowie
Miałem kiedyś 350d i 550d. Pytanie, czy 40d mocno od nich odstaje.
Dodam, że w wymienionej w pierwszym poście cenie jest body z gripem.

[Stn]

Porównując do 350D to będzie spory skok do przodu.
Szczególnie w warunkach gdzie będzie światła brakować,
350D jednak mocno szumi - o 550D nic nie powiem bo
nie miałem w rękach.

[raffcio]

Wszystko zależy jak wytłuczony. Być może migawka i mechanizm lustra już umiera.

Kit to w fazie projektowania już leżał w rowie. Puszką z obecnym oprogramowaniem do wywojki spokojnie można robić fotografie konkursowe na pudło.

[Pitt]

Kupiłem. Inną sztukę. 26000 przebiegu. Wygląda jak nowy.

[Walmiki]

Napisz potem jak się sprawdza w porównaniu z 550d, sam kiedyś miałem ten wybór i akurat tak wyszło, że trafiła do mnie 550.

[Livlian]

40d da rade, ale kit nie. Jestem zdania, ze puszka mniej znaczy niz szklo. Oczywiscie sa sytuacje, kiedy tez sie mega liczy, fajnie miec niski szum na wysokim iso, duza rozpietosc tonalna itp ale te rzeczy wykorzystywane sa imo w 5% przypadkow.
Kiedys tez powstawaly niesamowite foty a aparaty jakie byly to wiadomo.
Moim zdaniem szklo to podstawa.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Bo nie chodziło o aparat a film. Dzisiaj aparaty są tak drogie dlatego, że matryca światłoczuła jest cały czas modyfikowana i ulepszana, żeby osiągnąć rozpiętość tonalną i głębię filmu. 

@Pitt jak nie miałeś, a chcesz spróbować, z czym to się je, to spoko. Ale jeśli zależy Ci na pewnej jakości i łatwości przy fotografowaniu, to ja jednak bym kupił coś nowszego. Niemniej, jeśli się zdecydujesz, to pochwal się efektami tutaj.

[Pitt]

Na razie obracam się w kręgu pieluch, smoczkow i wózków. Jak znajdę chwilę, to wygrzebie stare zdjęcia robione 550d i cyknę kilka 40d. By porównanie miało sens użyje takiego samego obiektywu 50 1.8.
Tak na szybko, to AF w 40-tce jest szybszy, migawka cichsza i lepsza ergonomia. 550 mniej szumiala.

[Walmiki]

To chyba jednak dobrze, że na 550 się zdecydowałem ówcześnie, bo i tak szumy były zbyt duże.