Nowości od Kevina - Wing integral.

[wfmen]

Już dostępny nowy projekt Kevina Johna. Trochę sucharów:
- integral tytanowy
- głownia o grubości - 4mm
- długość głowni - 100mm
- długość rękojeści - 120mm
- długość całkowita - 220
- twardość - 60-62 HRC
- głownia z M390
- waga - 157g

[Taipan]

W sumie zajebisty.

[Hubix7]

Opad szczeny  zajebisty projekt

[brony_]

Taka ciekawsza Lochsa 

[Menti]

Tylko po co tak łomiasto? Nie można dać przyzwoitych 3mm? Byłby lżejszy i ciąłby lepiej. Foldery to nie łomy, nigdy nie zrozumiem idei projektowania tak grubych głowni.

4mm to jest grubość odpowiednia do obozowego fixeda.

[kapfryd]

Bo to zapewne nie jest nóż do cięcia, tylko gadżet na Instagrama, do macania, na półkę. Do cięcia pikutek jest

[Seneka]

Ciekawy projekt, ale czyżby blokowanie klingi w pionie opierało się tylko na tych fantazyjnych, tytanowych wypustkach (kołkach) ?

[bobo]

Ciekawy projekt, ale czyżby blokowanie klingi w pionie opierało się tylko na tych fantazyjnych, tytanowych wypustkach (kołkach) ?

Widać w głowni półokrągłe miejsce gdzie styka się ze stoppinem, więc chyba nie.

[piotrokonski2]

Już nie długo amerykańców puści z torbami Trzymam za to kciuki bo osobiście uważam że z cenami  poj...o ich już bardzo dawno.

[kgrzesiek]

Przecież widać śrubki nad osią piwotu od wymiennego stop pina.
A nawet gdyby opierało się tylko na kołkach to co?
Między innymi Hinderer tak ma, a nie jest to delikatny nożyk 

[Seneka]

Przecież widać śrubki nad osią piwotu od wymiennego stop pina.
A nawet gdyby opierało się tylko na kołkach to co?
Między innymi Hinderer tak ma, a nie jest to delikatny nożyk 

Dzięki Zgadza się, nie dopatrzyłem (przedostatnie zdjęcie).
W takim razie jest finezja i moc

[kgrzesiek]

Nawet jakby nie było widać stop pina to co innego miała by robić śrubka w tym miejscu

[TDK]

Integrale są niestety dość ciężkie, bo nie ma jak odchudzić okładek wewnątrz. Wolę otwarte konstrukcje, ale nożyk całkiem fajny.

[recon]

Niby zajebisty... ale duszy w nim żadnej - nie wiem, nie czuję tych nowych noży masowo tłuczonych na CNC
Chyba stary już jestem, a nowe idzie

[marcin90-70]

@recon aTwoj ulubieniec to co, nie cnc?

[recon]

Nie znajdziesz dwóch identycznych Amphibianów Mnóstwo wersji, wykończeń, różnice w śrubach pomiędzy egzemplarzami nawet z tego samego rocznika. Jak na tamte lata pełna finezja no i już klasyka, a i wypust był dość ograniczony

[kapfryd]

No nie wiem czy brak powtarzalności produkcji to plus. Miałem jakiegoś MT UDT (nie od Ciebie Bartek?), w którym nawet literówkę na głowni zrobili

[recon]

 
Nie, to nie ode mnie Krzychu Ale wiem o czym mówisz, taki czerwony wersja firefighter Z literówką 

Nie będę zaśmiecał wątku, wracając do tematu te noże od KJ to wynik obecnego poziomu techniki, tylko co dziś produkuje się z duszą?
Na szczęście w tematach nożowych są jeszcze customy, w nich duszy na pewno nie brak

[kapfryd]

Ojtam ojtam, KJ też ma dobrą legendę - człowiek-widmo, prawdziwy fantomas, nikt go nigdy nie widział, nikt nie wie nawet gdzie ma fabrykę.

https://www.youtube.com/watch?v=Oedad102SZM