Pochewka na Fallknivena WM1 w bushcraftowym stylu

[pitersek]

Witajcie, dziś podzielę się pochewką na Fallka WM 1. Pochewka to nieco udoskonalona wersja mojej pierwszej pochewki na WM 1 poczynionej lata temu (można ją wygrzebać na picasie - link w stopce jakby co). Koła się tu nie da na nowo wymyślić więc opiszę pokrótce tylko technikalia: skóra z połówki juchtowej ecoleder z Kalisza ~3mm, zbity fragment, barwiona fiebing's oil dye dark brown, potem formowana na mokro. Obficie neatsfoot oil compound fiebing'sa, na koniec acrylic resolene, krawędź delikatnie przejechana tan kote. Całość szyta slamem 0,8mm, otwory ordynarnym okrągłym szydłem, szew puszczony w rowku. Przekładka wycięta z wypustem, żeby nóż klikał przy wejściu. Wyszło dość ciasno, ale przejdzie. Nóż trzyma bardzo pewnie. W przekładce mosiężna rurka. Bardziej dla picu i podkreslenia bushcraftowego klimatu niż dlatego że uważam, że jest potrzebna, ale nie zaszkodzi .

Jak zawsze ciekaw Waszych opinii zapraszam do obejrzenia fotek:

Pozdrawiam!
p

[[email protected]]

Jest piękna! chyba się nie doczekam

[Siper]

Śliczności, bo co tu napisać

[pitersek]

Dzięki!

[maiones]

Bardzo ładna.
Czym ją tak wyświeciłeś?
Fajnie, że umiesz tak czysty slam zachować przez całe szycie.
Mi się zawsze upierdoli po 10 minutach 
A nawet jak wydaje się, że jest czysty to przy zaciąganiu jakoś tak ciemnieje, że wygląda jak gówno później.
Jedyny zabieg który jak by oczyszczał czy rozjaśniał ten slam to woskowanie pochwy. Nić robi się wtedy momentalnie jaśniejsza.
Nie mam pojęcia o co chodzi

[pitersek]

Dzięki
Wyświeciłem acrylic resolene zmieszanym z wodą 1:1, 4 cienkie warstwy z przerwami na schnięcie. Kazda kolejna po 3-ciej warstwie daje mocniejszy połysk. Slam mi się mniej brudzi od kiedy wycinam plytszy rowek pod szew i poprawiam go na mokro - nie musze go wtedy barwić wiec i nie brudzi ta farba nici. Ale faktycznie jak się szyje slamem to po mocnym zaciagnieciu zmienia kolor - ciemnieje. Widać to szczególnie mocno na kolorowym - żółty, czerwony, niebieski. Na tych zdjęciach jest słońce, z za chmur bo z za chmur ale jest, mam wrażenie ze w takiej ekspozycji pochewki troche korzystniej wypadają .
Czy woskowanie rozjasnia slam to nie wiem, nie zauważyłem (ale bardzo dawno wosku nie używałem) ale na pewno przyciemnia skore- nic wydaje się sila rzeczy wtedy jasniejsza

[stokropek]

Ekstra komplecik

[Sarna]

Ta krawędź 
Ogólnie super projekt, czyściutki bardzo, choć szew trochę psuje mi odbiór, niby czysto itd. ale jakoś bardzo nierówno momentami  . Mimo to świetna robota