Gerber Paraframe I - sruba mocująca ostrze

[joshep]

Witam,
na początku witam serdecznie wszystkich bo jest to mój pierwszy post na tym forum (mam nadzieję że nie ostatni ). Chciałbym również prosić żebyście mnie nie linczować jeśli to o co pytam to oczywista oczywistość i powinienem to znaleźć sobie sam ale nie znalazłem niestety Nie wiem też czy wystawiłem ten post w dobrej sekcji ale nie znalazłem działu naprawa.

Mój problem dotyczy noża "Gerber Paraframe I" czyli takie https://www.amazon.com/Gerber-Paraframe-Knife-Serrated-22-48445/dp/B000G0JI34?th=1 Oczywiście zdaję sobie sprawę że to nie jest "prawdziwy" nóż tylko chińska jednorazówka ale chciałbym zapytać czy mogę jakoś rozwiązać mój problem.

Nóż ten dostałem jako nowy zapakowany w blister, po rozpakowaniu okazało się że strasznie ciężko się otwiera i w praktyce jedną ręką nie da się go otworzyć. Ustaliłem że głównym problem jest zbyt mocna blokad więc bez rozbierania noża odgiąłem ją trochę ale niestety nigdy tego nie robiłem więc chyba włożyłem w to za dużo siły i odgiąłem ją za bardzo. Ze zbyt silnej blokady zrobiła się zbyt słaba prawie w ogóle nie trzymająca ostrza . Próbowałem to jako naprawić naginając blokadę s powrotem ale cały czas blokad nie trzymała ostrza. Pomyślałem sobie więc że rozbiorę ten nożyk wyczyszczę, "naprawię" blokadę pod szlifuję podkładki itd. i będzie jak nowy. Niestety okazało się że to nie jest takie proste jak mi się wydaje i główna śruba mocująca ostrze zaczęła się w obrać w kółko tak jakby gwint był zapieczony. W każdym razie po wielu próbach odkręcenia, gdy śruba była już mocno obluzowana ale dalej nie chciała się odkręcić stwierdziłem że nie ma innego wyjścia i trzeba po prostu ją usunąć siłą bo i tak w tym nie trzyma ona już wystarczająco pewnie ostrza i nie da się jej ani wkręcić ani wykręcić.
Nóż w końcu rozkręciłem ale niestety śruba jest zniszczona i tutaj pojawia się problem, skąd mógłbym taką śrubę wziąć? Oczywiście jak sobie można wyobrazić nie chce dokładać do naprawy 100 zł bo wiadomo że to się nie opłaca ale jednocześnie nie chce go wrzucać bo generalnie nie lubię marnotrawstwa nawet w przypadku takiego lichego nożyka.

Czy mógłby mi ktoś doradzić skąd taką śrubkę pozyskać lub czym zastąpić?

Tak to wygląda obecnie

Śruba które poszukuję lub jakiegoś zmiennika dla niej

Z góry dziękuję za pomoc

[Vigo]

Witaj, ze zdjęć tego modelu widocznych w sieci wynika, że to jest śruba ze standardowym gniazdem torx, u Ciebie urwał się jej łeb, gwint zapewne był fabrycznie zaklejony klejem anareobowym i przed próbami rozkręcenia osi należało go nieco podgrzać np. grotem lutownicy by taki klej dezaktywować.

Na początek musiał byś wykręcić tę ułamaną resztkę śruby osi głównej, która tkwi w tulei widocznej na ostatnim zdjęciu, najlepiej chwycić szczypcami za wystający fragment gwintu, a drugimi szczypcami za tuleję, którą jednak trzeba czymś owinąć w celu zabezpieczenia przed porysowaniem jej powierzchni, ale wcześniej trzeba całość podgrzać (np. nad palnikiem kuchenki gazowej) by klej puścił, jednak niezbyt mocno, tak by metal nie zmienił koloru, najlepiej robić to stopniowo i ostrożnie, podgrzewamy i próbujemy odkręcić, jeżeli nie puszcza podgrzewamy jeszcze i ponawiamy próbę odkręcenia, aż do skutku, wszystko robimy z umiarem i wyczuciem.

Jak już wydobędziesz z tulei urwany fragment gwintu to pomierzysz sobie jego średnicę i długość, będzie wtedy wiadomo jaka śrubka będzie Ci potrzebna i jakiej zacząć szukać, można spróbować coś dopasować np. ze śrubek, którymi skręcone są dyski twarde lub poszukać nowej na Allegro.

[joshep]

@Vigo wielkie dzięki za info, to powiem szczerze mój pierwszy rozkręcany folder, oglądałem kilka zagranicznych filmów z rozkręcania noża i nikt tam o takim kleju nie wspominał i dlatego myślałem że to tak łatwo pójdzie. Jak odkręcałem mniejsze śrubki który przytrzymywały na miejscu klips to wyszło ze śrubki coś takiego białego, myślałem nawet że to jakiś malutki papierek albo coś ale nie dało mi to do myślenia że to może klej. Ale wiedziałem że takie rozkręcenia nożna może być trudniejsze niż się wydaje na pozór więc chciałem spróbować takiej operacji na jakimś tanim egzemplarzu żeby mi nie było bardzo szkoda jak się popsuje

Zaraz to będę odkręcał i spróbuję dobrać śrubkę do tulejki ale jak widać na zdjęciu na tym tępym zakończeniu tulejki (nit) zrobiłem już "rysę" szlifierką bo stwierdziłem że i tak muszę już dokończyć odkręcanie to zrobię sobie rowek pod śrubokręt żeby z drugiej strony przytrzymać ta tulejkę tak że i tak będę szukał tulejki takiej, może nie dlatego że mi to bardzo potrzebne ale żeby czegoś się dowiedzieć/nauczyć

Jeszcze raz wielkie dzięki za info jak to wygląda, bo na to że tam jest klej to bym nie wpadł.

[joshep]

Odkręcone, faktycznie kilka razy trzeba było podgrzewać i tego kleju było całkiem sporo. Zastanawiam się tylko czy we wszystkich nożach tak to wygląda?

Teraz już bardziej wiem czego szukam Dodaję wątek z tego forum w którym coś takiego było omawiane, może ktoś trafi na tej mój wpis z podobnym problemem to będzie miał łatwiej

https://forum.knives.pl/index.php?topic=164917.0

[Vigo]

Odkręcone, faktycznie kilka razy trzeba było podgrzewać i tego kleju było całkiem sporo. Zastanawiam się tylko czy we wszystkich nożach tak to wygląda?

Teraz już bardziej wiem czego szukam Dodaję wątek z tego forum w którym coś takiego było omawiane, może ktoś trafi na tej mój wpis z podobnym problemem to będzie miał łatwiej

https://forum.knives.pl/index.php?topic=164917.0

Często takie "pracujące" śruby są zaklejone fabrycznie klejem anareobowym właśnie aby przeciwdziałać ich samoistnemu i niekontrolowanemu odkręcaniu się (kolory kleju bywają różne, biały, czerwony, niebieski zależne od firmy i jego odporności na zrywanie).
Człowiek uczy się całe życie, Ty na szczęście nauczyłeś się rozkręcania psując tani folderek, jak kiedyś kupisz coś znacznie droższego będziesz już wiedział jak go rozkręcić by nie pourywać śrub, śrubki to zasadniczo najsłabszy element nawet w bardzo drogich, markowych nożach.

[depravedsouls]

W folderach które miałem przeważnie był niebieski modlitw, pisze o tym np: kershaw, spyderco też nie dawno coś tam wspominał, raz miałem czarny bokerze plus chyba.