mała tania siekierka

[bambusfly]

No dokładnie o noszenie się rozchodzi. Po 30 km po lesie 600-tka wraz z innym szpejem zaczyna swoje ważyć. Stąd pomysł na zakup 400-tki. Chyba zakupie i przetestuję, jeśli będzie lipa, to pozostanie robić lepsze mutuły na nogach hehe

[Mad Boar]

Aż specjalnie zważyłem teraz obie siekierki
400g z trzonkiem waży 550g
600g z trzonkiem waży 780g

Różnica ~230g  to mniej więcej waga toola.

Pracować wolę 600, nosić - 400
I tak jak napisali poprzednicy - mniejsza siekiera w zupełności wystarczy, podobnie jak piła z Lidla, albo sam nóż ( plus ręce, nogi i co najważniejsze - głowa)

[WojtekimbieR]

Juco 400 wymaga przeprofilowania fabrycznego ostrza, jednak po tym zabiegu jest bardzo dobrze. Nie czuć braku mocy w użytkowaniu biwakowym, wręcz przeciwnie-potrafi zaskoczyć zdolnościami jak na tak małą wagę.

[Mad Boar]

Juco 400 wymaga przeprofilowania fabrycznego ostrza, jednak po tym zabiegu jest bardzo dobrze. Nie czuć braku mocy w użytkowaniu biwakowym, wręcz przeciwnie-potrafi zaskoczyć zdolnościami jak na tak małą wagę.

Większość tanich siekier wymaga przeprofilowania klina ostrza, no i przede wszystkim - dobrego naostrzenia.

[bambusfly]

Zamowilem 400tke, ostrzenie i profilowanie to standard. Fabrycznie jest po prostu slabo.

[Mad Boar]

Będzie Pan zadowolony

[Jam Lasica]

Stchórzyłem i zamówiłem juco 600g nie będę ryzykować z tymi z obi

[bambusfly]

Ja właśnie dopieszczam 400g Juco. Zdarcie lakieru, szlifowanie, olejowanie oraz standardowo szlify do poprawy. Już mi się podoba . Obawiam się 600-tka pójdzie do bagażnika samochodu, a na włóczęgi po lesie będzie 400-tka. Mocy jej nie zabraknie jak na moje potrzeby.

ps. Ten plastikowy klin wygląda jak z dupy . Jak się trafi trzonek z jesionu lub hikory, to bukowy trzonek pójdzie z dymem chyba że wcześniej sam się wykończy

[Mad Boar]

Bo siekierki Juco generalnie całkiem fajne są, zwłaszcza jeśli chodzi o stosunek jakość - cena

Plastikowy klin to rzeczywiście lipa, dlatego w kilka chwil zrobiłem metalowy i wbiłem go dodatkowo.
Co do trzonka z jesionu lub hikory.. mnie by było szkoda kasy żeby za lepszy trzonek zapłacić podobnie lub więcej niż za siekierkę, ale co komu pasuje

P.S Zaraz idę "w teren" i zastanawiam się czy brać 600g czy 400g toporek

[gdi]

Albo juco są chujowe, albo ja mam pecha - na trzy kupione, wszystkim spadała głownia z trzonka (chujowego, lakierowanego bodajże bucyna), trza było poprawiać, a najlepiej wystrugać/kupić nowy trzonek i samemu osadzić.
Poza tym są niemiłosiernie grube, do łupania/rąbania i owszem, ale do zastrugania byle kija to płacz i łzy, mordęga i piekielne płomienie, musisz mieć nóż z samą juco w lesie jest chujowo.
Natomiast Hultafors (którego preferuję) nie wymaga żadnych poprawek, zdejmujesz z półki i napierdalasz, jak trzeba to i patyk zastrugasz i pomidora pokroisz..

[Mad Boar]

Mam 1 szt Juco na własność, z kilkoma innymi miałem styczność.
W żadnej siekierce głownia nie spadała, w jednej trzonek pękł ( od rzucania).
Czy są grube - trochę tak, ale  jak sam napisałeś  "do łupania i rąbania - owszem " . A do strugania jest nóż
Hultafors - no cóż fajny to on jest ( nie posiadam), ale biorąc pod uwagę jego cenę - nie ma co porównywać go z Juco.
Ja też wolę siekiery o cieńszym profilu głowni

Nie twierdzę, że Juco to ósmy cud świata, jest mnóstwo lepszych jakościowo i użytkowo siekier(Gransfors Bruks, Hultafors, Krumpholz itp).
Żadna z nich nie przebije jednak Juco pod względem stosunku jakości do ceny, a że trzeba nad nią trochę popracować zanim się zacznie używać- za te pieniądze jestem gotów to zaakceptować.

Jak ktoś chce fajne i niedrogie siekierki - po raz kolejny polecam odwiedzić najbliższą giełdę staroci /targowisko

[Mattia]

Witam,
też mam małą siekierkę Juco - na razie mnie nie zawiodła. Nie jest może ideałem ale jest tania i daje się nią rąbać. Jest moim zdaniem znacznie lepsza od chińszczyzny.
Do strugania mam nóż.
Pozdrawiam

[Pan]

Jakiś czas temu na jejbaju były toporki od Husqvarny - z przesyłką wchodziło około 80zł. Jest rewelacyjny, wyleczył mnie z targania ze sobą wielkich noży.

[unsu]

Jakiś czas temu na jejbaju były toporki od Husqvarny - z przesyłką wchodziło około 80zł. Jest rewelacyjny, wyleczył mnie z targania ze sobą wielkich noży.

masz może linka bo nie mogę znaleźć - nie ogarniam jebaja - szuka czego chce i jak chce ...

[Pan]

Przepraszam, to amazon był, zamieszałem się. Oto ona: https://www.amazon.com/gp/product/B004VLKLJE/

Z wysyłką wyszło mi 23 dolary.

[unsu]

Przepraszam, to amazon był, zamieszałem się. Oto ona: https://www.amazon.com/gp/product/B004VLKLJE/

Z wysyłką wyszło mi 23 dolary.

Faktycznie dobra oferta - dzięki za cynk.

[parampampam]

jak ta husqvarna jest ze statkiem za 30 czyli 112 liczac po 3,75 a u nas 139 z gw itd wiec żaden biznes jak dla mnie

[Mesje]

jak ta husqvarna jest ze statkiem za 30 czyli 112 liczac po 3,75 a u nas 139 z gw itd wiec żaden biznes jak dla mnie

.wiadomo że co rynek to i inna jakość produktów więc może jednak się opłaca ze względu na lepszą jakość??

[bambusfly]

Zobaczą że wysyłka do Polski i wsadzą produkt odpowiedni na naszą część jełropy. Gwarancja że otrzymasz pełnowartościowy produkt jest żadna.

[unsu]

Fakt że oni podrobią wszystko i nie można się spodziewać z chin idealnej jakości - a gwarancja to gwarancja. Czasem chyba warto dopłacić jeśli różnica jest mała więc sklepy przejrzę.