Twardość zmierzona vs. deklarowana przez producenta.

[Oldoklo]

Na forum jestem od niedawna i poczytałem  tutaj o stalach, twardościach, wyjebolitach oraz  gównolitach i spowodowało to u mnie chęć sprawdzenia jak twarde są noże z mojej bardzo skromnej, ilościowo i jakościowo, ale ostatnio powiększającej się   kolekcji. A że mam dostęp do bardzo dobrego twardościomierza to zabrałem pierwsze z brzegu 4 noże i zmierzyliśmy ich twardość.  Pomiary, metodą Vickersa ale maszyna przelicza też  na HRC, robione były przez najbardziej doświadczonego pracownika laboratorium więc mam nadzieję że można zaufać osiągniętym wynikom. Choć z jednym wyjątkiem ale o tym potem.
Na pierwszy ogień poszedł mój ostatni zakup, kupiony na pamiątkę w Toledo hiszpański Nieto ze stali An-58.

Na forum czytałem że jest miękka. Specyfikacja producenta poniżej nie wygląda najgorzej:

Wynik, który otrzymałem:

Jak widać 53,9 HRC czyli wartość znacznie poniżej oficjalnej specyfikacji.
Następny w kolejce nóż z którego do tej pory  byłem najbardziej dumny , pakistański damast? firmy Mabson Industries. Kupiony na targach łowieckich w 2016 od śniadego pana z Pakistanu. Ale czytając na forum o pakistańskich nożach już nie jestem taki dumny.
,
Czyli nie jest tak źle ale potem zagłębiłem się w teorie pomiarów twardości i wychodzi na to że metoda Vickersa dedykowana jest do gładki powierzchni a na tym nożu nie jest idealnie gładka więc wynik pod znakiem zapytania.
Wynik pomiaru dla kolejnego noża, pomimo tego ze jestem świadomy co to za marka (Kandar), jednak mnie zaskoczył. Do tej pory tylko go naostrzyłem i nie używałem. I tak już pozostanie ale to prezent więc będzie i dla niego miejsce w gablocie.
,
And the winner is!  Znowu zaskoczenie jak dla mnie. Nóż kupiłem w zeszłym roku jako pamiątkę z podróży do Gyor na Węgrzech. Na jednej z zabytkowych ulic jest malutki sklepik z nożami, nożyczkami itp. Generalnie polecam bo sklep z klimatem,  jak najbardziej dla takich jak my.
.
Jak widzicie dostępne znane marki ale skoro miał być pamiątka z Węgier to poprosiłem o nóż od jakiegoś lokalnego producenta i dostałem taki. Jak potem zauważyłem napis na klindze to chyba robią na export do Niemiec .
.
Sam nie wiem co mam myśleć o tych wszystkich wynikach. Czy są prawdziwe, dlaczego taka różnica AN-58 w stosunku do specyfikacji, czy może metoda pomiaru nie dopasowana do noży? A może to podróbka? Może ktoś ma jakieś rady w temacie pomiarów twardości?
Następnym razem wezmę do pomiarów Opinela i More.

[puchbeary]

.

Stawiam taktyczną kropę bo temat wybitnie ciekawy. Może kiedyś jakieś produkcyjne foldery z mainstreamu pomierzysz?

[makjan28]

.

Stawiam taktyczną kropę bo temat wybitnie ciekawy. Może kiedyś jakieś produkcyjne foldery z mainstreamu pomierzysz?

O tak, zdecydowanie.
Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój. !

[marcin90-70]

Kandar kupa... nie zdziwiło

[Oldoklo]

.

Stawiam taktyczną kropę bo temat wybitnie ciekawy. Może kiedyś jakieś produkcyjne foldery z mainstreamu pomierzysz?

@puchbeary , @makjan28 dzięki.
Co do pomiarów mainstreamoweych folderów to będzie na razie trudno bo jak pisałem moja kolekcja jest bardzo skromna 
No chyba że do tego nurtu mozna zaliczyć Opinela bo już mam go w pracy razem z Morą oraz kolejnym pakistanem i bedziemy go jutro mierzyć.
Ale w dalszej przyszłości mam zamiar kupić coś z wyzszej półki niż do tej pory to zmierzę. Choć nie jestem pewien czy ta przyszłość nie nastąpi pojutrze na knifeshow w Gliwicach 
Ewentualnie jesli ktoś by coś podzrzucił to pewnie by się raz na jakiś czas coś zmierzyć.

[Flamberg]

Przeliczenia z HV na HRC to są orientacyjne wyniki.
Ile pomiarów było wykonanych? Jak po jednym to...
Czy odciski były na płaskich powierzchniach?
Czy ostrze leżało stabilnie w trakcie pomiaru.
I na koniec sugerowałbym jak największe obciążenie jeżeli już mierzyć Vickersem (tak z 30kg).
A wyniki wcale nie zaskakują.
Co do francuskiej stali to nie znając parametrów OC nic nie można z folderu wnioskować. To że jakaś stal może mieć 60HRC o niczym nie świadczy. Edit: jednak OC niby podana, nawet tłumaczenie do dupy, jeżeli piszą o suszenia w 350C... Przy okazji to chujowa temperatura do opuszczania nierdzewki i ta stal 58HRC nie dostanie.
Twardościomierz wzorcowany? Norma dopuszcza błąd do 7%. Proszę sobie policzyć jaki może być rozrzut przy 700HV i wszystko teoretycznie OK.

[puchbeary]

@Flamberg
Wyluzuj - nikt nie traktuje tych wyników jak pola do wzorcowania czy wydawania osądów - ot, bardziej ogólna wiedza czego się można spodziewać. Ponadto jak na Kandarze wyszło 48hrc to nawet ze wszystkimi błędami nie zrobisz 58hrc c'nie ?

[Flamberg]

Jestem bardzo wyluzowany. Padło pytanie o porady więc w sumie ich udzieliłem. A i nic mnie specjalnie w ty wątku nie dziwi.

[Oldoklo]

Jestem bardzo wyluzowany. Padło pytanie o porady więc w sumie ich udzieliłem. A i nic mnie specjalnie w ty wątku nie dziwi.

@Flamberg Nawet nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszczę. Ja ostatnio mam problemy z wyluzowaniem się
Ale masz rację, właśnie o tego typu, konstuktywne uwagi mi chodziło. To o czym piszesz to w zasadzie podstawy ale dziekuję i proszę o więcej bo to mi się może przydać nie tylko w pomiarach noży.
Co do przeliczania to pewnie wiesz co mówisz ale jednak jest to powszechnie stosowane w laboratoriach przemysłowych.
Pomiarów było robionych po kilka choć trzeba mnie było do tego przekonać bo mi porobili wgniecenia na nożach ale na szczęście niewidoczne gołym okiem poza Kandarem.
Odciski były na płaskich powierzchniach przy unieruchomionym we wszystkich osiach nożu.
Co do obciążenia to nie jestem pewien czy w naszym Mitutoyo nie kończy się na 10kg ale sprawdzę.
Twardościomerz wzorcowany co rok zgodnie z PN-EN ISO 6507-2:2007 przez akredytowane laboratorium. O tych 7% nie wiedziałem muszę zgłębić temat.

[Fred]

@Flamberg
Wyluzuj - nikt nie traktuje tych wyników jak pola do wzorcowania czy wydawania osądów - ot, bardziej ogólna wiedza czego się można spodziewać. Ponadto jak na Kandarze wyszło 48hrc to nawet ze wszystkimi błędami nie zrobisz 58hrc c'nie ?

Puchaty, ale o co chodzi?
Flamberg napisał coś merytorycznego i to jest problem, że zbyt merytorycznego?

IMO mnie tez te wyniki kompletnie nie dziwia.
Zeby już było w temacie - też kiedyś miałem jakiś nóz Nieto z nierdzewki, co dał sie dość swobodnie obrabiać pilnikiem Bahco.

[Testral]

Warto by było zmierzyć ze trzy takie same noże renomowanego producenta, żeby mieć jakieś odniesienie. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale myślę, że znajdziesz kogoś, kto chętnie pożyczy trochę żelaztwa do testów.

[Flamberg]

No właśnie takie wzorcowanie - norma dopuszcza błędy do 7%, czyli z twardosciomierzem pokazujący 651 czy 749 HV jest wszystko ok (dla wzorca 700 HV). A wracając do kiepskiej twardości to dochodzą kwestie OC i tutaj najlepiej byłoby coś obejrzeć pod mikroskopem.
Jeżeli chodzi o pomiary samej twardości to im bliżej kt tym lepiej - np. w razie odwęglenia, które mogło nie być zeszlifowane, a z kt już tak.

[puchbeary]

Puchaty, ale o co chodzi?
Flamberg napisał coś merytorycznego i to jest problem, że zbyt merytorycznego?

Nie zauważyłem, że autor sam poprosił o porady. Zobaczyłem, że Flamberg napisał co napisał i na szybko odebrałem post jako krytykę, że pomiary z dupy i że autor wątku robi coś bez sensu. W obliczu powyższego się przyjebałem bez sensu - wybaczcie, zdarza się. Dzisiaj trudne warunki atmosferyczne u mnie panują i to nie tylko za oknem .
@Flamberg
Przepraszam kolego. Kajam się. 

[Flamberg]

Spoko, obrażać się nie zamierzam.
Co do pomiarów u różnych producentów to ciekawy temat. Pewnie nie jeden babol by wyszedł u "topowych" producentów. W takim USA OC wcale jakiegoś niesamowitego poziomu nie prezentuje (a wiem co mówię) . Nie mówiąc o tym, że co mogą to wprowadzają za granicę bo taniej.

[Oldoklo]

@Testral  nawet myslałem żeby coś takiego zaproponować ale jednak się powstrzymałem  bo obawiam sie reakcji na to jak wyjdą wyniki zbyt niskie. Koledzy, którzy zainwestowali w takie noże moga poczuć się zawiedzeni A tak bardziej serio jednak skoro zawsze twardość noży podaje się w HRC to jednak aby poważnie podejść do tematu trzeba by chyba dokonać pomiary metodą Rockwella a na razie takiej mozliwości nie mam. Oczywiście mozna to potraktować tylko jako ciekawostkę, tak jak do tej pory ten wątek mam nadzieję jest traktowany, i zrobić pomiar Vickersa ale chciałbym z tym jeszcze zaczekać na więcej porad i uwag takich jak od Flamberga. Wtedy będę mógł zredukować bład pomiarowy.

@Flamberg  Sądziłem że miejsce pomiaru jest ważne tylko przy hartowaniu selektywnym i dlatego wybieraliśmy miejsca najbardziej płaskie i aby jak najlepiej unieruchomić nóż. Kolejna cenna uwaga, dzięki. Ale w takim razie blisko KT jest już szlif czyli materiał pod kątem a zatem musiałbym tak jakoś umocować nóż żeby szlif był idealnie prostopadły do osi wgłębnika. Będzie trudniej ale chyba da się zrobić.

[melonmelon]

Sprawdzanie damastu vickersem jest ciekawe. Zależy w co trafisz, taki wynik otrzymasz.
Spytaj się operatora jak długo będzie ustawiał prostopadłość próbki do osi pomiarowej.
Zaszalej, zacznij z PCK, czasem może być ciekawie...

pozdro

[Ajron]

Melon, Ty złośliwcze Ty . A ja się właściwe dopisuję tymi słowami jako obserwator.

[wolfun]

Ciekawie się zapowiada, dlatego wpisuje przypomnienie

[kosiarz]

A mnie tam coś tu bardzo dziwi. Mianowicie to, dlaczego tak późno powstał ten wątek. A jak kilka lat temu co niektórzy mówili, że wyniki produkcyjniaków są bardzo często zawyżone, to zgrzytano na nich zębami
Ale spokojnie! Przecież ostatnimi czasy pojawiają się opinie, jakoby twardość mierzona twardościomierzami nic nie mówiła o własnościach noża. Teraz jest moda na dużą nieścieralność. HRC to już przeżytek Zatem niedługo wyniki twardości będa zaniżane 

[graf]

Już kilka chyba takich wątków było.

A prawda jest taka że nikt nie weryfikuje deklaracji producentów/twórców.
Czy to skład, czy to twardość, czy udarność czy tam odporność na ścieranie (to ostatnie jest bardziej opisowe niż liczbowe więc faktycznie pewnie zyska popularność)