Reklama

Piła składana.

Zaczęty przez AdalbertHawkins, 01-09-2018, 18:39:16

AdalbertHawkins

Witam. Jak się nieco ochłodzi, czeka mnie zadanie poprzycinania dolnych gałęzi kilkudziesięciu większym i mniejszym sosnom. Chodzi o to, żeby strzeliły w górę. Mam już piłę z Lidla za 15 zł i się w zeszłym sezonie sprawdziła znakomicie ale potrzebna mi jeszcze jedna - będę miał pomocnika. W znanym sklepie jest promocja na piłę Kershaw 2555. Dobra ona? A może lepiej kupić Bahco Laplander? Miał ktoś obie i może porównać.
P.S.
Nie wiedziałem, gdzie to wrzucić.


lobuz1

Cytat: AdalbertHawkins w 01-09-2018, 18:39:16

Witam. Jak się nieco ochłodzi, czeka mnie zadanie poprzycinania dolnych gałęzi kilkudziesięciu większym i mniejszym sosnom. Chodzi o to, żeby strzeliły w górę. Mam już piłę z Lidla za 15 zł i się w zeszłym sezonie sprawdziła znakomicie ale potrzebna mi jeszcze jedna - będę miał pomocnika. W znanym sklepie jest promocja na piłę Kershaw 2555. Dobra ona? A może lepiej kupić Bahco Laplander? Miał ktoś obie i może porównać.
P.S.
Nie wiedziałem, gdzie to wrzucić.

Mam Laplandera i z Lidla- obie robią robotę. Laplander droższy ma bp pionowy. Kershawa nie używalem. Kup sobie Silky Bigboy- to taki ,Mercedes' wśród pił.

AdalbertHawkins

Więcej jak stówę nie chcę dać.


jimi180

Cytat: AdalbertHawkins w 01-09-2018, 18:39:16

Witam. Jak się nieco ochłodzi, czeka mnie zadanie poprzycinania dolnych gałęzi kilkudziesięciu większym i mniejszym sosnom. Chodzi o to, żeby strzeliły w górę. Mam już piłę z Lidla za 15 zł i się w zeszłym sezonie sprawdziła znakomicie ale potrzebna mi jeszcze jedna - będę miał pomocnika. W znanym sklepie jest promocja na piłę Kershaw 2555. Dobra ona? A może lepiej kupić Bahco Laplander? Miał ktoś obie i może porównać.
P.S.
Nie wiedziałem, gdzie to wrzucić.

Piły skladanej bahco nie miałem, taka zwykła już tak i szczerze mogę polecić. 11 lat cięcia desek które niejednokrotnie były w cemencie gipsie itp (wiadomo jak to na budowie wygląda) i bahco nie do zajechania. Także firmę jako taka polecam :)

domingez

Kup silkiego, tak sie sklada ze jeden wisi na bazarku kosztuje wiecej niz stowe ale tnie jak lancuchowa ;-)

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

Sami się rodzimy, sami umieramy.

orita

Albo w Castoramie -w dziale ogrodniczym są klony tej z lidla , 14,00 zł taka radość.  To wychodzi że za stówę będzie sześć i jeszcze reszta zostanie :-) .
Cena czyni cuda.


wojtek22

Bahco ma jedną zasadniczą przewagę nad Lidlową, rozgięte zęby. Miałem podobną do lidowej i mi się kleszczyła.


Redux

Fiskars mały kosztuje do 60zł. Tyle dałem kilka lat temu i jest zajebista.


rębosz

#8

Kup sobie taką piłę
https://www.husqvarna.com/pl/akcesoria/pily-do-podkrzesywania/pila-do-podkrzesywania-z-futeralem-300mm/510192104/
Tnie jak świetlny miecz , tylko "do siebie" tak jak Japońskie , za tą cenę masz doskonałą piłę w niczym nie ustępującą przereklamowanym Silkom,  , Fiskarsom czy Bahco .
Składane też mają  ;)
Ja używam tej nieskładanej w lesie , troczę do plecaka i w niczym mi nie przeszkadza to że nie jest składana , ma doskonałą pochew z odpinanym zawieszeniem , jest lekka , doskonała stal , najlepsza piła jaką miałem . Szczerze polecam właśnie tą nieskładaną bo to naprawdę świetnej jakości narzędzie i  "robi robotę ", czy to dąb, czy buk , suche czy mokre , nie ma znaczenia  :)

Pzdr.

Cywilizacja to nieskończone stwarzanie potrzeb , których nam nie potrzeba .
----------------------------------------------------------------------
Bycie coraz starszym ma swoje zalety. Nie widzisz liter z bliska, ale poznajesz idiotów z daleka .

pk.11

Mam piłę składana z Lidla  i taką https://www.jula.pl/catalog/ogrod/narzedzia-ogrodowe/narzedzia-do-przycinania/pily-do-galezi/pila-do-galezi-702045/ z Juli, jeżeli możliwość składania nie jest priorytetem, to piłą z Juli pracuje się dużo efektywniej.


AdalbertHawkins

Cytat: rębosz w 01-09-2018, 21:58:33

Kup sobie taką piłę
https://www.husqvarna.com/pl/akcesoria/pily-do-podkrzesywania/pila-do-podkrzesywania-z-futeralem-300mm/510192104/
Tnie jak świetlny miecz , tylko "do siebie" tak jak Japońskie , za tą cenę masz doskonałą piłę w niczym nie ustępującą przereklamowanym Silkom,  , Fiskarsom czy Bahco .
Składane też mają  ;)
Ja używam tej nieskładanej w lesie , troczę do plecaka i w niczym mi nie przeszkadza to że nie jest składana , ma doskonałą pochew z odpinanym zawieszeniem , jest lekka , doskonała stal , najlepsza piła jaką miałem . Szczerze polecam właśnie tą nieskładaną bo to naprawdę świetnej jakości narzędzie i  "robi robotę ", czy to dąb, czy buk , suche czy mokre , nie ma znaczenia  :)

Pzdr.

Dzięki. Wydaje mi się, że widziałem taką pod marką Bahco.


donGÓRALesko

#11

Ja mam piłę firmy Wolf Garten i sekator (jeszcze z poprzednią nazwą Wolf Gerate)
Posiadam model 370 ponad 2 lata i jestem mega zadowolony. Katowana ostro i cały czas ostra
a przerobiła orzech (usuwanie całego drzewa) wiśnię, gruszę, 2 śliwy, czereśnię i wczoraj brzoskwinię.
Do tego deski ze starej królikarni. Firma godna polecenia http://wolf-garten.com.pl/34-pily-do-galezi

Typ temperamentu: gniewny
Osobowość: paranoiczna
Czynności ekspresyjne: obronne
Funkcjonowanie interpersonalne: prowokacyjne
Styl poznawczy: podejrzliwy
Obraz ja: nienaruszalny

Swirek89

Cytat: rębosz w 01-09-2018, 21:58:33

Kup sobie taką piłę
https://www.husqvarna.com/pl/akcesoria/pily-do-podkrzesywania/pila-do-podkrzesywania-z-futeralem-300mm/510192104/
Tnie jak świetlny miecz , tylko "do siebie" tak jak Japońskie , za tą cenę masz doskonałą piłę w niczym nie ustępującą przereklamowanym Silkom,  , Fiskarsom czy Bahco .
Składane też mają  ;)
Ja używam tej nieskładanej w lesie , troczę do plecaka i w niczym mi nie przeszkadza to że nie jest składana , ma doskonałą pochew z odpinanym zawieszeniem , jest lekka , doskonała stal , najlepsza piła jaką miałem . Szczerze polecam właśnie tą nieskładaną bo to naprawdę świetnej jakości narzędzie i  "robi robotę ", czy to dąb, czy buk , suche czy mokre , nie ma znaczenia  :)

Pzdr.

Bawiłem się tą piłą i jest świetna

Instagram: @znozemprzezswiat
http://znozemprzezswiat.pl/

Ajron

#13
Cytat: AdalbertHawkins w 02-09-2018, 00:01:06

Dzięki. Wydaje mi się, że widziałem taką pod marką Bahco.

Bo i niewykluczone, że Bahco je robi. Laplander też jest od Bahco. Jak nie potrzebujesz składanej to nie kupuj składanej, ojczym dostał ode mnie Lapandera to mu po miesiącu na fixed musiałem przerobić ;).

Vigo

Tak jak Koledzy radzą wyżej , jeżeli piły nie będziesz musiał często przenosić np. plecaku (co uzasadnia zakup wersji składanej), a używał bardziej stacjonarnie, to kup piłę-fixeda, zawias i blokada brzeszczotu, to pięta achillesowa każdej takiej konstrukcji.

Narzędzia WERA, WIHA, BAHCO, KNIPEX, itp.: https://forum.knives.pl/index.php?topic=165495.msg1714279#msg1714279

AdalbertHawkins

Zamówiłem tę Husqvarnę 300 mm ale tam jakoś dziwnie jest. Zamiast okna z płatnością to mi napisało, że wybrany przeze mnie diler skontaktuje się za mną w ciągu 24h.  :?


Ajron

To na pewno nie był mefedron :??


Pebeo

#17

Odświeżę wygasły wątek.

~2 lata temu Lidl wprowadził do sprzedaży nową wersję składanej piły pod marką własną Parkside. Zmiany obejmują: bardziej ergonomiczny kształt rękojeści, gumowanie części rękojeści pod wnętrze dłoni i pod palce, 2-stopniowe ustawienie pracy brzeszczotu, kolorystykę rekojeści. Rękojeść jest bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne. Aktualna cena to 13 zł.
Klony starej piłki z Lidla znajdują w ofercie: Jula pod marką Hard Head za 20 zł (czarno-czerwona), Castorama pod marką  Verve za 15 zł (szaro-zielona), Obi pod marką Lux za 39 zł (szaro-granatowa). Być może są też inne klony - nie sprawdzałem.

W zeszłym roku kupiłem kilka składanych pił do celów ogrodniczych. Najpierw z Castoramy. Moim zdaniem, to przeciętny produkt. Jakość pracy nie powala. Przypadkowo trafiłem na nową piłę Lidla. Mam wrażenie, że jakość cięcia jest ciut lepsza niż Verve. Na pewno wygodniejsze jest trzymanie.

Kolejną piłę nabyłem w Obi. Wyrób bezmarkowy za 25 zł. Bubel. Brzeszczot dało się otworzyć, ale zamknąć już nie. W drugim egzemplarzu to samo. Zamknięcie było możliwe dopiero po częściowym  odkręceniu śruby mocującej. Wtedy jednak brzeszczot łapał luz boczny. Odpuściłem i zwróciłem towar do sklepu.

Wobec piły do buszkraftu miałem większe wymagania. Fiskarsy odpuściłem. Moim zdaniem, mają zbyt cienkie brzeszczoty. Kupiłem w Juli piłę Gardena 135P za 80 zł. Brzeszczot ma długość 13,5 cm, więc rozmiar jest kieszonkowy. Piła ma inne rozwiązania niż w opisanych wyżej. a) Trzy stopnie pracy. b) Brzeszczot obraca się na metalowej osi z zapadkami. Zwolnienie brzeszczotu do zmiany trybu następuje po naciśnięciu bocznego przycisku. c) Można otworzyć piłę jedną ręką. d) Brzeszczot pracuje równie dobrze w drewnie mokrym, jak i suchym, zarówno poprzez pchanie, jak i ciągnięcie. Rękojeść jest ,,pancerna", gumowana, o dobrej ergonomii. Gardena to marka niemiecka, wykupiona w 2007 r. przez szwedzką Husqvarnę. Piły z tej serii wytwarzane są w kilku rozmiarach brzeszczotu: 13,5 i 20 cm jako Gardena, 20  i 30 cm jako Husqvarna. Jakość pracy jest oczywiście znacznie lepsza niż w piłach dyskontowych.

Kiedy czytam to forum oraz różne recenzje w necie, to mam wrażenie, że ludzie ulegli jakiemuś zafiksowaniu. Chińska ,,piłka z Lidla" za ~13 zł, szwedzka Bahco Laplander za ~100 zł, japońskie  Silky z serii Gomboy za co najmniej 200 zł i nic poza tym. A wybór jest jednak znacznie większy, choć w przedziale cenowym do ~70 zł przeważają wyroby z krainy ryżu.

Forty, moja miłość.

kgrzesiek

Cytat: pebeo w 23-06-2020, 13:40:06

Odświeżę wygasły wątek.
Kiedy czytam to forum oraz różne recenzje w necie, to mam wrażenie, że ludzie ulegli jakiemuś zafiksowaniu. Chińska ,,piłka z Lidla" za ~13 zł, szwedzka Bahco Laplander za ~100 zł, japońskie  Silky z serii Gomboy za co najmniej 200 zł i nic poza tym. A wybór jest jednak znacznie większy, choć w przedziale cenowym do ~70 zł przeważają wyroby z krainy ryżu.

Może po prostu jest tak, że ludzie ulegli pile z Lidla, bo potrzebna jest dwa razy do roku? - tania.  Laplanderowi, bo jest dobry i sprawdzony (od dawna) jeśli chodzi o częstsze wypady leśne. A Gamboye raczej duże, do auta, na działkę, wolałbym mieć coś konkretnego skoro nie musiałbym nosić. Jeśli każdy wybrał to co potrzebuje i to się sprawdza, po co szukać? Tym bardziej, że wymieniasz wariacje kolorystyczne oferowane w różnych sklepach, pewnie od tego samego producenta.


Ajron

Cytat: pebeo w 23-06-2020, 13:40:06

Kiedy czytam to forum oraz różne recenzje w necie, to mam wrażenie, że ludzie ulegli jakiemuś zafiksowaniu. Chińska ,,piłka z Lidla" za ~13 zł, szwedzka Bahco Laplander za ~100 zł, japońskie  Silky z serii Gomboy za co najmniej 200 zł i nic poza tym. A wybór jest jednak znacznie większy, choć w przedziale cenowym do ~70 zł przeważają wyroby z krainy ryżu.

Dokładnie tak, Laplander jest dobrzy, składny. Ja go kupowałem pewnie coś za 80 zł i od wielu lat się sprawdza. szkoda, że nie jest w jaskrawym kolorze.
A Sily super do ogrodu do grubszych gałęzi, duzej ilości pracy gdyż pracuje się niem bardzo lekko. Ja ogólnie lubię piły japońskie. Choć uprzedzam, że jak ktoś nie jest przywykły to łatwo złamać.

Ale fajnie, że Tobie się chciało.


SMF spam blocked by CleanTalk