Zgadza się żadna ,więc po co mnie wywoływać!ktoś mnie zaczepia to odpowiadam.
A różnicy nie ma zadnej
Po to, bo pisałeś o kupieniu h......j wie gdzie
Czyli niejako
@mamcar miał rację - zakup poza oficjalna droga, z jakiejkolwiek drugiej reki/osoby prywatnej jest zakupem h......j wie gdzie
Więc nie masz co się oburzac, sam to napisałeś.
Możesz się łatwo z tego wybronic - dorzuc jakiś dokument zakupu, i tyle.
Swoim postem atakujesz i potepiasz ludzi, kupujących z drugiej ręki. Czyli też potencjalnych swoich klientów.
Ja od jakiegoś czasu zbieram paragony jak coś nowego kupię, żeby kolejny właściciel, mimo kupienia z drugiej ręki, NIE MIAŁ problemu.