Reklama

Tradycyjne golenie - wnioski po roku. Maszynka Edwin Jagger.

Zaczęty przez moogoom, 12-11-2019, 22:39:32

moogoom

Witajcie,

Za Waszą radą wyposażyłem się rok temu w zestaw do TG: maszynka Edwin Jagger, mydła mam dwa: oba Proraso zielone i czerwone, pędzel Isanna z Rossman-a (wymieniłem po miesiącu na coś ze sztucznym włosem - rodem z CHRL) i żyletki, też z Rossman-a.
Goliłem się tym zestawem równo rok. W sumie chyba całkiem nieźle było, ale...

Nie tak dawno znalazłem się w sytuacji, gdzie byłem poza domem kilka dni i zmuszony byłem skorzystać z czegoś innego niż moja maszynka. Wziąłem zatem jednorazówkę z Rosamana. No i co?
Otóż Panowie mili, okazało się, że jednorazówką jestem w stanie ogolić się lepiej (dokładniej) i szybciej niż swoją maszynką w sposób tradycyjny.
I nie do końca wiem z czego to wynika. Coś z maszynką? A może to problem żyletek? Ale obie rzeczy polecono mi na tym forum.
Pędzel w sumie też (i jego sam wymieniłem) ale ten element nic nie ma wspólnego z dokładnością golenia. Nie mam jakiegoś super gęstego zarostu i raczej sprawiało mi to przyjemność. Zwłaszcza, że najczęściej goliłem się w wannie, zatem skóra była już dość mocno nawilżona. No ale ten numer z maszynka jednorazową trochę mnie poirytował...
Spodziewałem się, że już raczej nie wrócę do jednorazówek, a tu masz....

Teraz pytanie do Was: co poprawić, żeby odzyskać przyjemność i perfekcję. Jak będzie to drugie to pierwsze samo wskoczy od razu.. ;-)


Raku

Cytat: moogoom w 12-11-2019, 22:39:32

Witajcie,

Powitać!

Cytat

...i żyletki, też z Rossman-a....

Jak dla mnie tutaj pies pogrzebany. Ja najlepiej ogolony jestem tymi najostrzejszymi jak Feather, Treet Dura Sharp, Gillette czerwone ;)

Tyle ode mnie (wiem, niewiele, ale zawsze coś ;)).

Cytat: tomi2000 w 6.11.2023, 11:06:58Hehe, dokładnie. Kto żonaty, ten w cyrku się nie śmieje ;)

Lewy

Ja też szybciej i dokładniej golę się wieloostrzową "jednorazówką". Czasem wyjazdowo właśnie tego używam. Wyłącznie podczas wyjazdów z przelotem samolotem.
Mimo, że dokładniej, to po kilku goleniach miewam problemy wrastających włosów. To właśnie efekt ścinania włosów poniżej powierzchni skóry. Coś za coś. Ogólnie po takim dokładnym goleniu czuję podrażnienie skóry twarzy.
Druga kwestia to sama przyjemność z golenia. Jednak cały ten rytuał umila codzinną powinność.
Zależy zatem do czego się dąży. Jeśli celem jest idealna gładź to wieloostrzowe maszynki to zapewnią. Umilić raczej czynności nie umilą.
Ostatnia kwestia to nasze preferencje. Jedni dążą do posiadania zdobyczy najnowszych technik i możliwości a inni cenią sobie tradycję.

Nie uważam, żeby kupno kolejnych maszynek, żyletek, pędzli było rozwiązaniem, ale nie uzurpuję sobie bycia wyrocznią.
Masz doświadczenia. Musisz zdecydować.


moogoom

Mnie się też poranne oblucje podobają... :-)
Zatem to jest tak, że jestem jak rozkapryszona panienka. Po prostu, zauważyłem te różnice i się tym spostrzeżeniem z Wami podzieliłem. Tyle.

Teraz myślę, że spróbuję tego o czym pisał kolega @Raku. Jeszcze tylko prośba o podpowiedź gdzie szukać tych żyletek? Też w Rossmanie czy gdzieś w necie, cokolwiek... Każda podpowiedź będzie na wagę złota... :-D

I... dziękuję koledzy za dobre słowo. Myślę, że dalej zostanę przy TG. :-D

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka


warhead

----------------------
KFF - \"Knives For Fun\"
KSS - Knife Shadow System

waldekski

TG to nie tylko żyletka i maszynka. To cały rytuał,który przecież tak lubimy  :D
Ja również często korzystam z maszynki elektrycznej, przeważnie w podróży, ale zawsze mam przy sobie pędzel, tygiel i ulubione mydło.
Jednak zawsze po takiej.........z maszynka elektryczną twarz mam jak "drożdżówka   :rotfl:

Dobór żyletki jest ważniejszy od doboru maszynki. Przynajmniej moim zdaniem i z mojego doświadczenia.
Na chwilę obecną gole się na co dzień maszynkami typu SE i w nich dopasowanie ostrza do swoich preferencji jest naprawdę znaczące. No ale trzeba pamiętać, że każdy z Nas jest inny.
@moogoom
Żyletki proponuję szukać w necie. Jest spory wybór. Zobacz na faceteria.pl


moogoom

1. @waldekski - Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie.
2. W adresie jest błąd. Ma być: https://facetaria.pl/ (zamiast e, ma być a).
3. Też mi się wydaje, że problem jest w żyletkach, ale chciałem się upewnić.
4. u mnie maszynka elektryczna nie zdaje egzaminu. Mam ciągle podrażnioną skórę.
5. Mam ochotę spróbować jeszcze brzytwy... ale to chyba przed urlopem w 2020, żebym sobie za bardzo gęby nie pochlastał przed pójściem do roboty..... :-)

<edycja> Właśnie popatrzyłem na ceny brzytew pod ww adresem (facetaria) i... odechciało mi się już golenia tym ustrojstwem. To nie na moja kieszeń. Może kiedyś... :-)


ylid

To może spróbuj szawetki z ostrzami FAC, a najlepiej klona z ali... z oryginalnymi ostrzami KAI Titan Blade lub Feather Soft Guard. Wydatek ok. 100 PLN, a przynajmniej wyrobisz sobie zdanie o ew. powrocie do kupna brzytwy. Lub zostaniu przy szawetce.
Czemu FAC? Bo są wystarczające twarde i długie żeby nawiązać w odczuciu do tego co można osiągnąć biorąc brzytwę do ręki. Skutecznością i jakością golenia nie ustępują brzytwie, a przewyższają maszynki na żyletki. No i nie wymagają pasa do wecowania, kamieni do ostrzenia, itd. Ostrze wystarcza na kilka/kilkanaście goleń, więc dyspenser 15-20 ostrzy może wystarczyć na jakiś rok golenia.

Ostatnio była nawet ciekawa promocja na ali szawetek HRICO N06R z dodatkiem w postaci ostrzy SoftGuard za jakieś 30$.

A co do brzytwy. Zawsze można kupić używaną - często trafiają się egzemplarze "używane" tylko kilka razy. Nic tylko poczekać na okazję i nabyć.


moogoom

No ok...
A gdzie się takie używane brzytewki kupuje?
Pytam, bo nie wiem...

<edycja>
Aha... i wpisałem w Ali frazę "HRICO N06R" i twierdzi, że nie maja takiego produktu. Nie ma w tym jakiejś literówki ?


oloepoczta01

Kup lepsze żyletki do tego Jagera a zobaczysz różnice w goleniu, feather, astra zielona.

1+6t


linfanusr

Ciekawe spostrzeżenie. Sam golę? się? żyletkami...Wilkonsona w maszynce jeszcze z czasów PRL i żadna 1 razówka nie jest w stanie mnie dokładnie ogolić, żadna...

Forum ma problem z UTF8 - dlatego są pytajniki

moogoom

Cytat: linfanusr w 24-11-2019, 18:03:24

Ciekawe spostrzeżenie. Sam golę? się? żyletkami...Wilkonsona w maszynce jeszcze z czasów PRL i żadna 1 razówka nie jest w stanie mnie dokładnie ogolić, żadna...

A, ze tak zapytam..... co ile (dni, tygodni, miesięcy, ilości goleń, etc.) wymieniasz żyletkę?
Tak z ciekawości pytam... :-)

ylid

Cytat: moogoom w 24-11-2019, 14:29:45

No ok...
A gdzie się takie używane brzytewki kupuje?
Pytam, bo nie wiem...

<edycja>
Aha... i wpisałem w Ali frazę "HRICO N06R" i twierdzi, że nie maja takiego produktu. Nie ma w tym jakiejś literówki ?

Wpisz w google - pierwszy link zaprowadzi Cię na ali

Co do używanych brzytw. Bazarki na forach goleniowych, bazarki na portalach aukcyjnych, bazarki na portalach rzemieślniczych. Przed zakupem - i to radzę szczerzę - zapytaj kogoś kto się goli brzytwą, czy to co wybierzesz warto kupić. Bo czasami lepiej zgubić te 200-300 PLN niż kupić wyrób brzytwo podobny. Ale bywa, że za 200-300 można nabyć np.: Revisora 5/8 gotowego do golenia. Przydaje się fart.


oloepoczta01


linfanusr

Cytat: moogoom w 24-11-2019, 19:39:18

A, ze tak zapytam..... co ile (dni, tygodni, miesięcy, ilości goleń, etc.) wymieniasz żyletkę?
Tak z ciekawości pytam... :-)

Szczerze mówiąc nie wiem, nie sprawdzam tego. Mam zapas w szafce, jak jest tępa to biorę następną. Mam twardy zarost, a jednorazówki zapychają? się? mocno, stąd od lat używam żyletek.

Forum ma problem z UTF8 - dlatego są pytajniki

moogoom

Hmmm....
I nie da się tego w żaden sposób określić ile razy się golisz jedna żyletką?

A zapytam jeszcze: obrócenie żyletki coś daje? Jeśli tak to jak tego pilnować? Co ile ją obracać... etc. :-D

Generalnie chciałbym znowu, żeby było fajnie tak jak na początku. Mikołaj nie długo to może wpadnie do mnie z żyletkami... ;-)

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka


ylid

Obracanie żyletki nic nie daje, chyba, że działa efekt placebo no to wtedy daje co tylko będziesz chciał ;-)

Czasami żyletki w jednej paczce są różne jakościowo, więc jedną się ogolisz kilka razy, a drugą czasami wyrzucasz po przejechaniu pierwszy raz po skórze. Najbardziej równe jakie mam to Feathery. Tymi zależnie od maszynki, zarostu, ilości przejść i wymagań co do poziomu dogolenia można się golić nawet i kilkanaście razy, ale przeważnie kilka goleń 3-4, może 5 wchodzi w grę.

Oczywiście bardzo dużo zależy od Twojej skóry, techniki golenia, mydła, zarostu, przygotowania do golenia. I niestety samemu trzeba do tego dojść co jest najbardziej optymalnym wyborem. A to wymaga czasu. Dlatego gdybyś kupił zestaw żyletek do golenia, to użyj jednej, dwóch z paczki i odłóż na potem. Z czasem kiedy poprawi się technika golenia można na nowo "odkryć" jakąś żyletkę w tej samej maszynce kiedy się znowu do niej wróci.


moogoom

OK.
To było pomocne i daje do myślenia.
Zatem zaczynam przygodę na nowo, od zakupu nowych żyletek.
Zobaczymy na ile to pomoże (a jest duża szansa) w odkrywaniu tego "sportu" na nowo... :-)

Dziękuję za zainteresowanie tym tematem i ogromna pomoc.
Słowa te kieruję do Wszystkich, którzy zabrali głos w dyskusji. :-D


SMF spam blocked by CleanTalk