Reklama

przenoszenie grafiki na metal

Zaczęty przez yatzec, 26-12-2019, 13:00:42

yatzec

Witam
Przed chwilą założyłem konto więc jestem tu nowy, ale temat stary.
Zagadnienie jak w temacie a pytań sporo. Na początek może jeden problem. Reszta wyjdzie w praniu jak się wątek rozwinie. Wytrawiam jakieś tam projekty graficzne w stali w roztworze nasyconym soli kuchennej. Jako źródło prądowe służy mi mała spawarka mma. Wszystko jest ok, trawi się ładnie i głęboko. Aha element stali oklejam folią z wyciętym wcześniej na ploterze wzorem. I tu zaczynają się problemy. Mianowicie chodzi mi o to że folia i ploter dość ograniczają możliwości wytrawiania małych delikatnych wzorów. Klej na tak małych elementach nie trzyma już tak dobrze i występują podtrawienia. Nie wspomnę już o możliwości wytrawiania grafiki rastrowej. Miałem mały mezalians z termotransferem i chemiotransferem. Termo... wychodzi średnio, być może dlatego, że elementy trawione, to są sporej grubości blachy (3 - 6mm). Chemio... wychodzi już lepiej, nawet całkiem dobrze, ale podczas trawienia cały toner odchodzi od powierzchni metalu. I tu moje pytanie nie miałem okazji wypróbować takiego czegoś jak Positiv 20. Cholerstwo dość drogie a nie chciałbym wywarzać otwartych drzwi. Czy ktoś z szanownych forumowiczów używał tego specyfiku do trawienia prądowego elementów stalowych w roztworze NaCl. Przyznam że w trakcie trawienia, trawiona blacha trochę się rozgrzewa, folia to wytrzymuje, ale nie wiem jak w takiej technice sprawdziłby się ów Positiv 20. A może jakieś inne techniki, np wypalanie wzoru laserem na wcześniej pomalowany element, tzn usunięcie laserem warstwy farby/lakieru w celu odsłonięcia metalu do trawienia?
Pozdrawiam Jacek


depravedsouls

Popatrz na prace Antonio Montejano i zagadnieniem jakim jest kwasoryt.

Czasy inne - pomidorka nie tnie , oj a 500 stów dałem . Tam się żyło nożem i nikt nie biadolił . Orcanus

banax

Cytat: yatzec w 26-12-2019, 13:00:42

A może jakieś inne techniki, np wypalanie wzoru laserem na wcześniej pomalowany element, tzn usunięcie laserem warstwy farby/lakieru w celu odsłonięcia metalu do trawienia?
Pozdrawiam Jacek

Akwaforta :).

Widzę kolega wyżej był szybszy ;).


puchbeary

Nie pomogę ale postawię taktyczną kropę. Temat me gusta.

Świat jest za piękny, żeby marnować czas na cienkich leszczy
--------------------------------------------------
A psy i tak fajniejsze Marcinu...

yatzec

Bardzo dziękuję Panowie za podpowiedź. Przyznam że nie znałem ów Antonio Montejano, zaś z akwafortą zetknąłem się jedynie w teorii. Technika zacna i na płaszczyźnie techniki, dość prosta. Wymaga ona jednak, na pewno dwóch rzeczy: chęci i talentu. Z tym pierwszym u mnie jak cię mogę, co się tyczy talentu artystycznego za grosz. Dlatego wspomagam się kompem i przekładam swoje wypociny na grafikę wektorową, którą później ploter czyni możliwą do przeniesienia na metal. Wpadł mi jednak do głowy pewien pomysł. Mam pod ręką stary powiększalnik (stare dobre czasy własnej ciemni), który mógłby wyświetlać na metalu wydrukowaną wcześniej na folii grafikę. Teraz już nie talent a cierpliwość pozwoli na wydrapanie pożądanego wzoru. Zakup bądź zrobienie werniksu to już chyba nie problem?
Pozdrawiam


Ajron

Antonio, @kezsel kurła  :D.

Pomaluj werniksem wydrap wzór i traw.


yatzec

Wiecie gdzie można nabyć drogą kupna werniks akwafortowy w Szczecinie i okolicy?


Ajron

W sklepie plastycznym. Właściwie każdym.


eddieiron

Guma arabska też fajnie działa :)
Jak masz powiększalnik to małe elementy leoiej będzie ci odklejać z naklejki :)


yatzec

Mógłbyś rozwinąć kwestię z gumą arabską bo nie łapię.


Hef06

Jak pozwolicie z ciekawości obserwować będę.


yatzec

Co do powiększalnika to widzę dla niego inne zastosowanie. Mianowicie wydrukowany na przeźroczystej folii rysunek, rzucić przez powiększalnik na element, w celu "wydrapania" w nim (np. w werniksie) wzoru. Talentu u mnie za grosz więc powiększalnik zastępuje zdolności artystyczne. W dotychczasowych projektach (aż trzy :) musiałem mocno korygować rysunek, eliminując jakieś tam szczegóły, z którymi ploter by sobie nie poradził. Wycinanie w folii laserem jest sporo droższe więc się nie kalkuluje, a kusi mnie wytrawianie takich złożonych, misternych rysunków. Wy jako "nożownicy" na pewno mnie rozumiecie :)


Ajron


yatzec

Zacny "kozik", pozostałe również. Na powyższych przykładach widać jak nic, że takie cuda to tylko z ręki a nie z plotera. Dotychczas trawiłem te swoje blachy w nasyconym roztworze soli kuchennej i pod prądem od 10A do 50A. Pytanie, czy trawienie z werniksem można przeprowadzać w warunkach elektrolizy czy tylko trawienie chemiczne? Chciałbym zamieścić przykład moich ostatnich wypocin, ale nie wiem jak :)


yatzec

Trafiłem na dość pouczający wątek na jednym z forów rekonstrukcyjnych. Ciężko się czyta bo komuś się chyba posypała strona kodowa ale treść ciekawa.
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=3723


eddieiron

Chodziło mi o drapanie w gumie arabskiej zamiast wernixu -lakier do paznokci też jest ok .


yatzec

Nie wiem jak guma arabska zachowa się podczas trawienie elektrolitycznego, przyznam że element trochę mi się rozgrzewa. Lakier chyba byłby bardziej bezpieczny.


Kosmonauta

A czy tego rodzaju grafikę można by umieścić też na magnesie ferrytowym takim jak ten? Czy tylko na stali? Jak sądzicie? Zależy mi na wykonaniu oryginalnego prezentu i już nie wiem co wymyślić.


yatzec

Jaki rodzaj grafiki chciałbyś umieścić na tych magnesach?


SMF spam blocked by CleanTalk