Reklama

Lepiej nosić niż ... (woda)

Zaczęty przez cosinus, 26-07-2021, 18:14:04

cosinus

Byłem w Gorcach, w miejscach już mi znanych i trudnych do pomylenia (Magurki, Liberator). Strumyk, który tam był dawniej, obecnie ma charakter mokrej ziemi, inne niewiele lepiej.
A ostatni ciąg dni nie był palącą suszą.

Źródło na polanie Magurki, koło chaty - nie sprawdzałem, niestety nie ostatni zajazd miejscowych na 4x4

W innych miejscach - mówię oczywiście o tych z walorami biwakowo-turystycznymi, tez źle w wodą zdatną do pobrania?
Modyfikujecie swoje zachowania? Więcej butelek zapasu? Ja miałem istotny zapas (z gotowaniem obiadu włącznie), nie brakło, ale com się odźwigał, to moje

Qaba

"woda jest podstawą życia..." brzmi, jak banał. A jednak...?
Zawsze min.3 litry na plecach, dodatkowo jeszcze litr na pasie/kamizelce. I to jest absolutne minimum, zawsze w warunkach szansy na uzupełnienie tego, co zejdzie.
Odkażanie, filtrowanie... ja akurat gotuję - znalezioną wodę gotuję ok 12-15 min zakładając, że 1/4-1/3 mi odparuje - trudno, lepiej tak, niż złapać jakąś czerwonkę, czy zwykły nieżyt (akurat mam bardzo delikatny układ i na wszelkie paskudztwo reaguję szybko i bardzo dolegliwie).
Dlatego lubię wyjścia w wyższe partie, a najchętniej zimą, gdy obfitość wody zalegającej wokół zapewnia jej dostępność.


carl

Sawyer Mini Blue i manierka 1,2 litra i tyle wystarcza jako wędkarz raczej nie oddalam się od wody :-)


~PAVLO~

Tak jak kolega wyżej Sawyer Mini Blue.Ale w tym roku miałem tyle szczęścia że jakiś strumyk zawsze się trafił i w sumie przez 2 tygodnie ani razu go nie użyłem.


hendaye

spędziłem ostatnio trochę czasu w Żywieckim. wszystkie źródełka i mikro-strumyczki były na swoim miejscu. a, z wyjątkiem źródełka na granicy pod Uszustem.


Qaba

Cytat: carl w 28-08-2021, 23:01:08

Sawyer Mini Blue i manierka 1,2 litra i tyle wystarcza jako wędkarz raczej nie oddalam się od wody :-)

Tytanowy zestaw - super sprawa, zwłaszcza kubek z pokrywką!
Mam i ja!

SMF spam blocked by CleanTalk