NÓŻ INWESTYCJA

[knivemil]

Witam. Moja wiedza na temat noży jest dość skąpa. Od niedawna się interesuje tematem. Słyszałem, że zakup noża przy dobrych wiatrach może po latach przynieść jakiś zarobek. Są jakieś firmy wypuszczające egzemplarze limitowane, które mogą zyskać na wartości? Jeśli tak to jakie to marki? Zakup jakich noży można potraktować jako mini inwestycje?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[donGÓRALesko]

Jeżeli inflacja dalej będzie rosnąć to każdy zakup stanie się inwestycją

[Mikko]

Custom Knife Factory, Spyderco sprint run Paramilitary 2/Smock/Para 3/Shaman i inne najpopularniejsze modele, customy wszelkiej maści, ale raczej te amerykańskie (Microtech/Borka), stare modele Benchmade typu 730, 710, AFCK, jak ktoś kupił 10 lat temu, to teraz są kilkaset PLN droższe, ale poniekąd przez inflację. Przy czym to powinny być noże w stanie kolekcjonerskim. Na upartego oferta WE Knife, ale raczej bardziej wypasione modele projektowane przez znanych twórców. I przygotuj się, że aby na tym zarobić musisz kilka lat poczekać i raczej sprzedać za granicę. Nierzadko ludzie szukają tam noży, które u nas nie chcą zejść. Tutaj możesz sprzedawać rodzynka miesiące, a nawet lata, jak pewien user jedno ząbkowane Benchmade sprzed ~22 lat. 

[drazel]

Trollsky i mad dog. I brzydkie składaki z dziurą

[slayers dance]

Raczej tylko customy (składaki i fixedy) z wyższej półki - takie co gdy są dostępne w sprzedaży teraz - to kosztują po 2 -3 tyś zł. albo i więcej. Produkcyjniaki nawet mocno limitowane to ryzyko że za jakiś czas wyjdzie odświeżona wersja z lepszych materiałów.
No i późniejszy "rynek zbytu" jest dość ograniczony.
Zabawa raczej dla bogatych i o raczej dużej zmienności stopy zwrotu.
Z drugiej strony mozna polować na perełki - tanio kupować drogie stosunkowo noże i sprzedawać z zyskiem (ostatnio Spyderco police była za 100 zł - a warta kilka stówek, kilkusetprocentowy szybki zysk). Ale myśliwych polujących na okazje to Ci u nas dużo.
No i przede wszystkim do obydwu rodzajów "inwestowania" trzeba mieć wiedzę żeby wiedzieć w co i ile można zainwestować żeby na tym nie stracić.

[gerard36856]

Kupuj to co zaraz przestanie być produkowane.
Gdybym z 15pat temu wiedział idzie dziś będą kosztować Ruckusy i Skirmische, to bym je kupował.

Rada druga, jeśli nie znasz się na czymś, to w to nie inwestuj ? chowaj pieniądze w pudełku o którym nikomu nie wolno Ci powiedzieć. To bezpieczniejsze i korzystniejsze, nawet przy 10proc inflacji.

[FORESTER1973]

Bzdura.
Cokolwiek co można odsprzedać niż kitranie kasy ,która traci na wartości

[Nudel]

Najlepiej limitowane Victorinoxy w damaście. Na nich można sporo przyciąć po pewnym czasie.

[GarbatyAnioł]

Jak cię stać to daruj sobie noże, inwestuj w sztukę .

[Jakubos88]

Trzeba tylko pamiętać by taki nóż był w takim samym stanie jak go kupiłeś. Czyli każda najmniejsza rysa zmniejsza jego wartość. Jak przechowujesz to też musisz spełnić odpowiednie warunki, by nie okazało się że twoja inwestycja pokryje się rdzawym nalotem według mnie, są inne lepsze metody na zainwestowanie niż kupno noży. Nawet gdy nie mamy dużo gotówki na ten cel.

Wysłane z mojego LM-K200 przy użyciu Tapatalka

[knivemil]

Trzeba tylko pamiętać by taki nóż był w takim samym stanie jak go kupiłeś. Czyli każda najmniejsza rysa zmniejsza jego wartość. Jak przechowujesz to też musisz spełnić odpowiednie warunki, by nie okazało się że twoja inwestycja pokryje się rdzawym nalotem według mnie, są inne lepsze metody na zainwestowanie niż kupno noży. Nawet gdy nie mamy dużo gotówki na ten cel.

Wysłane z mojego LM-K200 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem. Dużo lepsze metody? Co masz na myśli?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[smutna_niespodzianka]

Rozumiem. Dużo lepsze metody? Co masz na myśli?

Ma na myśli choćby to, byś gotowca na talerzu nie oczekiwał a sam informacji poszukał.
Dla ułatwienia: jest na forum wątek o inwestycjach a w prawym górnym rogu jest wyszukiwarka

[sp5it]

Kordziki hj, ss w oryginale to byłaby inwestycja. Nie stanieją.

[Raptorartur]

Tak jak piszą wcześniej sztuka lepsza niż noże. Oczywiście jeżeli chodzi o inwestycję

[laferty]

Wg mnie noże to słaby pomysł na inwestycje. Można zyskać, ale trzeba by kupować hurtowo, żeby nie bawić się dla kilku stówek.

Ja mam inną fazę. Kupuję noże z myślą, że kiedyś będą pamiątką po mnie. Mam dwójkę dzieci, może kiedyś doczekam się wnuków. Kilkudziesięcioletnie noże po dziadku - tak to widzę 

[Mikko]

Wg mnie noże to słaby pomysł na inwestycje. Można zyskać, ale trzeba by kupować hurtowo, żeby nie bawić się dla kilku stówek.

Ja mam inną fazę. Kupuję noże z myślą, że kiedyś będą pamiątką po mnie. Mam dwójkę dzieci, może kiedyś doczekam się wnuków. Kilkudziesięcioletnie noże po dziadku - tak to widzę 

Gorzej jak wnuki je oddadzą na kolejną rzeźbę anioła...

[Jan Kowalski]

Są jakieś firmy wypuszczające egzemplarze limitowane, które mogą zyskać na wartości? Jeśli tak to jakie to marki? Zakup jakich noży można potraktować jako mini inwestycje?

terazniejsze czasy sa takie wredne ze know-how stal sie wartoscia
wymierna materialnie, nikt za 'bezdurno' nie podzieli sie z Toba taka
wiedza jesli ja posiada, powod jest prozaiczny - stalbys sie konkurencja na rynku,

ci ktorz tutaj doradzaja... ; ) kieruja sie osobistymi preferencjami
ktore moga byc warte tyle co prognozy analitykow finansowych (rynku
zlota czy ropy naftowej) w popularnych portalach internetowych

[Drifter]

Jak cię stać to daruj sobie noże, inwestuj w sztukę .

Nóż to też czasem sztuka

[ordo]

Jeśli chcesz w cokolwiek inwestować, to musisz się na tym znać.
Wkładanie pieniędzy w rzeczy, których się nie rozumie, to słaby pomysł.
Ebay, USN, bladeforums - lepsza płynność, większy rynek, droższe noże.
Droższe noże -> mniej noży -> mniej decyzji -> lepszy research
Ale jeśli nie masz pomysłów, co do których jesteś przekonany, to tylko rozproszysz pieniądze i słabsze pomysły pociągną w dół te lepsze.
Możesz też być przekonany i po prostu się mylić.
Horyzont czasowy - są modele dobre do flippingu, są takie, które trzeba trzymać latami, są takie gdzie trzymanie ich za długo to błąd.

Noże, sztuka, złoto, krypto czy drogie alkohole - ich wartość w 100% zależy od rynku, to czysta spekulacja.
Obstawiasz tylko ludzki irracjonalizm. Możesz się mylić i zarobić pieniądze albo mieć rację i dalej stracić.

[jetron]

Jakie noże? Akcje volkswagena kup, jak UE przeforsuje pakiety klimatyczne i wszyscy będą walczyć o Matkę Geyę, tfu Gayę, to samochody elektryczne VW zaleją świat, a na pewno Europę.
Już są przygotowani