Reklama

Fenix HM50R V2.0

Zaczęty przez szary_wilk, 13-05-2022, 10:12:39

szary_wilk

Latarka Fenix HL50R V2.0 to mała latarka kątowa z funkcją czołówki zasilana akumulatorem 16430. Nowością jest zastosowanie, poza główną diodą białą, dwóch diód czerwonych. Zwiększa to uniwersalność i funkcjonalność tej latarki ponieważ światło czerwone może być wykorzystywane jako dyskretne oświetlenie albo światło sygnalizacyjne.

Z całą pewnością jest to bardzo ciekawa pozycja w grupie latarek EDC mogąca znaleźć zastosowanie w wielu sytuacjach wymagających użycia światła.

Latarka sprzedawana jest w eleganckim, typowym dla Fenixa, opakowaniu w którym oprócz latarki i akumulatorka znajdziemy kabelek do ładowania, pasek na głowę, zapasowe o-ringi i instrukcję. Wszystko czego potrzebujemy dostajemy od razu z latarką co tworzy idealną propozycję dla każdego, kto potrzebuje markowego światła do noszenia na co dzień (EDC) i nie chce zaprzątać sobie głowy kupowaniem akumulatorków czy ładowarek.

Wykonanie jest na najwyższym poziomie. Korpus z aluminium mający odporność na upadek z 2m oraz spełniający normę  IP68 (pełna odporność na pył i wodę oraz zanurzenie na głębokość 2m na czas 30 minut) daje gwarancję niezawodności w każdych warunkach.

Zasilanie

Latarka zasilana jest akumulatorem 16340 o pojemności 700mAh (w komplecie) lub baterią litową CR123. Jest możliwość ładowania latarki przez gniazdo USB-C czyli np. ładowarką do telefonu albo z powerbanku. Jest to wygodne nie tylko na różnego rodzaju wyjazdach ale również w domu, gdyż nie wymaga specjalnej ładowarki do akumulatorków litowych.

Dioda w górnym włączniku pokazuje nam stan naładowania akumulatora przez 3 sekundy od włączenia latarki wg schematu:

stałe światło zielone: 100-80%,
migające światło zielone: 80-50%,
stałe światło czerwone: 50-20%,
migające światło czerwone: 20-0%
Dzięki temu możemy podczas włączania Fenixa każdorazowo kontrolować zapas energii jaką dysponujemy a tym samym dostajemy przybliżoną informację ile czasu latarka będzie pracować w danym trybie.

Mocowanie
Fenixa HM50R możemy używać jako latarki kątowej trzymanej w ręku, latarki zaczepionej na klipsie na plecaku albo jako czołówki.

I to właśnie ta funkcja jest najciekawsza i będzie chyba najczęściej wykorzystywana przez posiadaczy tego Fenixa. Pasek nowego typu, który coraz częściej pojawia się w czołówkach tej firmy, czyli perforowana opaska ułatwiająca cyrkulację powietrza z odblaskowym nadrukiem zwiększającym naszą widoczność a tym samym bezpieczeństwo. Pasek jest bardzo wygodny i dobrze przylega do głowy a jednocześnie jest mały po zwinięciu, co jest dodatkowym plusem. Umożliwia on regulację góra – dół w zakresie 180° czyli zawsze możemy skierować światło tam gdzie potrzebujemy.

Najciekawszy jest jednak patent mocowania latarki do opaski – jest to płaska polimerowa płytka z szyną w którą wsuwa się klips latarki. Rozwiązanie jest bardzo wygodne w użyciu i pozwala jednym ruchem wpinać i wypinać latarkę bez konieczności demontowania klipsa. Dodatkową zaletą jest fakt, że płaska płytka znacząco zmniejsza rozmiar zwiniętej opaski w sytuacji, kiedy latarki używamy w innej roli np. jako światła biwakowego.

Pewną ciekawostką jest fakt, że w przeciwieństwie do wielu innych czołówek kątowych, Fenix HM50R V2.0 nie posiada magnesu. Jego brak może być dla wielu osób istotny gdyż nie możemy naszego Fenixa przytwierdzić do metalowych powierzchni. Oczywiście latarka ta najczęściej będzie pewnie używana jako lekka czołówka z możliwością wypięcia i użycia jako kątówka ale czasem zdarzają się sytuacje gdzie chcielibyśmy zamocować latarkę np. na drzwiach lodówki czy karoserii samochodu. Albo metalowym wsporniku wiaty turystycznej. Pozytywną stroną braku magnesu jest natomiast brak interferencji latarki z zegarkiem mechanicznym oraz brak oddziaływania na kompas co może mieć znaczenie przy biegach na orientację.

Świecenie
Jak wspomniałem na wstępie latarka posiada za hartowaną szybką zaopatrzoną w kolimator, zapewniający równy rozkład światła, dwa źródła światła.

Głównym jest dioda XP-G3 S4 dająca białe światło o mocy 700 lm. Barwa światła to neutralna biel typowa dla Fenixa, czyli taka trochę zimna.

Ma to taką zaletę, że przy relatywnie umiarkowanej mocy uzyskujemy wrażenie światła mocniejszego niż w przypadku zastosowania barwy ciepłej.

Dodatkowo po jej bokach osadzono dwie diody czerwone. Mogą one świecić ciągle z jednym poziomem mocy albo działać w trybie migającym.

Przedstawione w tabeli – znajdującej się na pudełku – czasy i intensywność światła są więcej niż wystarczające przy latarce EDC. Również rozkład trybów pokazuje, że Fenix zaprojektował ten model jako uniwersalne światło do zastosowania w każdej sytuacji.

Nie mamy, zbędnego tutaj, trybu moon na poziomie 1 lm bo i po co? Producent wyszedł widocznie z założenia, że mniej trybów upraszcza sterowanie a 1 lm dla wielu i tak jest nieużyteczny.

Tryb niski 30 lm wystarczy aby świecić sobie pod nogi, przy średnim można już chodzić i wykonywać podstawowe prace a wysoki zapewnia silne oświetlenie terenu i użyteczny zasięg. Tryb turbo jest tylko miłym dodatkiem bo działa chwilę a następnie sterownik zrzuca jasność na niższy poziom aby chronić LEDa i elektronikę przed przegrzaniem. Natomiast obecność tego trybu może się przydać do szybkiego zorientowania się w otaczającej nas przestrzeni, gdy potrzebujemy przez kilka czy kilkanaście sekund większej jasności i zasięgu.

Światło czerwone to sensowny poziom 5 lm przez 60 godzin pozwalający dyskretnie oświetlić namiot, sprzęt wędkarski podczas nocnego połowu, wnętrze ambony na nocnej zasiadce czy czytać mapę podczas nocnego marszu. Może być także światełkiem pozycyjnym albo ostrzegawczym przypiętym do plecaka osoby poruszającej się poboczem drogi i to zarówno w trybie stałym jak i migającym.

Sterowanie
Sterowanie latarką jest proste i klarowne. Pojedyncze kliknięcie i przytrzymanie prze 0,5 sekundy włącza światło białe. Poziom światła zmieniamy kolejnymi kliknięciami w pętli: niski, średni, wysoki, turbo. Latarka posiada pamięć, więc włączy się zawsze na ostatnio używanym trybie.

Jeśli chcemy włączyć światło czerwone klikamy w przycisk dwa razy. Pojedynczym kliknięciem przeskakujemy pomiędzy czerwonym stałym a migającym. Tutaj też jest pamięć więc przechodząc z białego na czerwone aktywujemy je w ostatnio użytym trybie czyli będzie to albo czerwone stałe albo czerwone migające.

Najważniejszą zmianą, w stosunku do innych modeli Fenixa z czerwoną diodą, jest możliwość włączenia światła czerwonego bezpośrednio z wyłączonej latarki bez konieczności aktywacji światła białego. Duży plus dla projektantów za wsłuchanie się w głosy użytkowników i zrobienie sterownika wreszcie prawidłowo.

Podsumowanie
Fenix HL50R V2.0 to kolejna świetna latarka tego producenta. Jak każdy produkt tej marki świetnie wykonana, ładna, przemyślana i to za rozsądną cenę.

Mała, lekka, bardzo wszechstronna latarka mogąca stanowić idealne wyposażenie naszego zestawu EDC. Do czego nada się najlepiej? Do wszystkich zastosowań, które nie zakładają świecenia długimi godzinami mocnym światłem takich jak: wędrowanie w ciągu dnia (latarka awaryjna), wyprawy trekkingowe (latarka zapasowa), okazjonalne biwakowanie, wędkowanie, majsterkowanie, awaryjne oświetlenie w samochodzie czy w domu, tylne oświetlenie roweru czy wreszcie jako marker ze światłem czerwonym.

Na pewno nie jest to latarka na długie wyprawy wymagające dużego zapasu energii. Ogniwo o stosunkowo małej pojemności narzuca tutaj pewne ograniczenia. Można oczywiście doładowywać ją z powerbanka lub zasilać bateriami litowymi CR123 ale myślę, że większość osób potrzebujących świecić mocno i długo wybierze latarkę zasilaną akumulatorem 18650.

Zalety:

    dwa kolory światła – białe i czerwone
    bezpośredni dostęp do światła czerwonego z wyłączonej latarki
    niska masa oraz niewielka wielkość
    wygodny pasek z rewelacyjnym systemem wypinania latarki
    ładowanie przez port USB-C
    czytelny wskaźnik poziomu naładowania akumulatora
    nieskomplikowane sterowanie
    bogaty zestaw zawierający akumulator i kabel do ładowania
    niewygórowana cena
    bardzo długa gwarancja

Wady:

    jeden poziom światła czerwonego
    barwa światła białego nie do końca neutralna
    brak magnesu

SEMPER PARATUS

WAR

Postarałeś się, zdjęcia są fajne. Ale to nie jest recenzja tylko streszczenie firmowego opisu latarki.

There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

szary_wilk

Cytat: WAR w 13-05-2022, 10:28:52

Postarałeś się, zdjęcia są fajne. Ale to nie jest recenzja tylko streszczenie firmowego opisu latarki.

Dziękuję. Postaram się bardziej bo teraz testuję Wurkkosa HD15R. Będą beamshoty bo pewnie tego najbardziej Ci brakuje. Przy HM50R starałem się aby poza opisaniem latarki (bo nie każdy ją zna ze strony producenta czy sklepu) ocenić zastosowane rozwiązania, UI, diody, mocowanie. To w mojej ocenie jest już recenzja. Niestety nie jestem w stanie zrobić pomiarów krzywych rozładowania, czasu świecenia do spadku jasności, poziomu CRI czy temperatury barwowej diody bo nie mam do tego umiejętności oraz sprzętu pomiarowego.

SEMPER PARATUS

WAR

Spokojnie, wiadomo, że jak nie masz narzędzi, to pomiarów nie zrobisz. Ale już zwykłe sprawdzenie czy dane z tabelki odpowiadają realiom da się zrobić bez narzędzi :)

There are good atheists and bad atheists. There are good believers and bad believers. A cunt is a cunt and no god has ever changed that.

M.O.D.

Dzięki za opis latarki i bardzo fajne zdjęci.
Dla mnie tryby moon to podstawa i w takiej małej lampce aż prosi się coś poniżej 1 lumena.
Chyba doznałem skrzywienia psychiki i jeżeli latarka nie ma andurila to czuję niedosyt :)
Ale może dobrze, że w tym maluchu jest proste sterownie.


dl00gi

Kurcze, kupiłem ją i nie ma magnesu w dupce...

--
I'm not a slave to a god that doesn't exist,
I'm not a slave to a world that doesn't give a shit

szary_wilk

#6
Cytat: dl00gi w 11-06-2022, 20:12:40

Kurcze, kupiłem ją i nie ma magnesu w dupce...

Przeczytałem Twoją wiadomość i zgłupiałem. O co chodzi?! Ale za chwilę szybkie sprawdzenie i ... masakra. Jak to możliwe?
Muszę Cię przeprosić za wprowadzenie w błąd. Mam dwie bliźniacze latarki Fenixa - HM50R V2.0 oraz LD15R. I ta druga nie jest wyposażona w pasek ale ma magnes. Opisując HM50R V2.0 bezrefleksyjnie przypisałem jej cechę młodszej siostry czyli magnes w dupce. Poczuwam się do wprowadzenia Cię w błąd, dlatego - jeśli nie jesteś zadowolony z latarki a kupiłeś ją pod wpływem mojego opisu to - odkupię ją od Ciebie po cenie zakupu. Wyślij mi wiadomość prywatną.
SEMPER PARATUS

dl00gi

#7

 Nic się nie stało. Tak, kupiłem ją pod wpływem Twojej recenzji ale tez dokładniej obejrzałem gdy przyszła. Brak magnesu rzucił mi się w oczy, ale nie jest to duży problem. Najwyżej przykleję sobie mały neodymowy od zewnątrz. A latarka sprawdzi się i do lasu i na rower, więc spoko :) myślałem po prostu, że może jakiś inny wypust mam. Luz :)

--
I'm not a slave to a god that doesn't exist,
I'm not a slave to a world that doesn't give a shit

dl00gi

Temat magnesu rozwiązany pozytywnie :) w zakrętkę do środka mieści się mały magnes neodymowy 2x14mm z allegro. Cała latarka elegancko się trzyma :)

--
I'm not a slave to a god that doesn't exist,
I'm not a slave to a world that doesn't give a shit

KT907b

Od pół roku używam jej do biegania wieczorami. Najniższy tryb w zupełności wystarcza w większości sytuacji. Nawet w całkowitej ciemności. Tryb czerwony - trochę bajer. Opaska wygodna. Możliwość szybkiego wypięcia latarki - super. USB-C - fajnie. Jedyny minus to barwa. Niby neutralna, ale z tych chłodniejszych. CRI nie jest zbyt wysokie, ale w tym przypadku ważniejsze były dla mnie inne właściwości. Zadowolony jestem.
Tak w ogóle to jedyna latarka fenixa, która ma zajebistą dla mnie barwę to stara E16, którą noszę przy kluczach, ale to chyba wyjątek jeśli chodzi o ich latarki.


szary_wilk

Cytat: dl00gi w 22-06-2022, 22:36:41

Temat magnesu rozwiązany pozytywnie :) w zakrętkę do środka mieści się mały magnes neodymowy 2x14mm z allegro. Cała latarka elegancko się trzyma :)

Super. Bardzo mnie to cieszy. Czy wykręcałeś sprężynę czy wkleiłeś go pod sprężynę ?

SEMPER PARATUS

szary_wilk

#11
Cytat: KT907b w 22-06-2022, 23:45:02

Od pół roku używam jej do biegania wieczorami. Najniższy tryb w zupełności wystarcza w większości sytuacji. Nawet w całkowitej ciemności. Tryb czerwony - trochę bajer. Opaska wygodna. Możliwość szybkiego wypięcia latarki - super. USB-C - fajnie. Jedyny minus to barwa. Niby neutralna, ale z tych chłodniejszych. CRI nie jest zbyt wysokie, ale w tym przypadku ważniejsze były dla mnie inne właściwości. Zadowolony jestem.
Tak w ogóle to jedyna latarka fenixa, która ma zajebistą dla mnie barwę to stara E16, którą noszę przy kluczach, ale to chyba wyjątek jeśli chodzi o ich latarki.

Zgadzam się z Tobą. O ile latarki Fenixa uważam absolutnie za produkt premium to barwa światła najczęściej jest zaledwie akceptowalna. Dla użytkownika, który nie jest latarkowym maniakiem mże być to bez znaczenia ale ja zawsze myślę: latarka super ale czemu ta dioda nie świeci ładniej?

SEMPER PARATUS

dl00gi

Cytat: szary_wilk w 27-06-2022, 20:55:40

Super. Bardzo mnie to cieszy. Czy wykręcałeś sprężynę czy wkleiłeś go pod sprężynę ?

w sumie to po prostu wetknąłem pod sprężynkę, na razie nie przyklejałem

--
I'm not a slave to a god that doesn't exist,
I'm not a slave to a world that doesn't give a shit

SMF spam blocked by CleanTalk