Poszukujesz idealnego multitula ? Tu zadaj pytanie !

[Samuel Trautman]

Tak sobie pomyślałem, że w końcu nadszedł czas zakupu multitoola.
Jednakże nie orientuję się w tej dziedzinie zupełnie.
Doradźcie, na co warto zwrócić uwagę, a co omijać szerokim łukiem.
Podoba mi się np. Leatherman Charge XTi

<span class='smalltext'>[ 817_leatherman_charge_xti.jpg ]</span>

lub Gerber 600 D.E.T.

<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia  ]</span>

[Samuel Trautman]

Gerber 600 D.E.T.

<span class='smalltext'>[ 817_gerber_600_d.e.t..jpg ]</span>

[jawor]

Szkoda, że aż dwa wątki zrobiłeś, ale ja wybrałbym Leathermana. W zasadzie wybrałem, bo mam   Bardzo fajna maszynka.
Mam jeszcze Vicka, którego ostrzej troszkę traktuję  
<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia 03.12.2005r.- 22:10 ]</span>

[wysz]

Toola jak nóz - trzeba dobrać do łapy i do zastosowań. Napisz do czego chcesz go uzywac, co robisz w życiu (CV na maila ).
Generalnie i po łebkach:-
- Vickowe Swisstoole są pancerne i precyzyjnie wykonane. Ale za to cieżkie jak cholera, toporne i całkowicie  nieergonomiczne w mojej łapie. Jako jedyne z pełnowymiarówych tooli małą korkociąg (wersja Plus C)
- Leatherman to klasyka tooli i (jak dla mnie) mistrzostwo. Choć Charge mi nie podpasował wogóle, to nadal jestem fanem marki - łażę z drugim z kolei oldschoolowym Wave'm i uważam go za toola prawie doskonałego.
- Gerber ma ciekawe i pomysłowe rozwiązania, ale wszystko to jakos nie wzbudza we mnie zaufania. Mimo wszystko to bardzo dobry sprzęt. W przypadku Gerbera - im prostszy model, tym lepszy. W dodatku nieźle wykonane.
- Shrade'owe toole bija wszystkich na głowę jesli chodzi o stosunek jakosci do ceny. Warto sprawdzić.

To tylko moje subiektywne odczucia. Jak mozesz, przejdź się do sklepu i sprawdź w łapie (i w głowie) co najlepiej odpowiada twoim potrzebom. Zastanów które narzędzia olać, a z których bedziesz korzystać na codzień. Moze się okazać, że wystarcz0 Ci mini/micro tool.

<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia 03.12.2005r.- 23:26 ]</span>

[jawor]

Wysz napisz w dwóch, no może wtrzech słowach o różnicy między Wave, a Charge. Charge przefajnowany, czy za dlikatny, czy też ma jakieś niedoróbki (ja w swoim nie zauważyłem)  

[wysz]

Jaworu, podpuszczasz mnie? Przeca doskonale wiesz jakie są róznice pomiedzy Wavem a Chargem.

[kali]

ok, jak sie KO nie odzywa, to powiem tyle co widzialem (bo sie na tym nie znam): Leatherman przecina gwozdz bez szczerby, Gerber sie szczerbi. Gerber ma fajne jednoreczne toole-automaty, a Leathermanem da sie po poluzowaniu srub machac jak balkiem

[jawor]

Jaworu, podpuszczasz mnie? Przeca doskonale wiesz jakie są róznice pomiedzy Wavem a Chargem.

Troszkę może tylko Wyszu, ale ja skusiłem sie na charge i go lubię, bo nie mam wave  :p ?
Trudno  

[Hakas]

Witaj Trautman! Twój pierwszy wybór jest najlepszy  Leatherman Charge XTi  jest w samej czołówce tooli. Osobiście mam toola z 1997 roku i nadal żyje i pomaga a używam go normalnie jako podręcznego niezbędnika z drobiazgami. Też szykuję sie na zmianę toola i będzie napewno jeden z Lathermanów. Pozdrawiam. A w Viciach  to czasami potrafi puścić sprężyna blokady. Stwierdzono taką awarie  u mojego kolegi. Pozdrawiam.

[Akme]

Jesli nie musi byc ultra-turbo-pancerny to polecam serie Juice od Leathermana. Do zastosowan turystyczno-biwakowych swietnie sie nadaje... szczegolnie wersje z korkociagiem
<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia 05.12.2005r.- 10:05 ]</span>

[kangoo]

Jestem ,faktycznie jeśli biega o wygodę i ergonomię automatu gerberka -jest nieżle . Niestety nie dla niego jest przecinanie szprych rowerowych .  Szczerby łapie . Myślę jednak ,że jest to winą raczej mojego (dość delikatnego) modelu.  Osobiście do cięższej pracy wolałbym coś mocniejszego i dlatego czaję się na któregoś z leathermanów lub vicka . Choć o przyspieszone bicie serca przyprawia mnie SOG opisywany między innymi tu i na Budo przez Eugene .

Edyta/przypuszczam,że wątpię ,żeby ten model gerbera z foty powyżej wymiękł na szprysze
<span class='smallblacktext'>[ Redagowany dnia 05.12.2005r.- 12:03 ]</span>

[lukaszki]

zerknąłbym jeszcze na SOGi, mają ciekawe rozwiązania i ludzie w USA bardzo je sobie chwalą. A najbardziej Powerlocka i Paratoola.

[Zwirek]

SOG powerlock sie kłania   , ciężkie bydle, ciekawie rozwiązana praca szczypiec, gnojek łapie mocniej niz zaciskasz dłoń   :p
generalnie pancerny i niezniszczalny

[bagnet]

Miałem
Leatherman Wave old style - był fajny, ale chciałem popróbować wymiennych końcówek i tytanu
Leatherman Charge - był fajny, ale tytanowe rączki były takie sobie, noszenie końcówek mi się nie sprawdziło, jednak bardziej podobał mi się Wave
Leatherman Wave 2004 - ma to co chciałem mieć z toola.
Dokładniejszy opis gdzieś jest na stronie w dziale oporządzenie.

JEDNA!!! - ostatnio został ślad na szczękach jak próbowałem przeciąć taką cholerną śrubkę, była tyci tyci, ale bardzo twarda - nie uciąłem bo nie chciałem zniszczyć toola bardziej.

[wojtas13]

Ja wybrałem Charge'a i jestem zadowolony. Bardzo.

[kiedi]

Ja wybrałem Schrada, dla mnie wystarczający  

[Samuel Trautman]

Chyba zdecyduję się na Charge'a, pozostaje pytanie, gdzie można go w miarę tanio kupić?

[Samuel Trautman]

Jeszcze pytanko...
co jest w komplecie z Charg'e XTi?

[Hakas]

Tu masz wszystko podane pozdrawiam i polecam ten sklep robiłem tam zakupy, jestem zadowolony z ich usług.

http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_35&products_id=658&osCsid=16b5d5444dc98c8d456972c9f381b04d

[Samuel Trautman]

Dzięki Hakas, nie znałem tego sklepu.