Dan Harrison

Seiken · 10-01-2006, 18:10:09

Dan Harrison zaliczany jest do knifemakerow o najdluzszym stazu , wykonuje noze juz od ponad 50 lat . Dan posiada wyksztalcenie mechaniczno - techniczne , ma kilkanascie patentow , wspolpracowal przy produkcji nozy z Kershaw , Ka-bar , Browning i Alcas & Solutions. Zdobywal nagrody na swoje noze Blade and Shot show, a jego inowacyjny noz-hatchet zaprojektowany dla Alcas w 1980 rowniez zaliczyl glowna nagrode na Blade show w kategorii "most inovative knife" . Wykonywal swoje noze , dla muzeow , 2 amerykanskich prezydentow i dworu brytyjskiego, jednym slowem czlowiek legenda.
Dan od lat mieszka i pracuje Ben Wheeler Texas ,a od prawie 30 ma swoj sklep w pobliskim miescie Edom gdzie mozna kupic jego noze , miecze , siekiery , hawki oraz rownie znakomicie wykonane pochwy i wyroby ze skory , calkowicie robione przez zone Carol.
Niejako sygnatura Harrisona jest jego rozpoznawalny z daleko bowie i bedace niejako jego ewolucja fightery , oprocz tego mozna trafic na jego sztylety i noze mysliwskie . Dan ma na swoim koncie tez kilka krissow ( z tego co wiem 11 ) , podobno jest jednym knifemakerem potrafiacym to zrobic bez skuwania , robi to wszystko na szlifierce lub recznymi narzedziami , cena jest do tego odpowiednia bo okolo 5000$ Pomimo swojego wieku jest czynnie praktykujacycm szermierzem , i to nie u byle kogo , bo u Emerica de Gall , szefa Fencing Institute of Texas , i bylego mistrza swiata . Szermeirka jak zuwazycie wplynela na jego design fighterow , sa wysmukle , a w rece , zapewniam , niesamowicie zbalansowane i szybkie.
Jezeli chodzi o stal to jedyna jego miloscia jest D2 , nie wlaczajac damastu jest to jedyna stal ktorej uzywa , hartowanie oczywiscie przeprowada u siebie , stosuje 3 stopnia metode odpuszczania i dostaje parametry 58-59 HRC dla D2 i 56-57 dal swojego damastu.
Damast to 5160 , 1018 oraz L6. Szlif to wylacznie hollow , z tego co mowi wszystko free-hand , bez zadnych automatycznych maszyn
Rekojesci to z tego co wiem wylacznie hiden tang , materialy uzywane to wysokojakosciowe gatunki drzewa stabilizowanego lub kosc sloniowa.
Nierozlacznym ropoznawalnym atrybutem jest tez mosiezna garda i spacer's na rekojsci.
Cenowo jego noze sa chyba dostepne ,bo zaczynaja sie juz od 180 $ ( oczywiscie D2 ) , dobry fighter mozna zakupic za 250 - 350 $ ( D2)
Dla zainteresowanych :
Dan Harrison
e-mail: [email protected]
Phone 903-852-3791
Fax 903-852-7908

marcins · 10-01-2006, 18:23:45

Chciałbym miec takiego dziadka , ale byłyby praktyki , przez tyle lat to reka u mniego perfekcyjna - piękne szlify , pełen szcunek
, ciekawe co ma w kieszeni ?
zdrówka
marcins

Guldan · 10-01-2006, 18:27:47

pelen podziw za wklesle, zwalszcza ze przed chwila robilem i zjebalem po calej dlugosci (a juz takie ladne byly )

faktycznie, ciekawe co ma w kieszeni...

rybak · 10-01-2006, 18:38:47

Klip taki Benchmadowaty.

Dzieki Seiken, piekne to.

Sylwek Tyra · 10-01-2006, 18:41:53

Mam wrażenie jakby każdy kawałek noża nie był przypadkowy... każdy cm był zaplanowany...

kmicic · 10-01-2006, 18:48:41

k. nie podoba mi sie zaden z tych nozy. ja to sie musze nie znac

pecado · 10-01-2006, 19:37:29

kmicic - bo to nie jest obowiązkowe
aczkolwiek trudno nie docenić kunsztu, pietyzmu i ukłonić się przed Doświadczeniem

Fajne bowie - już wiem na kim wzoruje się Szabo

Dzięki Seiken

kmicic · 10-01-2006, 19:47:59

no wykonanie pierwsza klasa, nie ma co gadac. tylko same bowie, sztylety czy inne fajtery
no i troche jakby ciut ozdobne ale taki widac jego gust.

milo, ze mimo całej renomy i pewnie wystarczającego popytu, nie przesadza z cenami. te ceny co je Seiken wymienił, to w sumie jak za produkcyjniaki z troche wyzszej półki. dobrze o nim świadczy.

Krug · 10-01-2006, 20:25:22

Ja zauważyłem dwie sprawy:
1. Bowie i wystarczy.
2. Fightery, których głownie rozwiązują dylemat; pchnięcie czy cięcie. Praktykujacy pewnie przez parę dziesiatków lat szermierz, przelał doswiadczenia szermiercze w design głowni noza do walki.

kot_behemot · 10-01-2006, 20:56:15

Cytat: Seiken
...ma na swoim koncie tez kilka krissow ( z tego co wiem 11 ) ...

Proszę o rozszyfrowanie terminu kriss.

przeszczep · 10-01-2006, 21:01:01

edyta: glupoty popisalem

edyta2: prosze o wykasowanie
[ Redagowany dnia 10.01.2006r.- 21:02 ]

uwak · 10-01-2006, 21:04:30

kriss = sztylet indonezyjsko malajski - z plomienna glownia falowana - garby - najczesciej 7/6 (w sumie 13 )
bardzo dobre wlasciwosci tnace .. (garby powoduja iz jedna ciecie cala dlugoscia krissa ma duzo wieksza penetracje niz plaskim ostrzem )
.uzywany do walki .............wraz ze sztywna pochwa .... (pochwa w 2 lapke - i do blokowania sluzy np ... )
to cos na zdjeciach ...to taka nedzna imitacja ....
= polecam prawdziwe obejrzec - czesto sa barwione stale - tytan anodyzowany przy nich to kolorowa zabawka

[ Redagowany dnia 10.01.2006r.- 21:06 ]

Krug · 10-01-2006, 21:07:12

Kriss - skrót od Krisstofer (Krawczyk na przykład), sztylet malajski , opłomienistym ostrzu, wykuwany najcześciej z damastu w skład którego wchodziło zelazo+ inne dodatki, rekojesc przeważnie z kosci słoniowej, rzezbiona , częsty motyw orzeł(?)Garuda lub coś takiego.

Krug · 10-01-2006, 21:10:01

miało być żelazo meteoryczne...

lukaszki · 10-01-2006, 21:13:11

No kozackie sa te bowie naprawde...

Marceli · 10-01-2006, 21:17:09

krissy wystepowaly wszedzie gdzie docierali arabowie (slynne ostrza assasynow w ksztalcie plomienia)
kriss indyjski
http://img267.imageshack.us/img267/8026/kriss1gd.jpg
kriss iberyjski
http://img267.imageshack.us/my.php?image=ci5051vu.jpg
kopia sredniowiecznego krissa, ale europejskiego
http://img267.imageshack.us/img267/8785/medievaldaggerskriss9dagger220.jpg

uwak · 10-01-2006, 21:22:37

cos ci sie chyba pomylilo tak mi sie wydaje
indyjski i i malajski tak jak najbardziej - i te sa najstarszymi pierwowozorami - JEST TO TRADYCYJNA BRON INDONEZYJSKA !!!

ALE co maja araby do tego

(poza religia )

swego czasu byla w wawie wystawa krisow na ktorej zaslinialismy gabloty z qmplami ....

http://www.muzeumazji.pl/html/mbnz.html

[ Redagowany dnia 10.01.2006r.- 21:28 ]

cromcruah · 10-01-2006, 23:10:50

duze wrazenie.. tyle lat w tym zawodzie.
co do dizajnu to moga sie nie podobac, ale jako narzedzie wygladaja perfekcyjnie.

seiken, o co chodzi z tym, ze jako jedyny robi krisy bez skuwania? takie to trudne na recznej szlifierce?
pytam bo mnie korci...

sabertooth · 10-01-2006, 23:50:54

Bowie, to klasyka dla fighterow, a w takim wykonaniu... miód.
fajny materiał - świetny początek działu.

oby na tym się nie zakończyło!

pełen wiary - pozdrawiam
Saber

Seiken · 11-01-2006, 02:58:23

Crom ,wlasnie o to chodzi ,podobno nikt jeszcze nie wyrzezbil tego na szlifierce.
Saber , z mojej strony na pewno jeszcze bedzie duzo ,ale 99% zalezy od was panowie userzy.