Reklama

SOG Flash 2 - z rozsądku, lecz jednak miłość...

Zaczęty przez porcelanowy, 09-05-2007, 19:54:19

porcelanowy

POwitoł
Przyznam, że po pierwszym macaniu chciałem SOGa objechać jak burą sukę. Sprawdziła się na szczęście prawda nieoceniania książki po okładce. Ale od początku.

Od dłuższego czasu używam sobie spokojnie BM MiniPiki. Nożyk przyjemny, ale czasem mały, no i ... znudził mi się już ;>
Założenia przedzakupowe: nowy nożyk powinien posiadać ostrze co najmniej 8mio centymetrowe, stal możliwie lepszą niż 440C BMa oraz inne ficzery (fałszywe ostrza, wspomaganie otwarcia i podobne chujemuje). Miał być jednocześnie dyskretny w noszeniu, lekki, a gęba miała mi się śmiać na samą myśl o nim :)
Życie niestety zweryfikowało plany i ,,kasa do wydania" zmusiła do szukania zamienników ukochanego sokomika ;>

Aż wpadł mi w oko, w sumie dosyć rzadki u nas, SOG Flash II, większy brat (o fantazjo) SOGa Flash I.

Parametry techniczne nie rzucały na kolana:
Stal – AUS8, hartowana do 56-57 HRC;
Rękojeść to znany z Piki zytel;
Całość rozłożona – ok. 21cm;
Złożona – ok. 12cm (z klipsem);
Krawędź tnąca – prawie 9cm;
Grubość ostrza przy rękojeści – minimalnie ponad 3mm grzbietu;
Grubość na 1cm przed czubkiem – ok. 1,8mm grzbietu;
Szlif pełny płaski; wysokość ok. 23 mm;
Waga całego – nie pamiętam, ile to było; w sumie lekki jak na tą wielkość;
Nóż wyposażony w S.A.T. – system wspomagania otwarcia SOGa;
Całą obsługę serwisową przeprowadzamy kluczem imbusowym nr 2;

Pierwsze oględziny nie wypadły najlepiej: bardziej plastikowy niż pika. Odczucie raczej subiektywne, bo materiał podobny (o ile nie ten sam). Jest tego ,,plastiku" więcej niż w pice – niezbyt mądre stwierdzenie, zważywszy, że rękojeść SOGa jest większa :)
Po prostu bardziej rzuca się w oczy, tyla.

Wykonanie takie sobie – wielkich mankamentów estetycznych może nie ma, ale też nie mistrzostwo. Wyraźnie widać miejsce w którym łączą się połówki rękojeści. Sam zytel jest malowany w maskujące ,,ciapki",  a w masie barwiony na zielono. W miejscach gdzie go przyszlifowałem dla wygodniejszego chwytu wyszedł nieco jaśniejszy materiał. Dostępne są jeszcze wersje z rękojeścią z czarnego zytelu oraz aluminium, z ostrzem z czarnym pokryciem, plain i combo. Dla każdego coś odpowiedniego.

         

Szlif roboczy symetryczny, ale nierówny na całej krawędzi tnącej (przy czubku wyższy). Grubość krawędzi tnącej od 0,7mm przy rękojeści do 0,9 przy czubku (informacja dla fetyszystów :) ) Spoko, włosy goli:)
Zauważyłem blade-play: po ok. 1mm na boki i tyleż góra-dół. Boczny da się zmniejszyć dokręcając śrubę osi obrotu ostrza, ale wtedy siada płynność otwierania noża. Samemu należy zdecydować co ważniejsze.
Dziurka na linewkę występuje, ale jej średnica (ok. 3mm) skutecznie uniemożliwia zamocowanie ,,dorosłego" paracordu. Trzeba kombinować z cienkimi, albo zapodać jakąś smycz z cienką nylonową linką na końcu

Klips
Ta właśnie rzecz zapewnia dyskrecję noszenia. Nóż siedzi dosyć głęboko w kieszeni zwrócony tip-up. Sam klips jest przekładalny prawo-lewo. Trzyma zauważalnie gorzej niż ten z Piki. Dłuższy i bardziej miękki. Zdarzyło mi się, że nóż wypadł z kieszeni, gdy siadając zahaczyłem jego wygiętym końcem o oparcie fotela. Mocowany jest na jedną śrubę wkręcaną w blachę klipsa, więc nie przekręćcie gwintu, bo będziecie musieli kombinować z jego zamocowaniem. Niestety z powodu tej jedynej śruby klips kręci się na boki wokół jej osi. Po przełożeniu na lewą stronę trochę przeszkadza w operowaniu blokadą zamkniętego noża.
Poza tym, dosyć ładny :)

   

Kultura otwierania i praca mechanizmu blokady

To mój pierwszy półautomat, więc nie mam porównania. Opisany wyżej BP troche mnie zmartwił, ale nie przeszkadza w pracy.
Kołek służy do wypchnięcia ostrza z pozycji zamkniętej. Zgrabny i spełnia swoją funkcję, nawet gdy operujemy w rękawiczkach ;>

Blokada ostrza zabezpieczająca przed otwarciem funkcjonuje dobrze, tyle. Początkowo obawiałem się samoczynnego otwarcia noża w kieszeni przy noszeniu czy wyciąganiu. Nie miało to jednak miejsca, nawet gdy nóż spadał niezabezpieczony na ziemię.

Sprężyna blokady głównej zabezpieczającej przed zamknięciem dobrana w sam raz na moją rękę. Nie za mocna nie za słaba.

Moja Pani miała pewne problemy z obsługą, ale ona ma wrodzony lęk przed ,,ostrymi nożami", a w dodatku dosyć delikatne i małe dłonie. Nacięcia na suwaku blokady przy normalnym używaniu sprawdzają się bardzo dobrze. Znajdujemy oparcie nawet w rękawiczkach. Muszę jednak przyznać, że po pierwszych dwóch dniach od odebrania noża, skatowałem kciuk niemiłosiernie nieustannym klikaniem :) Blokadą mogę swobodnie operować zarówno prawą jak i lewą ręką, co przy mojej praworęczności i konstrukcji blokady (suwak jest tylko po lewej stronie rękojeści) mocno mnie zdziwiło. Przed zakupem należało by się jednak do niej przymierzyć. W obsłudze nie jest tak wygodna jak axis.

Sama ergonomia rękojeści na pierwsze macanie dosyć dobra. W podstawowych chwytach roboczych sprawdza się dobrze, przynajmniej w mojej dłoni. Kształt rękojeści, jej wycięcia, powodują, że dłoń raczej nie wpadnie na ostrze, nawet przy energicznym wbijaniu.

   

   

Praca,  Praca,  Praca...
Kuchnia – w normalnej kuchni raczej nie znajdzie miejsca. Wszędzie lepiej sprawują się moje ,,kastommejd" kuchenniaki. Kroi wyraźnie lepiej niż Pika (grubość ostrza w grzbiecie podobna, a szlif prawie dwa razy wyższy). Nie rozłupuje jabłek ani marchewki jak ona. Lepiej obiera ziemniaki/kartofle/grule/pyry. Pomidorki, wiadomo, zależy od ostrości i sposobu ostrzenia noża. W sumie OK. To samo cebula. Duży chleb należy kroić w karuzelę, ale wychodzi to dosyć łatwo. Zdziwiłem się mocno przy krojeniu serków pleśniowych, które nie chciały się za bardzo do niego kleić. Plus. Minus to praca na desce. Wyraźnie wystając ,,jelec" powoduje, że na desce kroimy tylko brzuszkiem. Cała prosta część ostrza pozostaje w tej czynności bezużyteczna.
Minusem niestety również za czas potrzebny na obeschnięcie noża z wody. Jeszcze 20 minut po umyciu nóż ,,pluł" przy wytrzepywaniu. Ujdzie przy nierdzewnej stali.

W przygotowywaniu kanapek, cięciu, smarowaniu i tym podobnych, sprawuje się lepiej niż pika i lepiej niż wielofunkcyjne scyzory vicka. Oczywiście vicka i tak warto mieć. Nie zabierał bym się SOGiem do otwierania puszek (da się, ale szkoda go do tego), o winie już nie mówiąc ;>
Zytelowa rękojeść dobrze siedzi w ręce gdy jest mokra. To zaleta kształtu rękojeści, a nie jej materiału czy sfazowania powierzchni.
Nie zauważyłem problemów z zapychaniem/zabrudzeniem mechanizmu blokady, ale przyznam, że nie testowałem jej jak Verc axis'a.

Przy okazji testowania w kuchni, nóż okazał się bardzo przydatny przy pracach kaletniczych. Mimo, że nie posiada tak wyraźnego czubka jak Pika, bardzo przyjemnie operuje się nim podczas precyzyjnych robót w skórze ;>

Bardzo dobrze pracowało mi się SOGiem w ogrodzie, przy sadzeniu i przycinaniu drzewek.
Gałęzie drzew o miękkim drewnie (sosna, leszczyna, wierzba itp.) leciały od strzała, nawet gdy miały po ok. 2,5cm średnicy. Twardsze (jabłoń) oczywiście bardziej oporne.

Niestety tutaj boleśnie objawiła się kanciastość rękojeści. Po długiej i naprawdę ciężkiej pracy pije jak diabli, a ręka następnego dnia pali w miejscach ucisku. Podszlifowałem rękojeść u dołu w newralgicznych miejscach. U góry niestety nie można za bardzo ingerować w krawędzie. Primo: będzie wyglądać mało estetycznie, po drugie primo: osłabi rękojeść.

Szkoda, bo to m.in. pełnowymiarowa rękojeść zachęciła mnie do kupienia tego noża jako robola. Baaaaardzo pomagają cienkie robocze rękawiczki z gumowaną wewnętrzną stroną dłoni. W nich można już bardzo dużo zdziałać.

Tutaj może napomnę o stali. AUS 8 hartowana wyraźnie niżej niż 440C od BM trzyma ostrość również wyraźnie krócej. Nóż przestał golić po poszatkowaniu ok. połowy pudełka po telewizorni. Test może mało miarodajny, ale po początkowym emocjonalnym dołku i późniejszym wzlocie, znów ostudził moje uczucia względem kozika :) Na szczęście dzięki kształtowi ostrza, wysokiemu szlifowi oraz stosunkowo cienkiej krawędzi tnącej nożem dobrze pracuje się nawet przy ostrości zwanej, nie bez powodu, roboczą.
Plusem stali jest możliwość szybkiego przywrócenia do stanu golenia. Minuta relaksacyjnej pracy na nonejmowym niemiłosiernie zapchanym kamieniu o nieznanej gradacji powoduje, że z krawędzi tnącej znikają powstające dosyć szybko świecące ,,łysinki."
Z powodu niskiego (dla mnie) hartowania, krawędź raczej ulegnie zawinięciu niż się wyszczerbi.
Suma sumarum, w domowym EDeCowaniu stal nie powinna sprawiać problemu. Na dłuższe wyprawy będziemy musieli zabierać jakąś podręczną ostrzałkę.

Teraz słów kilka o faktycznej ,,niewidzialności" noża. O ile nosi się go w miarę dyskretnie, to już jego wyjęcie i użycie powoduje nerwowe reakcje ludności nienożowej. W biurze mam same kobiałki. Wszystkie wiedzą, że zawsze noszę nóż (albo dwadotrzech). MiniPike znają, akceptują, a czasem proszą o pożyczenie. SOGa otwarłem tylko raz i wiem, że nie będzie on moim biurowym EDC. Jest większy. Z wyglądu bardziej agresywny, a dyskretny odgłos wspomaganego sprężyną otwierania w biurowej dziczy działa niczym pierdnięcie. Nie ma co się oszukiwać. Wszyscy zauważyli  ]:->  Do garniturka IMO za duży. Wypycha i obciąga kieszenie.
Jedynie Moniś, sekretarka, orzekła, że nóż jest super i bardzo by się jej przydał do otwierania kopert. Co ciekawe, nie była zaskoczona, gdy ostrze samo wyskoczyło przy otwieraniu. Nie miała również problemu z odkryciem, jak ten scyzoryk zamknąć.

SOG Flash II dla mnie to zlepek wielu zalet i kilku zauważalnych wad.

Minus za:
- materiały – ogólnie, przydała by się lepsza stal i G10;
- stal – jeśli nie inna to mogła by być deczko wyżej hartowana;
- kulejącą podczas dłuższego używania ergonomię rękojeści;
- klips – przydał by się twardszy;
- formę dziurki na linkę;

Do plusów zaliczam:
- ogólną koncepcję noża użytkowego;
- system wspomagania otwarcia – szybki, pewny i bezpieczny;
- reszta, nie zaliczona do minusów.
- wygląd – po prostu kurewsko widzi mi się ten piesek ;>

Ostatecznie SOG zostanie jakiś czas u mnie, tak z sympatii i rozsądku. Dla mnie to taki VW Golf w wersji GTI. Przytulny, spokojny, ale poszaleć też można. Nożyk do roboty i w kłopoty. Będzie nożem ogrodniczo-biwakowo-wypadowym. Gdyby nie ta stal...
MiniPika natomiast nadal będzie rządzić w biurze. No, do czasu BM 530  :)

Jeszcze kilka porównawczych z mPiką:

         

I w plenerku:

         

Tyle mojego na ten czas. Jak sobie coś przypomnę, to nie omieszkam dopisać.
Pytania i komentarze dozwolone :)
p.s. Przepraszam za rękawiczkę. Nie miałem bardziej taktycznej...


kangoo

Świetny duży i szczegółowy  opis ,ja też lubię Flasha (jedynkę) . Gdyby te noże miały ostrze z s30v byłyby prawie idealne. 


Misza

No sorry....

VALBON to u ciebie kuchnia polowa?

Nóż pyszności...

MBR Custom Knives   ][   Knives 4 fun, not 2 kill.  ][   StoPoWUz ][ TKLM ][- Jestem z TEGO Świebodzina. Komu autograf?

Vercengetoryx

Konkretna recka, sporo informacji, dobre zdjęcia (to z pomarańcza niszczy  8D ), smaczny tekst i zajebista rękawiczka  :D
Cholera no, narobiło się tu recenzentów i teraz zanim człowiek coś wypuści musi osiem razy robić poprawki by na tle innych recek (np. Twojej) jakoś wypaść  :(  :)
Ogromne dzięki za reckę noża, który jest mało znany, właśnie takie opisy są tu najpotrzebniejsze  :)


graf

Widzę rozkręcony nóż, ale ciągle nie wiem jak działa ten SAT, Który element popycha ostrze? Pytam się bo czytałem że frezującą nieco dłuższe wcięcie w rękojeści można zmienić ten nóż w automat, ale nie bardzo wiedzę jak.

Strasznie pociąga mnie ten nóż w wersji aluminium + ATS34 (baaardzo rzadki, prawdę mówiąc nie jestem pewnien czy rzeczywiście istnieje, ale na ebayu i  w niektórych sklepach jest).

Najlepsze polskie noże do rzucania
http://grafknives.pl
Polub na FB
https://facebook.com/grafknives

oswald

Świetna recka... foty, filmiki, wszystko jasno i klarownie, oby więcej jej podobnych... ;)


slawol

Łońskiego lata o mało co nie nabyłem.Przezgrabny knypek.

Zupę swojej kobiety chwal zawsze,choćby przesolona lub przypalona była.Gdy dwakroć zupę taką pochwalisz,piwo dostaniesz i pokój będzie z Tobą :-)

bagnet

Bayonet Belts - taktyczne pasy Bagneta

KOD ZNIŻKOWY dla Forumowiczów "KnivesFun"


Przez moje ręce przeszło 158 fixedów, 132 foldery, 11 tooli, 19 siekierek. Moje opinie są subiektywne i oparte na doświadczeniu, a nie na wymyślaniu.

pecado

Cytat: bagnet w 09-05-2007, 21:36:02

Świetna recka... NAJLEPSZA??? ;)

ale...  w jakiej kategorii? ;> open? :]

Żartuję, tekst świetny, równie lekki co dokładny :-)
Myślę, że koniecznie trzeba go na wortal skopiować zanim w odmętach forum zniknie :-)

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee

porcelanowy

#9

POwitoł
Dziękuję bardzo za ciepłe słowa. Po noweli Supera czy serialu Silurusa, aż głupio by było wypuścić jakiegoś babola :)

graf: przyznam, ze nie zagladalem "pod ostrze". Chyba jest tam skrecona siakas sprezyna wokol osi i balem sie ze to wybuchnie i bede mial problemy ze zlozeniem. Ale spoko. Znam siebie i wiem, ze predze czy pozniej ciekawosc zwyciezy. Na pewno wrzuce fotki.

Jesli uwazacie, ze warto, to jak najbardziej mozna to gdzies przerzucic dla klarownosci i pamieci.

A valbon. Coz, po 7 godzinach marszu nic tak nie napedza do dalszego wysilku jak serek plesniowy, lody wloskie i paprykarz szczeciński szamane na rynku w Jordanowie :)

p.s.Musze oddać SOGowi. Robil dosyc duze wrazenie na znajomych znajomego z Dobczyckiego bractwa. A tam na turnieju chodzily sprzety po 160cm dlugosci i wiecej ;>
Maly filmik

http://www.youtube.com/watch?v=llEJ_lWNzDE

u99

Gratuluję, bardzo ciekawa i pouczająca recka  8D. Pomarańczowy ludzik rzeczywiście powala  ;P prawdziwe dzieło "sztuki kaletniczej"  :shades: Mój egzemplarz też przyszedł z potężnym BP. Dokręcenie śruby zlikwidowało problem jedynie w części... Wiadać ten typ tak ma fabrycznie nawet "od nowości"  :( Jeszcze raz wielkie dzięki Porcelain  :)

*********************************************

DonCipcio

paprykarz szczeciński... aż mi się łezka w oku zakręciła ;>
wielkie dzięki za fajną reckę [no i "pomarańczowe" fotki ;]

...złodziej i pijak, bo każdy pijak to złodziej!
Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję
SPRZEDAM

Nithhogg

Fajna recka ;)

Nożyk fajny tylko drażni mnie w nim brak linersów...

A SAT działa super tylko jak to zostało napisane boli palec od kołka - fliper jest najlepszy przy tym.

I tak czepiajac sie - SOG hartuje AUS8 na 57-58 HRC o ile dobrze pamietam, a nie 56-57

"Thar komr inn dimmi dreki fljugandi,
nadr frann, nedan fra Nidafjollum.
Berr ser í fjodrum - flygr voll yfir -
Nidhoggr nai - nu mun hon sokkvask."

graf

Poczytałem o tym SAT'cie, i wyglada na to że metoda działania opiera się na nakręconej sprężynie (dość delikatne rozwiazanie) a za blokowanie zamkniętego noża odpowiada piston-lock. Czyli na BF dobrze pisali - trzeba przedłużyć wcięcie na suwak blokady i mamy full-auto.
Mam jedno pytanie - czy suwak blokady jest luzny "latajacy" w momencie gdy nóż jest zamknięty?

Najlepsze polskie noże do rzucania
http://grafknives.pl
Polub na FB
https://facebook.com/grafknives

porcelanowy

POwitoł
Nithhogg: kołek do otwierania jest cymes. W sumie na tyle krótko się go dotyka przy otwieraniu, ze raczej nie ma prawa zabolec. Pisalem o suwaku sluzacym do zamykania noza. Brakiem linerow tez w zaden sposob sie nie nerwuje. Zytelu jest na tyle, ze powinno wytrzymac. Moze po dluuugim uzytkowaniu wyklepie sie na stoppinie. Kto wie.
Na wiekszosci stron podaja hartowanie na 56-57 i takie wolalem podac. W sumie, po sposobie w jaki sie zachowuje, tez sklanialbym sie do tych wartosci.

Graf: tak, suwak lata wolno przy zamknietym nozu. Powiedz mi, jak to auto mialo by byc realizowane? Co by wtedy wyzwalalo ostrze?


kangoo

Cytat: graf w 10-05-2007, 00:37:20

Poczytałem o tym SAT'cie, i wyglada na to że metoda działania opiera się na nakręconej sprężynie (dość delikatne rozwiazanie) a za blokowanie zamkniętego noża odpowiada piston-lock. Czyli na BF dobrze pisali - trzeba przedłużyć wcięcie na suwak blokady i mamy full-auto.
Mam jedno pytanie - czy suwak blokady jest luzny "latajacy" w momencie gdy nóż jest zamknięty?

Dokładnie tak jako prawisz ,lata jak k.rwia noga na mrozie . :)

Nithhogg

Co do kołka to mój znajomy ma też SOGa i tam kołka sie prawie nie da używać bo paluch odpadnie po chwili :)

Wg oficjalnego katalogu jest 57-58... :)

"Thar komr inn dimmi dreki fljugandi,
nadr frann, nedan fra Nidafjollum.
Berr ser í fjodrum - flygr voll yfir -
Nidhoggr nai - nu mun hon sokkvask."

graf

Może pokaże krótki opis i instrukcję jak przerobić flasha na auto.

Czerwonym kolorem oznaczyłem standardowe otwarcie 1. ruszasz kołkiem, blokada się odsuwa, ostrze się otwiera.
A na niebiesko wersja full-auto.
1. pilnikiem powiększasz nacięcia na suwak blokady, tak aby mógł pojechać bardziej do tyłu.
2. odciągasz blokadę do końca suwakiem (normalnie wykonujesz to kołkiem, otwierając nieznacznie ostrze.)
3. ostrze bez blokady wyskakuje samo. :)

Najlepsze polskie noże do rzucania
http://grafknives.pl
Polub na FB
https://facebook.com/grafknives

mathu

Cytat: graf w 10-05-2007, 19:40:25

Czerwonym kolorem oznaczyłem standardowe otwarcie 1. ruszasz kołkiem, blokada się odsuwa, ostrze się otwiera.
A na niebiesko wersja full-auto.
1. pilnikiem powiększasz nacięcia na suwak blokady, tak aby mógł pojechać bardziej do tyłu.
2. odciągasz blokadę do końca suwakiem (normalnie wykonujesz to kołkiem, otwierając nieznacznie ostrze.)
3. ostrze bez blokady wyskakuje samo. :)

FILMIK Z DZIAŁANIEM!


graf

Cytat: mathu w 10-05-2007, 21:24:57

Cytat: graf w 10-05-2007, 19:40:25

Czerwonym kolorem oznaczyłem standardowe otwarcie 1. ruszasz kołkiem, blokada się odsuwa, ostrze się otwiera.
A na niebiesko wersja full-auto.
1. pilnikiem powiększasz nacięcia na suwak blokady, tak aby mógł pojechać bardziej do tyłu.
2. odciągasz blokadę do końca suwakiem (normalnie wykonujesz to kołkiem, otwierając nieznacznie ostrze.)
3. ostrze bez blokady wyskakuje samo. :)

FILMIK Z DZIAŁANIEM!

Przyślij mi flash to przygotuje piękny i elegancki filmik:) Póki co bazuję na info z BF i swoim własnym rozumie, idę o zakład że zadziała
Najlepsze polskie noże do rzucania
http://grafknives.pl
Polub na FB
https://facebook.com/grafknives