Reklama

Dwaj braciszkowie

Zaczęty przez Yahoo, 06-02-2008, 15:10:22

Yahoo

No to znajdując troche czasu wreszcie udało mi sie skończyc dwa kolejne nożyki.
Jeden toxicowane, zielone G10, czarne przekładki i piny z włókna weglowego, drugi palma i pełne stalowe piny - oba piaskowane
Troszku szczegółów...
stal N695 - 5,3mm
Klinga 150mm - clip point
szeroka na 43mm
całośc 270mm

fotki jak zawsze kipskie - jak Guldan znajdzie czas, może zrobi mi lepsze ;P....



"knife makers don't make mistakes, they make smaller knives"

Jumbo

Milusie są. Który mój?  ;P

No ale dziurwę na linkę mogłeś zrobić... brzydalu!!  :D

Wielkopolski Klub Miłośników Noży
Arma Virumque Cano
opiewam oręż i męża
<a href="http://www.frihet.pl/gal/">Zdjęcia z gór</a>

Guldan

no takie januszowe.

tej zmrolu, masz czas po robocie dzisiaj?


RNL

Cytat: Jumbo w 06-02-2008, 15:12:44

Milusie są. Który mój?  ;P

jak to, który- ten z zieloną łapką, bo z drewienkiem jest mój  ;P
użytkowe i nie do pomylenia, co do autorstwa :)
,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

pecado

#4
Cytat: Jumbo w 06-02-2008, 15:12:44

Milusie są. Który mój?  ;P

Ten z mydłem. Drzewniany mój :]

Jasiu - musimy poważnie porozmawiać ;>
Ja tam nie chce tego noża jednak!  :] ;>
Jumbo - masz łomot za poprawianie moich postów :>

ale skoro tak... niech będzie - Alek: nóż jest na bazarku, atakuj :P

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee

RNL

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

Yahoo

Cytat: Jumbo w 06-02-2008, 15:12:44

No ale dziurwę na linkę mogłeś zrobić... brzydalu!!  :D

jak właściciel bedzie chciał to zrobie na razie sa schowane - nie kazdy lubi dziurki jak ty ;P
"knife makers don't make mistakes, they make smaller knives"

mnicha

drewienko - 8D 8D 8D
mydlany -  :dodge:  8D 8D

Każdy ma swój odchył, i nie ma co o tym dyskutować.

Guldan

Cytat: Yahoo w 06-02-2008, 15:18:08

jak właściciel bedzie chciał to zrobie na razie sa schowane - nie kazdy lubi dziurki jak ty ;P

wiadomo, niektorzy wola dobrze chwycic reka ;P

Ypoznan

Jasiu, skończyłeś moje ulubione blanki do macania  :D
Oba są piękne, jednak ten z drewienkiem powala  8D

Ponieważ "Ypoznan" w konwersacji brzmi tak jakoś bardzo oficjalnie, dopuszczam także: Januszku, Jasiu, Jachu i inne miłe określenia. ;)

http://www.navaja.pl/

MYDEL

Ostatnio coraz więcej noży pojawia się z MYDŁEM ... czyli że to dla mnie?  :dodge:


RNL

gdyby tak zastosować zasady gramatyki powinno być z "Mydełem" żeby było dla Cibie :D

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

MYDEL

e tam zasady... ten MYDLANY jest śliczny :) [ale dziurka na linkę by się przydała :) ]


Piotr aka Cypis

Baaardzo przyjemnie końtrastowe są te przekładki wunglowe.
Na drugim palma, którą mnóstwo lubię.

Normalnie nie mogę się zdecydować :P

Piotr aka Cypis

łuki

Oba fajne, ale dla mnie wygrywa mydlany :)


XkondorX

A jak ten mydlany leży w łapce... :grin:

The true rebels always walk alone anyway.

Lubek

Piękne sztuki, oglądałem blanki teraz obadamy efekt końcowy. Choć pewnie jak znam Jasia to są perfekcyjne, świetnie leżą w łapce i są do bólu utylitarne. No i te szlify.........

"Organizm żywy zwany człowiekiem do funkcjonowania potrzebuje węglowodorów" -Lubek

"I just want something i can never have"  -Trent Reznor

Organizator dwóch najbardziej żenujących zlotów w historii Knives.

KKK - Kelly Kettle Klan

Kubek

Obydwa zachwycają, ale palmowy do mnie bardziej gada.
Tej....


3,14

#18

no i mam swojego leswnego przyjaciela:D nozyk jest moj i tylko moj! 8D jest naprawde super i jest zrobiony do mojej łapy,lezy swietnie, ostrze tnie rąbie a po rąbaniu dalej tnie jak szalone!!!! a tu kilka fotek z niedzielnego wypadu na spacer:

edit foto zmienione

NIe posrednicze w kontaktach z Papsem:)
The Hawk Family Supplier

WIERZE W MIŁOSC OD PIERWSZEGO WŁOZENIA:D

ROZBIERANIE SIE W MIEJSCACH PUBLICZNYCH TO PRAWDZIWA MĘSKA PRZYGODA!

Harny

Grześ farciarzu weź mydlaka na spotkanie :)

Bardzo miodnisty :D


wojtekn

a szyscy twierdza ze 440c jest passe

NIE ROBIE NOZY NA ZAMÓWIENIE
koń roboczy nie musi być uwalony gównem po samą grzywę, żeby był roboczy[pecado]
Cytat: Dagorn w 10-05-2006, 08:55:16
Nie każdy chce żeby jego wiedza (i niektóre kruczki podnoszące jakość i estetykę) wyszła, że tak napiszę - na jaw!

łuki

Cytat: ciulkwens w 11-02-2008, 18:01:01

a szyscy twierdza ze 440c jest passe

wierz mi ze ta stal ma jeszcze wiernych fanów :)

rybak

Cytat: ciulkwens w 11-02-2008, 18:01:01

a szyscy twierdza ze 440c jest passe

jacy szyscy.

Ty nie, ja nie, luki nie, Jasiu nie, to juz nie wszyscy ;)

a paru sie jeszcze znajdzie.

Jakigoś mje Ponie Buoze stwuozył, takigo mje mos... ن
--------------------------------------------------------------
The legacy is more intimidating, than any opposition...

kali

ja, ja! :D
świetny nóż!

There are no tactical knives, only tactical minds
FP

pecado

Cytat: ciulkwens w 11-02-2008, 18:01:01

a szyscy twierdza ze 440c jest passe

No bym Ci coś powiedział, ale już dostałem upomnienia, że się brzydko wyrażam to Ci nie powiem.

Passe? Jestem w stanie wskazać konkretne osoby, ale żeby wszyscy zaraz? Nie czuję się wszyscy wobec tego :]

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee

simon

mialem oba w reku, drzewniany lepi sie do łapy zę ho ho

Jestem żonaty 8D i mam syna!!!
Aambeld pokazał nóż (swój) ;P

mbieniek

Co do 440c, to mam dwa noże z tej stali i się nie znam, i może właśnie dlatego nie mam do niej żadnych zastrzeżeń.
Zastrzeżenia mam do VG10 od Spyderco :D
Co do właściwego przedmiotu razgawora - heh... doipiero na zdjęciu od Pi zobaczyłem jaki on naprawdę fajny... Czad. Muszę se w końcu jakiegoś fixeda sprawić.

m.


dbuzer

hej
oto jak mnie dzisiaj przywitał drugi z braci

zabolało ale na szczęście paluch sie w tym miejscu naturalnie zagina i szybko się zasklepiło

tak więc była radość z chwilowym bólem :)

opinia o wykonaniu i jakości noża w nocy
a
recka z użycia jak tylko śmignę gdzieś w teren albo na polowanie


dbuzer

"surowy, ciężki, mocny i nie do zajechania" - to była pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy po opatrzeniu ranki ( bo ostry też jest jak widać wyżej)

nóż pozbawiony jakichkolwiek upiększeń powala prostotą budowy i wykonania,
ciężar i rozmiar ostrza zapowiada (aż nie mogę się doczekać) przyjemność doznań w terenie,
leży w ręce jakby był dla mnie stworzony

wzór na rękojeści , a zwłaszcza jego kolorystyka nadzwyczaj oryginalna i bardzo mi sie spodbała,
bo na fotkach Yahoo jakoś nie rzuciło mi się to w oczy i na moich również nie najlepiej to widać
- to coś jakby umaszczenie jakiegoś dzikiego kociaka lub wzór na piórach egzotycznego ptaka

pasowanie okładzin bez zarzutu, bez polerki, nity wpasowane idealnie,
od wewnętrznej strony ślady - nie wiem może po szlifowaniu - ale dodaje to uroku surowości noża

klinga piaskowana - pełny mat - jak by oryginalnie zakurzona i przybrudzona

całość ostrze, rękojeść, okładziny, wykonanie, wykończenie bardzo spójne i nie pedantyczne,
bo to nóż do pracy, a nie do garnituru - i właśnie to u mnie będzie na razie robił - PRACOWAŁ

postanowiłem ponosić go trochę ze sobą na co dzień i zobaczyć jaki będzie z niego EDC - efektów też nie omieszkam opisać

recka z terenu jak się coś trafi


Ypoznan

Pomijając użytkowość, materiały itd. ten nóż jest po prostu piękny! Prosty, o eleganckiej linii, bez udziwnień i kombinowania. Już blank, który miałem okazję oglądać wywołał mój zachwyt, natomiast efekt końcowy zniewala :)

Ponieważ "Ypoznan" w konwersacji brzmi tak jakoś bardzo oficjalnie, dopuszczam także: Januszku, Jasiu, Jachu i inne miłe określenia. ;)

http://www.navaja.pl/

Dexameth

Cytat: ypoznan w 05-03-2008, 10:08:58

Pomijaj&plusmn;c użytkowo&para;ć, materiały itd. ten nóż jest po prostu piękny! Prosty, o eleganckiej linii, bez udziwnień i kombinowania. Już blank, który miałem okazję ogl&plusmn;dać wywołał mój zachwyt, natomiast efekt końcowy zniewala :)

Otóż to - prostota , piękna prostota

Zawsze jest gdzieś piękny poranek , nawet w dniu naszej śmierci .

dbuzer

jeszcze kilka fotek

ale testów terenowych jeszcze nie przeszedł, bo nie byłem sam tylko z moim opiekunem (myśliwym)
i mieliśmy inne zajęcia gospodarcze do wykonania

pociąłem nim tylko kilka gałązek - więc tnie :)
no i w kuchni też działa :)


dbuzer

Miałem dzisiaj czas (to w końcu niedziela) i postanowiłem zrobić kilka testów Yahoo'wego Braciszka. Nie jest to typowa recenzja, a raczej moje próby tego co można tym nożem zrobić wraz z małą dokumentacją fotograficzną

Jako że najczęściej używam noża w terenie to za miejsce testów obrałem sobie obwód łowiecki mojego koła.

Na początek mała rąbanka starego dębowego pieńka i kilku świeżych krzaczków – uchwyt noża jest pewny i nie wyślizguje się z ręki, a waga i rozmiar powodują że uderzenia są bardzo silne i ostrze wbija się głęboko w drewno.

Struganie też jest łatwe i przyjemne. Okorowanie kawałka badyla to czysta przyjemność, a pomimo tego że później piłowałem ten badyl na wszystkie sposoby przez jakąś minutę to ostrze nadal było tak samo ostre jak na początku.

Po zmianie lokalizacji i zmianie badyla spróbowałem wbić nóż i rozpołowić patyk na pół. Nie bardzo mi to szło więc pomogłem sobie cegłą, która była w pobliżu, dwa uderzenia w klingę od góry i Jasiowy nożyk gładko wbił się w drewienko. Na klindze od góry nie pozostał nawet ślad po uderzeniu – pomijając oczywiście resztki cegły, która się kruszyła.

Popatrzyłem na tą cegłę i pomyślałem że można by spróbować ją trochę pokroić, kilka razy przejechałem KT po cegle, a następnie lekko w nią walnąłem, cegła zaczęła się kruszyć po kilku uderzeniach. Po jednym trochę mocniejszym uderzeniu na KT zauważyłem lekkie odkształcenie (ale naprawdę niewielkie)- nic to,  pomyślałem że na ostrzałce się wyprowadzi.
Ale już nie byłem taki pewny czy nadal eksperymentować z cegłą.

Wygrała jednak moja ciekawość co ten nóż może i ...
Cegła nie chciał się dalej kruszyć więc przyłożyłem nożyk i walnąłem go dwa razy z góry inną cegłą – efekt był natychmiastowy – ta na dole pękła. A ja byłem miło zaskoczony że KT nadal jest w porządku i nie ma żadnych większych uszczerbków. Po prostu tylko się stępiła.

Teraz to już były małe problemy z cięciem ale nadal można było strugać patyczki i rąbać drewienka.

Na koniec dopadłem na nielegalnym śmietnisku plastikowe wiaderko i je lekko zdemolowałem

Nóż był już bardzo tępy i nie miał ochoty już ciąć kartoników.

Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że nożyk wart był swej ceny, to wielki skurczybyk do ciężkiej roboty. Cięcie małych elementów tym nożem jest trudne ze względu na gabaryty, ale jest stworzony by być leśnym EDC. Rabanie, struganie, odginanie – on to po prostu kocha.

Aaa – jedna rzecz mnie denerwuje i chyba poproszę Jasia jednak o pomoc (bo sam ją zaoferował) – ostrze jest piaskowane i wszystko się do niego lepi. Plastik, żywica, - nie wystarczy tylko wytrzeć nóż o spodnie – trzeba go szorować w wodzie żeby zeszło, a to jak jeszcze przyjdzie patroszyć czy skórować zwierza będzie już całkiem przeszkadzało.

Pokazałem tylko kilka fotek, ale jak ktoś ma ochotę dokładnie go pooglądać to tutaj ma więcej zdjęć
http://www.nysa.com.pl/damian/noze/yahoo/

Jasiu to jest mój pierwszy Twój nóż , ale na pewno nie ostatni.