Reklama

Tipsy i triki

Zaczęty przez Vercengetoryx, 05-04-2008, 19:40:20

Long Tom

Dzięki za szybkie odpowiedzi, póki co niestety szyję dratwą :< . Obawiam się, że i tak w tym konkretnym przypadku nie miałem wyboru co do kolejności, ale przynajmniej w dalszych robótkach nie będę błądził :)

Pozdrawiam LT
Long Tom Custom Sheaths
http://www.knives.pl/forum/index.php/board,190.0.html

porcelanowy

#41

POwitoł
Dratwę też potraktuj świeczką: wzrost komfortu pracy i wyglądu szycia zapewniony ;)

edyta:
Aha, tips: wystrzegać się butaprenu Dragona - w dwóch miejscach kupowałem i dwa razy był rozwarstwiony (najpierw wylewała się jakaś substancja rozpuszczalnikopodobna a później sączył glut). Kleić kleił dobrze, ale pochewka przez dwa miesiące waliła jak z autobusu pielgrzymkowego.


Long Tom

Cytat: porcelain w 11-03-2009, 14:40:11

POwitoł
Dratwę też potraktuj świeczką: wzrost komfortu pracy i wyglądu szycia zapewniony ;)

Dratwę traktuję woskiem - kilka cm w  środkowej części (hamuje), a świeczką wszystko to co pozostaje -  rzeczywiście pięknie zwiększa poślizg.
Testowałem plecionkę syntetyczną ~30 pln/pół kilometra, ale jeszcze się nie zdecydowałem bo albo oczojebnie biała, albo beżowa -jakoś mi te kolorki nie paszą za bardzo.

Cytat: porcelain w 11-03-2009, 14:40:11

edyta:
Aha, tips: wystrzegać się butaprenu Dragona - w dwóch miejscach kupowałem i dwa razy był rozwarstwiony (najpierw wylewała się jakaś substancja rozpuszczalnikopodobna a później sączył glut). Kleić kleił dobrze, ale pochewka przez dwa miesiące waliła jak z autobusu pielgrzymkowego.

Kleję póki co Pronikolem BA w tubce http://www.flek.pl/index/1/3/kleje/id
- tani i mocny, tubka ogranicza doznania zapachowe dla rodziny, tylko 2 warstwy i 20 miinut czekana są nieco upierdliwe, za to pozwalają wpaść na chwilę na Forum w przerwie :)

Pozdrawiam LT
Long Tom Custom Sheaths
http://www.knives.pl/forum/index.php/board,190.0.html

slawol

Wszystkie nożyki używane do pracy w skórze warto przeszlifować na "zero".
I oczywiście cały czas utrzymywać w "brzytewnej" ostrości.

Zupę swojej kobiety chwal zawsze,choćby przesolona lub przypalona była.Gdy dwakroć zupę taką pochwalisz,piwo dostaniesz i pokój będzie z Tobą :-)

Pitt

Ja wszystkie prace w skórze wykonuję od dłuższego czasy tylko jednym nożem: Grip Ritter. Szlifnięty jest na 17st na stronę. Nigdy nie przekonałem się do noża "do tapet".

Uwaga - nieogarniam paczkomatów, wysyłam tylko DPD

slawol

Cytat: Pitt w 25-04-2009, 09:52:41

Ja wszystkie prace w skórze wykonuję od dłuższego czasy tylko jednym nożem: Grip Ritter. Szlifnięty jest na 17st na stronę. Nigdy nie przekonałem się do noża "do tapet".

Tapeciak jest do "zgrubnego" wycinania.
A wszelkie drobne prace o wiele wygodniej jest robić małym , wąskim nożykiem.
Rittera ostrzonego na 17 stopni też uzywałem.
Krótko... :)
Zupę swojej kobiety chwal zawsze,choćby przesolona lub przypalona była.Gdy dwakroć zupę taką pochwalisz,piwo dostaniesz i pokój będzie z Tobą :-)

Pitt

Teraz (z racji wymiany Rittera na inny nóż) używam do wycinania skóry małego Bucka z 440HC (pełny wklęsły) oraz dedykowanego customowego nożyka z M2 od Topka (warnclif).
No ale nie o tym miałem pisać....

Temat roboczy: co zrobić, kiedy z powodu konstrukcji pochewki lub jej zużycia bądź niefortunnego formowania nóż ma tendencję do wysuwania się, wypadania, bądź wyjmuje się zbyt lekko i nie daje nam to spokoju?

Odpowiedź: jedną stronę pochewki od wewnątrz, tam gdzie skóra dotyka do rękojeści smaruję bądź w trakcie prac nad pochewką bądź później butaprenem! Zaschnięty butapren ma konsystencję gumy o wysokim współczynniku tarcia i skutecznie trzyma nóż na swoim miejscu.

Uwagi: nie należy pokrywać butaprenem całego wejścia do pochewki - prawdopodobnie nie wyjmiemy już noża bądź wyjmowanie już na zawsze pozostanie dla nas traumą. Nie należy wkładać do wysmarowanej butaprenem pochewki noża, kiedy klej nie zasechł. Polecam odczekać co najmniej 24h.

Uwaga - nieogarniam paczkomatów, wysyłam tylko DPD

wojtekn

"mrożenie skóry"
znacie to?
dobrze namoczona skore wkladamy do lodowki na jakis czas
jedni pakuja ja do foliowego worka, inni owijaja wilgotnym recznikiem (papierowym)
a ja ostatnio wkladam taka wyciagnieta prosto z wanny jak tylko przestanie z niej kapac
co to daje i po co sie to robi?
IMO skora daje sie latwiej ksztaltowac mimo ze troche juz obeschla
lepiej zachowuje nadany jej ksztalt
dzieki temu ze nei puszcza sokow nie dziala tak korodujaco na noz na ktorym formujemy pochwe
no i wydaje mi sie ze jest sztywniejsza po wysuszeniu

rade ta zaczerpnalem z knifenetwork.com i przez kilka lat traktowalem ja z przymruzeniem oka, znaczy sie nie stosowalem
az tu nagle tak dla smiechu sprobowalem i sie przekonalem ;)

NIE ROBIE NOZY NA ZAMÓWIENIE
koń roboczy nie musi być uwalony gównem po samą grzywę, żeby był roboczy[pecado]
Cytat: Dagorn w 10-05-2006, 08:55:16
Nie każdy chce żeby jego wiedza (i niektóre kruczki podnoszące jakość i estetykę) wyszła, że tak napiszę - na jaw!

slawol

Ciekawy sposób,przy najbliższej okazji sprubuję  :)

Skóra najlepiej formuje się taka trochę wyschnięta,całkiem mokrą formuję tylko z grubsza i zostawiam aż przeschnie.
Wszystkie kąty i miejsca gdzie mają być ostre linie formuję na skórze prawie suchej.

Zupę swojej kobiety chwal zawsze,choćby przesolona lub przypalona była.Gdy dwakroć zupę taką pochwalisz,piwo dostaniesz i pokój będzie z Tobą :-)

jetron

Pochewki woskowane "na zimno" czyli bardziej powierzchniowo impregnuję od środka (budżetowe modele) kilkoma psiknięciami WD 40,droższe modele zwłaszcza do rdzewnych noży-olejkiem kameliowym.
Pomijając pochewki gotowane w wosku i impregnowane na gorąco od środka oszywiście :)


Bródkes

Możliwe, że odkryłem Amerykę, ale znalazłem fajny sposób na równe dziurki pod szew  :shy:

Potrzebna będzie nam do tego wiertarka kolumnowa lub wiertarka pistoletowa z uchwytem.
W miejsce wiertła poprostu wkładamy grubą igłę lub igłę "wymienną" do szydła do wiertarki i jedziemy. Trzeba pamiętać żeby pod igłą była jakaś deska lub inny drewnopodobny materiał. Bardzo fajnie wychopdzą otwory i dzięki temu mamy równy szew.  :)

pozdrawiam
Kamil


yetisize

Sprzedam:

Noże
HUE, EIN

Bródkes


wojtekn

ja wierce
igla nie przejdzie za cholere

NIE ROBIE NOZY NA ZAMÓWIENIE
koń roboczy nie musi być uwalony gównem po samą grzywę, żeby był roboczy[pecado]
Cytat: Dagorn w 10-05-2006, 08:55:16
Nie każdy chce żeby jego wiedza (i niektóre kruczki podnoszące jakość i estetykę) wyszła, że tak napiszę - na jaw!

Bródkes

Cytat: wojtekn w 07-11-2010, 20:46:26

igla nie przejdzie za cholere

Jakiej ty skóry używasz?  8o
Próbowałem na 4 warstwach skóry o łącznej grubości 8mm, idzie gładko  ;)

Pitt

Cytat: Bródkes w 07-11-2010, 21:29:30

Jakiej ty skóry używasz?  8o
Próbowałem na 4 warstwach skóry o łącznej grubości 8mm, idzie gładko  ;)

Ja przebijałem przez 22mm - łącznie 3 warstwy kruponu podeszwowego.
Uwaga - nieogarniam paczkomatów, wysyłam tylko DPD

wojtekn

tez krupon podeszwowy, ale mi sie nie udalo przebic

NIE ROBIE NOZY NA ZAMÓWIENIE
koń roboczy nie musi być uwalony gównem po samą grzywę, żeby był roboczy[pecado]
Cytat: Dagorn w 10-05-2006, 08:55:16
Nie każdy chce żeby jego wiedza (i niektóre kruczki podnoszące jakość i estetykę) wyszła, że tak napiszę - na jaw!

Pitt

Cytat: wojtekn w 07-11-2010, 21:51:50

tez krupon podeszwowy, ale mi sie nie udalo przebic

W zasadzie udaje się tylko po woskowaniu. Przed, złamałem 3 szydła.
Ale powiem Wojtek z sekrecie, że gdybym miał dostęp do wiertarki kolumnowej, to bym się nie pieprzył z tym przebijaniem (raz zwichnąłem nadgarstek) :)
Uwaga - nieogarniam paczkomatów, wysyłam tylko DPD

wojtekn

dokladnie
nie ma sensu robic czegos dla idei

NIE ROBIE NOZY NA ZAMÓWIENIE
koń roboczy nie musi być uwalony gównem po samą grzywę, żeby był roboczy[pecado]
Cytat: Dagorn w 10-05-2006, 08:55:16
Nie każdy chce żeby jego wiedza (i niektóre kruczki podnoszące jakość i estetykę) wyszła, że tak napiszę - na jaw!

porcelanowy

Powitoł
Mały hint do którego dojdzie się prędzej czy później przy tego typu pochwach, ale... ;)
Przy formowaniu ostatniej pochwy w miejscu przejścia rękojeść-ostrze czasem czubek ostrza trafiał w wewnętrzną ściankę zwężenia. Przebić pewnie nie przebije, ale potrafi wkurzyć:

Podumałem, wziąłem "kropelkę" i nałożyłem jak widać poniżej, poczekałem aż zastyknie, wygładziłem papierem, znowu pyknąłem warstwę, poczekałem, wygładziłem:

Po tym zabiegu ostrze ładnie ześlizguje się do zwężenia. Skóra w tym miejscu nie pracuje, więc o pękanie usztywnionej kropelką nie musimy się obawiać.
Dziękuję za uwagę :)