Reklama

Przyrząd do szlifów na szlifierce stołowej

Zaczęty przez R.U.M.C., 16-05-2009, 00:03:44

R.U.M.C.

No cóż, idea może nie nowa i już prezentowana ale prototypu nie widziałem, a że zmajstrowałem to pokarzę.

Oto blaszka 8mm a w niej otworki z gwintem.

Blaszka spotyka się z prowadnicą i tworzą szybko zgrany tandem powiązany śrubami.

A oto następna blaszka 8mm również z gwintowanymi otworkami.

Następnie pojawiają się 2 kątowniki z otworkami, których rolę przedstawię później.

Oto główny aktor przedstawienia Pan Zawias (do kabin prysznicowych) uchylny w zakresie 180st.

Pan Zawias wespół/wzespół z kątownikami zostaje przykręcony do drugiej blaszki. Razem stanowiąc uchwyt do mocowania blanka i element do ustawiania konta natarcia.

Tu pojawiają się dwa kolejne kątowniki będące ,,oporopowrotnikiem", a są dwa z powodu mojego wrodzonego lenistwa.

I jeszcze coś na ,,poparcie" tego wszystkiego w odpowiednim kierunku – duża śruba.

Tak uzbrojona druga blaszka za pomocą 4 wkrętów ląduje na wózku prowadnicy.


I dzieło skończone.

Próba ognia:






Blank wygląda fatalnie, brak krawędzi górnej i wymaga ,,trochę" pracy pilnikiem (więc jego wątpliwej urody proszę nie komentować) ale przyrząd zdał egzamin a ja nie musiałem się martwić o palce robiąc szlif z ręki.

PS – mile widziane wszelkie porady i usprawnienia, które dały by się wprowadzić


cubix

To świetny setup np. do szlifów wharncliff, ale jak sobie radzisz z czubkiem (brzuszkiem) ? Bo przy takim ustawieniu krawędź będzie coraz grubsza ku czubkowi... Jeśli oprócz dosuwania do kamienia mógłbyś zmieniać kąt natarcia to mógłbyś pięknie cały szlif wykonać.

Proszę kontaktować się tylko i wyłącznie mailowo!

Pele76

uuu ktoś podrabia pewnego pana co to z linami na zlocie walczył  heheee i to automatycznie ;)
Zobaczymy co na ten przyrząd powiedzą specjaliści
Z mojej strony gratulacje i powodzenia w rozwoju sprzętu!

Najpiękniejszym uczuciem, jakie możemy przeżyć,
jest odczucie tajemnicy. To ono jest źródłem autentycznej
sztuki, prawdziwej nauki. Ten kto nigdy nie odczuł tej emocji,
kto tego nigdy nie spróbował, jest jak umarły. Jego oczy są zamknięte.

  Albert Einstein



8,5/19

aambeeld

ciekawy patent - do zaadaptowania na taśmówkę  :D
możńa dokłądnie ustawić kąt...

Sursum corda

R.U.M.C.

#4
Cytat: cubix w 16-05-2009, 00:49:12

To świetny setup np. do szlifów wharncliff, ale jak sobie radzisz z czubkiem (brzuszkiem) ? Bo przy takim ustawieniu krawędź będzie coraz grubsza ku czubkowi... Jeśli oprócz dosuwania do kamienia mógłbyś zmieniać kąt natarcia to mógłbyś pięknie cały szlif wykonać.

Niestety geometria pozostaje bezwzględna w stosunku do naszych starań. Przyrząd nie jest uniwersalny i sam czubka oraz szlifu nie skończy. ,,Problem" dotyczy jedynie czubka i zaczyna się mniej więcej powyżej połowy szerokości ostrza a brzuszek wychodzi znakomicie –  tu przyrząd zebrał materiał do zakładanej szerokości 0,8mm. Oczywiście krawędź staje się coraz grubsza idąc w kierunku czubka.  Wydaje mi się, że przy wyprowadzaniu jego zwężenia pilnikiem uda się zgrać płaszczyzny i nie wprowadzi to widocznych zaburzeń w geometrii szlifu.
Ponieważ sam blank nie jest ustawiony współosiowo ze szlifierką istnieje możliwość zmiany płaszczyzny natarcia ale tylko w zakresie skręcenia całym przyrządem (więc warunki nie są zbyt powtarzalne dla obu stron blanku).
Cytat: aambeeld w 16-05-2009, 10:25:38

ciekawy patent - do zaadaptowania na taśmówkę  :D
możńa dokłądnie ustawić kąt...

Tak, wertykalny kąt natarcia blankiem na płaz można regulować w dość szerokim zakresie. Do dokładnego ustawienia kąta użyłem zwykłego kątomierza – tg α- kąt potrzebny do uzyskania wymaganej krawędzi 0,8mm wynosił ca 2st.
Cytat: Pele76 w 16-05-2009, 04:17:59

uuu ktoś podrabia pewnego pana co to z linami na zlocie walczył  heheee i to automatycznie ;)
Zobaczymy co na ten przyrząd powiedzą specjaliści
Z mojej strony gratulacje i powodzenia w rozwoju sprzętu!

To trzeba by sprawdzić z organizatorami zlotu czy na nim byłem :)

Trollsky

Ludzie wybaczą Ci wszystko, oprócz tego ze Ci coś wyszło.

Barni

fajna zabawka, sam większość szlifów robie na stołowej tylko ze wszystko z ręki... pomysł bardzo fajny

"Kolejny przedmiot wprawia w lot, gwałtowny mojej ręki ruch na trajektori lotu ściana, a wciąż jest tyle do rozjebania"
---------
--------
Poroże jelenia z różą kupie!!!

sunbornbird

Zamysł zacny, gratulacje i wydaję się, że nastawność w miarę powtarzalna. Też zacząłem przemyśliwać jakby sobie tego typu ustrojstwo sprawić... Tylko się zastanawiam, co w przypadku, gdy szlif musi być dłuższy niż szerokość dostępnej powierzchni bocznej kamienia...? Trzeba chyba cały zestaw przestawiać...

A skąd kolega taką zgrabną prowadniczkę z wózkiem pozyskał?
Pozdr, S.


slawek-63

http://talks.guns.ru/forums/icons/forum_pictures/001605/1605951.jpg

prosta idea robienia szlifów wklęsłych. Ostrze na dół , blanka nie wciągnie .Robimy raz jedną stronę raz drugą .Nie ma problemów z wysokością szlifów. Inne ciekawe rzeczy           http://talks.guns.ru/forummessage/97/202627-7.html
Przyjemnej pracy.


R.U.M.C.

Sławek, fajne patenty  8D. Dzięki
S - tak, trzeba przesunąć cały przyrząd ale kąt masz zablokowany. Pochwal się jak skończysz  :D


Pavulon


Traper

Bardzo pomocny przyrządzik! Tyle że ja bym zastosował w tym wypadku ściernicę garnkową, i przesuwał ostrze wzdłuż krawędzi ściernicy. Pozwoliło by to uniknąć nierównomiernego wytarcia płaszczyzny ściernicy przez Ciebie zastosowanej.

Pozdrawiam Waldek

SMF spam blocked by CleanTalk