Reklama

szukam małego multitoola

Zaczęty przez pj26, 24-05-2009, 16:43:32

pj26

Konkretnie to coś co się ma zawsze przy sobie. Moje wymagania to małe rozmiary, jakiś nożyk, śrubokręt płaski i krzyżak oraz kombinerki. Ma być przyczepiony do kluczy. Do tej pory wymagania te spełniał victorinox rally. Odkręcił wiele śrubek a jego nożyk wiele przeciął głównie przez to że zwłaszcza w pracy jest zawsze ze mną. Brakuje mu jednak kombinerek i czegoś do cięcia drutu.
Prawie kupiłem Ka-bar multitool http://www.specshop.pl/product_info.php?cPath=25_35&products_id=1356
ale niema wkrętaków żadnych. Głównie w pracy używam. Macie jakieś pomysły? coś małego i lekkiego. Cena najlepiej do 100zl Raczej nie chcę żadnego toola Leathermana, Soga itp. za drogie, za duże ,za ciężkie leżały by w szafce i musiałbym po nie iść a jak bym się wrócił to i tak bym wziął całą skrzynkę narzędziową. Dodam że nie będzie ciężko pracował. Miałem też jakiegoś toola z supermarketu i to coś http://www.bron.pl/bron_pl/survival/produkty/multitools/multitool_led oba były tak nieporęczne i z takich materiałów wykonane że oddałem je komuś za darmo.


ordo

#1

Zostaje Ci swiss-tech i IDL. Przyjrzyj się im.

swiss-techy są z lepszych materiałów, nie straszne im cięcie drutów, są nitowane, czyli czasem trzema je stuknąć młoteczkiem, do wyboru 2 albo cztery wkrętaki.

IDL, przedtem Sebertool, słabsze materiały, projekt IMO lepszy (szczeki i rozkładanie ramion), więcej narzędzi, a raczej "narzędzi".

Oba to straszne maluchy.

Potem masz LM - Micra jakbyś gdzieś dorwał (nieprodukowana) i Juice'y. Te ostatnie juz mają coś, co można nazwać kombinerkami.

IMO swiss-tech wraz ze scyzorykiem będzie najlepszym wyjściem - stosowałem taki zestaw, choć z większym scyzorykiem dość długo i oprócz luzów o których napisałem i tego, że z pewnością nie są to szczęki precyzyjne - zastrzeżeń nie mam.

Reality has a well known liberal bias

Treasure Hunter

Z maluchów to jeszcze zobacz Gerbera Clutch.


pj26

#3

Zamówiłem Swiss Tech-a Micro-Plus. Myślę że w połączeniu z jakimś małym nożykiem to będzie właśnie to. Dzięki za pomoc.
Już się zastanawiam czy nie lepsza, bardziej wytrzymalsza była by wersja czerniona. podobno stal narzędziowa. Pewnie by się rysowała strasznie. no nic zobaczymy jak przyjdzie.


petor

Mały pytanko co do stuknięcia swisstecha młoteczkiem. Jak!? używam go i mi się poluzował trochę, więc próbowałem stuknąć, puknąć i nic. Pomożecie?


ordo

zamiast młoteczka weź młotek, i zamiast stuknięcia pierdolnij  :D

mi się poluzował, niestety na stancji nie mam młotka - za to od niedawna mam Spirita  ;-)

Reality has a well known liberal bias

Simek

#6

Spróbuj nawiercić delikatnie i stuknąć punktakiem. Ale z czuciem ;)

ed. zresztą w takim małym to i sam punktak powinien dać radę :)


petor

Wielkie dzięki za odpowiedzi. Popróbuję.


Rumun

Odświerzę trochę temat. Pytam tutaj, bo nie znalazłem konkretnego tematu o tym produkcie a ten topic jest jeszcze w miarę świeży. Co do toola KA-BARa, warto kupić to maleństwo? Można tym wykonać jakieś delikatne prace czy raczej szkoda pieniędzy? Głównie pytam o kombinerki, bo nóż i tak zawsze jakiś mam przy sobie. Jak z ergonomią i wytrzymałością? Będę wdzięczny za wszelkie opinie.


SMF spam blocked by CleanTalk