Ares. Pierwsze dziwadło / nóż, ale moje własne od A do Z.

[Osos]

Witam serdecznie.

Już od bardzo dawna chodził mi po głowie pewien projekt i w końcu wziąłem się do roboty. Jest to niezbyt standardowy "nóż", ale właśnie takie mnie kręcą. Na marginesie jest to mój pierwszy raz 

Ostrze było już przygotowane. Bliżej niezidentyfikowana stal, ale mega twarda, używana do cięcia bardzo twardych materiałów (grubych płócien poliestrowych, bardzo twardych materiałów ściernych).
Wymiary ostrza:
- średnica całkowita 125mm
- średnica otwory wewnątrz 75mm
- grubość 2mm

Rękojeść:
- cienka z jednego dużego kawałka drewna
- projektowana w głowie w czasie wycinania i szlifowania
- wymiary:

• grubość 20mm
• długość 170mm
• szerokość - różnie

Ostrze zostanie wypolerowane - mam zamiar osiągnąć dosyć wysoki połysk.
Rękojeść na razie osiągnęła roboczy kształt, zostanie jeszcze dopracowana, wyrównana (niestety ciężko osiągnąć idealnie równe szlifowanie, przy moim warsztacie - narzędzia może i są ale miejsca brak i oczywiście umiejętności).

Rękojeść po osiągnięciu żądanego kształtu zostanie "przyozdobiona" oto tym urządzeniem (tutaj się uśmiechnę do mojej kobiety która ma zdolności artystyczne):

Następnie zostanie pokryta bejcą i przygotowana w oleju lnianym.

Ostrze zostanie wmontowane w środek rękojeści od góry (mniej-więcej tak):

umocowana trzema pinami i dodatkowo zaklejona klejem epoksydowym od środka.

Jeśli wszystko wyjdzie tak jak mam w swojej głowie powinno nie najgorzej wyglądać, ale oczywiście czas pokaże....

Czekam na jakieś sugestie i opinie 

[Rumcajs8]

o w mordę! ale dziwadło
nożyk Xeny albo innego HeMana

[domino]

Nóż o raczej wąskim przeznaczeniu 
Taki... do pizzy
Zobaczymy jak będzie gotowy

Ale projekt nowatorski

[Ryś]

Pomysł ciekawy  ale czy to jeszcze (już) nóż ?

[jacobi]

Ja pitole świetne

[Dyferencjał]

Nie ma jak twórcze pomysły. Czekam na zakończenie.

[Prowler]

nożyk Xeny

mi się tez dokładnie z tymi klimatami skojarzył a nawet sama księżniczka miała jakieś takie kółko którym rzucała, ale chyba bez rękojeści   

[Guciek]

Projekt co najmniej ciekawy Czekam jak go wykończysz.

[Ripper]

Ciekawe, ale do czakramu to bym tego raczej nie porównywał 

[apoc]

A będą w końcu zdjęcia tego noża? 

[Bismarck]

Wygląda to jak broń do jakiejś gierki RPG/cRPG, a ta rękojeść to z czego jest patrząc na zdjęcia wygląda mi to na sosnę, ale nie jestem tego pewien

[Osos]

Wygląda to jak broń do jakiejś gierki RPG/cRPG, a ta rękojeść to z czego jest patrząc na zdjęcia wygląda mi to na sosnę, ale nie jestem tego pewien

Zgadza się do wykonania rękojeści użyłem sosny,gdyż tylko takie drewno miałem do dyspozycji, ale przy następnym nożu na pewno użyję egzotyków które dostanę od znajomego stolarza.

Zakończenie wykonywania noża planuję po 22.06...teraz cierpię niestety na mały brak czasu...

[Geriatryk]

Powiem tak ; chyba bardzo naśmieciłeś na dywan    ( pierwszy przyrząd do rżnięcia na okrągło ). Będę czekał. Pozdrawiam...

[topek]

Lubie noze wygladajace inaczej
Gratki i czekam na final

[Vick]

Fantazję masz. "Przyrząd" wytworzyłeś ciekawy 
Pochewkę uszyjesz 
Zastanawia mnie tylko do czego używać tego sprzęta 
Z założenia ma to być półkownik - fantasy gadżet ?
Czy też robisz jakieś testy w kuchni, lub w terenie jak skończysz ?

Mogę być złośliwy ? 
Ja bym wziął szlifierkę i odciął to co zbędne, o tak:

[pecado]

przestańcie doszukiwac się wszędzie sensu - to przynajmniej będzie ciąć (może nietypowo, ale jednak), w przeciwieństwie do wielu potworków uznanych autorów
odjechany pomysł Nie wróże mu wielkiej kariery (popularności), ale jako "concept" - wypas

[Vick]

W sumie racja.
"Art Knife" też musi od czasu do czasu powstać, żeby nie było nudno 

Zaś jeśli chodzi o użytkowość, to może się ten sprzęt sprawdzić w kuchni do siekania pietruszki, na takiej samej zasadzie jak Ulu 

[RNL]

safety knife

[Osos]

W KOŃCU SKOŃCZONE!!!!! 

Trochę to trwało, niestety nie zawsze mam czas na takie zabawy...

Okej to teraz podsumowanie:

Nóż jest wyglądem w 90% taki jak sobie założyłem. Wykończenia niestety nie do końca mnie zadowalają, ale to pierwszy nóż i nie jestem aż tak surowy dla siebie... 

Rękojeść jak już  wspomniałem na początku tego wątku zrobiona z sosny, w całości ręcznie wykańczana.
Wszelkie nacięcia po bokach rękojeści wykonałem szlifierką Dremela.
Rękojeść po wyszlifowaniu bajcowana i ponownie leciutko wyszlifowana, efekt jak dla mnie nie najgorszy. Lekko także została polakierowana i na końcu leciutko ponownie przejechana papierem P600.

Ostrze...luch tu roboty miałem od cholery, szlifowałem ja na połysk bardddzooo długo, ręcznie oczywiście papierem wodnym. Uzyskałem dwie faktury, szeroka (płaska) strona na połysk wyszlifowana, natomiast załamanie w stronę ostrza posiada fakturę (ciężko mi opisać ją).

Problemy jakie napotkałem:
- źle szlifuje się Dremelem sosnę - sęki, słoje są cholernie twarde
- nacięcie na ostrze - piłka do metalu jest węższa niż ostrze, musiałem ręcznie, małym pilnikiem poszerzać
- umocowanie ostrza w rękojeści
Było jeszcze kilka pomniejszych problemów ale nie będę się rozpisywał...

No to tyle, a teraz kilka fotek - na na razie prowizorycznych (będą lepsze  ):

[Bismarck]

Troszkę kiepsko wyszło tobie to bejcowanie, bo gdzieniegdzie widać kolor drewna, a jak już wcześniej wspominałem przypomina to broń do jakiejś gry RPG w świecie fantasy