Reklama

"Wiedza to potęga"-moje prace.

Zaczęty przez dandiSPAS, 25-07-2009, 18:21:07

dandiSPAS

Witam
Chciałbym wam zaprezentować to co stworzyłem, chronologicznie tzn przed wkroczeniem w zastępy tego zacnego forum i po kilku dniach wertowania postów pt. "jak zrobić nóż".Jak się okazuje "wiedza to potęga".
Do rzeczy:

To jest wyrób nożopodobny wykonany z kątownika!!(domyślacie się jakie było moje pojęcie o nożach...)
http://img132.imageshack.us/img132/5450/pseudo1.jpg
http://img529.imageshack.us/img529/7225/pseudo2.jpg
http://img193.imageshack.us/img193/1103/pseudo3.jpg
jak widać to nic szczególnego  :P Choć kosztował mnie pare ładnych godzin roboty pilnik piłka do metalu jedyne co przyszło łatwo to kątownik i drewno na okładki.

To "nierdzewniak". Zrobiony z odpadków poprodukcyjnych nóż od chwili "narodzin" skazany był na śmierć bo jest zbyt wąski stal jest za miękka no i po co ten pseudo hak/dziura?? nie pamiętam chyba diabeł mnie podkusił  :D
http://img196.imageshack.us/img196/1513/hak1.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/1384/hak2.jpg
http://img248.imageshack.us/img248/3352/hak3.jpg
http://img119.imageshack.us/img119/470/hak4.jpg

A to już efekt czytania postów na forum.Oczywiście to jest mój "pierwszy" nóż więc jest pełen wad za lekki i za krótki jak do rąbania, niewypolerowany, trochę krzywy, dziwnie zakrzywiony(myślałem że tak będzie dobrze).Jedyne co dobre to rękojeść-prawie idealnie leży w mojej dłoni.Jestem tylko szczęśliwy bo posłuchałem jednego forumowicza i nie zabrałem się za trackera bo to by była tragedia.
Co tam mogę o nim powiedzieć...
dł:25,5cm grubość:4mm
Stal-resor
Okładziny-drewno(jakieś)
Zaprawiony w pokoście lnianym więc nie chłonie wody.
okładziny klejone do metalu (jak jeszcze nieodpadły to chyba się będą trzymać;jestem dobrej myśli  :D )

http://img196.imageshack.us/img196/3965/trak1.jpg
http://img365.imageshack.us/img365/3374/trak2.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/4552/trak3.jpg
http://img530.imageshack.us/img530/1238/trak4.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/9418/trak5.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/9789/trak6.jpg
http://img156.imageshack.us/img156/1233/trak7.jpg
http://img43.imageshack.us/img43/6158/trak8.jpg

Wiem... daleko tu do ideału ale najważniejsze że dokonał się postęp.na głowni niestety są widoczne wgłębienia płytkie ale są ...szlifierka kątowa.Po rąbaniu drzewa zaschnięta żywica dała się we znaki podczas mycia (czym to usunąć??)
W przyszłości będę lepiej polerował głownie bo ta wygląda za niczym.Ogólnie wiele błędów popełniłem przy tworzeniu tego czegoś co chyba można nazwać nożem :)

A teraz na podsumowanie:
http://img44.imageshack.us/img44/5853/allj.jpg
Patologiczna rodzinka w komplecie :D

Jak widać warto przyswajać sobie wiedzę zawartą w tym forum.Jednakże wiedza to nie wszystko potrzeba jeszcze trochę praktyki i może w końcu uda mi się zrobić mojego wymarzonego trackera.
Pozdro! krytyka i komentarze mile widziane :)


elkrakerso

zaiste prawdziwa ewolucja ;) dalszych postępów życzę i mnóstwa zabawy po drodze.  :)

Mine is Strength... and Lust... and Power!

radar1977

#2

ten ostatni nononono
fajnie by wyglądał niewygładzony i z oplotem z rzemyka lub paracordu na rękojeści
i miałbyś coś w tym stylu:
http://www.wildertools.com/gallery/?a=12
http://www.wildertools.com/gallery/?a=14

Projekt TRI.SURVIVAL

Rumcajs8

radar, właśnie mnie utwierdziłeś w przekonaniu, którego nabrałem czytając forum właśnie, że w nożach już chyba nic oryginalnego (i użytkowego zarazem) nie można wymyślić.  :special:
a myślałem, że mój wymarzony projekt nad którym się czasem bawię witając w rodzime strony to coś oryginalnego...

,,Najlepiej w głowie mieć szum
  szum daje wódka lub rum
  rum albo wino i zaraz miną
  troski, zmartwienia..."
http://www.joemonster.org/filmy/23123/I_Like_Guns

radar1977

nie da się wymyśleć coś orginalnego i zarazem uzytkowego...........
ja wychodzę z założenia że prostota jest piękna..........
ale ale pochwal się swoim projektem
i to KONIECZNIE :D

Projekt TRI.SURVIVAL

Rumcajs8

oj tam, nie ma się czym jeszcze chwalić, dopiero skończyłem kuć i położyłem wstępny szlif kształtu. w domu bywam raz na pół roku, czasu do spędzenia w warsztacie jest w tym pobycie po 2 godz. a i to nie zawsze. w Lubelku na mojej klitce nie mam warunków nawet papierem ściernym się pobawić :)

i muszę się podpisać pod autorem wątku - moje zabawy z dzieciństwa to była porażka (no może oprócz maczety), dzięki tej skarbnicy wiedzy jaka jest tutaj odważyłem się po 20-paru latach zacząć ,,babrać" na nowo. kupa frajdy 8D

,,Najlepiej w głowie mieć szum
  szum daje wódka lub rum
  rum albo wino i zaraz miną
  troski, zmartwienia..."
http://www.joemonster.org/filmy/23123/I_Like_Guns

Petro

patrząc na twojego "nessmuczka" podziwiam wgłębienia na palce,
kiedyś robiąc jeden z pierwszych noży uważałem że będzie to bardzo wygodne....nawet paru osobom wmówiłem, że dla mnie jest bardzo wygodny.

Jakbyś dopieścił szlify w "nessmuczku" byłby niezły okaz.

Gdybym go dostał w swoje łapki zrobiłbym małą poprawkę rękojeści.

Ale to Twój nóż i ma być taki jak ty chcesz. :)

Powodzenia i życze rozwoju warsztatu.

A z miecza twego żyć będziesz, i bratu twemu będziesz służył...

Pavulon

Wiedza zawsze była w cenie DISCE ET LABORA .
Życze wiele sukcesów. ;)


SMF spam blocked by CleanTalk