Liner-locki.

madpl · 09-09-2009, 03:21:59

Siema interesuje mnie jak zapadają w waszych eMkach linery. Zauważyłem ,że mój lekko startu liner zapada dosyć głęboko i zainteresowałem się sytuacją. Ktoś pisał kiedyś ,że gdy emkę skręca się równomiernie to liner wtedy zapada idealnie do połowy (próbowałem nie powiodło się). Zastanawiam się czy jest jakaś sensowna granica , po przekroczeniu której warto obawiać się o trzymanie blokady.

WSTAWIAJCIE zdjęcia proszę!
U mnie wygląda to tak!

Pozdro:)!

cubix · 09-09-2009, 03:25:56

Chyba raczej im głębiej tym bezpieczniej Jeśli nie da się popchnąć linera dalej (tak aby dotknął drugiej okładziny) to wg. mnie jest OK

kali · 09-09-2009, 07:07:20

im głębiej wpada, tym większy jest kąt kontaktu i tym łatwiej liner ślizga się, co prowadzi do bp. tak zauważyłem. btw: madpl, gdy uderzasz w grzbiet głowni, liner sprężynuje?

madpl · 09-09-2009, 13:41:16

Hm.. Kali wytłumacz proszę co rozumiesz pod "sprężynuje". Walę grzbietem w krawędź biurka trzymając przy tym lekko palca na linerze i nic, nic się nie przesuwa w prawo-lewo, jakby tylko lekko cofał się w pionie ale ledwie odczuwalnie (chyba jak gdyby lekko się odgina amortyzując uderzenie i wraca na swoje miejsce, nie jest to widoczne dla mojego oka, a odczuwalne tylko na opuszku palca) ale mam wrażenie ,że zapada głębiej niż na początku zapadał. Dlatego tez poprosiłem o wasze foty:).
Pozdro madpl.

kali · 09-09-2009, 17:57:12

inaczej - złap głownię ręką, naciśnij na grzbiet - będziesz czuć, czy liner się ugina - głownia będzie lekko sprężynować.

madpl · 09-09-2009, 18:07:12

Nic takiego nie ma miejsca. Źle/dobrze??

ps. Wstawi ktoś foty?

graf · 09-09-2009, 18:59:12

Jeśli zdążę, to pod wieczór wrzucę zdjęcia 4 crkt. I filmiki jak bez problem, lekkim uderzeniem "złamać" niemal dowolny liner lock.

Jaranek · 10-09-2009, 01:02:36

W moim dośc wysłużonym m21-14 liner zapada jeszcze głębiej . Wygląda to tak, że "górna" ( patrząc na Twoje zdjęcie ) krawędź linera niemal pokrywa się z "górną" krawędzią tej tylnej częsci głowni o którą powinien opierać sie liner- brakuje ok milimetra.

Zakładam, że jesli liner będzie dalej przesuwał sie w tą stronę to w końcu dojdzie do pustego miejsca między głownią a rękojeścią. Nie blokowana głownia nieoczekiwanie sie zamknie i może byc problem.

W związku z tym chciałbym zapytać czy znacie jakis domowy sposób na opanowanie tego zjawiska ? Może jakos wydłużyć liner albo na chama odgiąc go "w dół" ?

pozdrawiam

EDIT:

Cholera, właśnie obejrzałem CRKT desert cruiser mojego dzieciaka, który naprawdę daje temu nożowi zdrowo popalić. O dziwo w jego nożu listek blokady cały czas zatrzymuje sie idealnie po środku ( nożyk kupiony równocześnie z m 21 i używany przezeń non-stop ).

kali · 10-09-2009, 07:05:04

można to poprawić przez wymianę stop pina, niestety w tym kiepściutkim projekcie stop pinami są kołki do otwierania, niewymienne.

madpl · 14-09-2009, 17:41:10

Nikt nie wstawi swoich fotek:)?? Co do stop pinów ,uważam ,że świetnie rozwiązało to CRKT. Dzięki temu ,że kołek jest stop pinem i zatrzymuje się na aluminiowej rękojeści pozwala to naprawdę dużo(nie sposób chyba uszkodzić ten stop pin:P) zrobić tym nożem:) .
Pozdro madpl

elkrakerso · 14-09-2009, 18:35:46

A mnie się wydaję że może sklepać się bez większych problemów. Raz że klinga jest ciężka, dwa że okładziny są z mniętkiego alu, trzy że liner jest cienki.

graf · 03-10-2009, 10:42:38

1 Crawford Kasper Profesional - linerlock dochodzi dalej niż 2/3 ostrza i się ślizga, bez problemu składam walnięciem w grzbiet.
Śmiało można powiedzieć że w obecnej chwili blokada jest zepsuta

2. Wild Weasel - liner dochodzi do około połowy ostrza, nie składa się, nie ślizga. Dodatkowo sprężyna outbursta zabezpiecza przed zamknięciem

3. Crawford Kasper zwykły. liner dochodzi do połowy, nie ślizga się. Czasami udaj się zamknąć walnięciem w grzbiet.

4.Desert Cruiser - liner dalej niż 1/2 ostrza, nie ślizga się, walnięcie w grzbiet nie składa ostrza.

5. Crawford Kasper profesional, starsza wersja. Liner około 1/2 ostrza, nie ślizga się, składa się przy walnięciu w grzbiet.

I coś nie od CRKT

6. Timberline Worden Tactical Supreme. Liner dochodzi do połowy, ślizga się i składa przy walnięciu. Ale to moja wina, bo trochę za dużo sie bawiłem w spine-whacking.

7 Ontario RAT 1. Liner dochodzi prawie do drugiej okładziny. Nie ślizga się, przy spine-whackingu składa się bez problemu.

Wnioski.
1.Prawie każdy linerlock od crkt, czy innej firmy robiącej w podobnej technologi - miękkie linerlocki ze stali 420 można złożyć spine-whackiem.
2. LAWKS naprawdę jest przydatnym dodatkowym zabezpieczeniem. Bez niego nie używalbym Crawforda nr.1, a tak noszę go na zmianę z Spyderco Police i używam bez obaw.

A teraz może procedura spinewhacku "łamiącego" linerlocki.

Nie potrzebujemy wcale bardzo dużej siły - zresztą to byłoby nierealistyczne. Możemy udarzać w coś średnio miękkiego, ja robię to na oparciu fotela. Kluczem do skutecznego uderzenia jest nie układanie noża pionowo do powierzchni, ale pod kątem około 45stopni,

Oczywiście ruch wykonujemy zgodnie z osią noża, i uderzamy grzbietem. Linerlock nie ma szans. Wygląda na to że przy takim ułożeniu oprócz prostego nacisku na liner dochodzi jakiś moment skręcający i liner wyskakuje spod tanga.

Podejrzewam że linerlocki od innych firm też będę w stanie złożyć w ten sposób.

kali · 03-10-2009, 13:33:05

sprawdziłem AFCK, Shrike, mini Cyclone - nie składają się. uderzałem o coś twardego (pręt poliamidowy - zostały na nim ślady).

qraq · 03-10-2009, 14:08:36

ja swego czasu sprawdzałem Byrd Ravena i Mini Cyclone napieprzając w drewniany stołek. Cieniutki liner Ravena ani drgnął. Kersioł tak samo.

Dziad z Lasu · 03-10-2009, 18:54:51

Rozwaliłem biurko, a gerbera parish birda nie złożyłem, a niby taki dalikatny

TDK · 04-10-2009, 02:53:33

Cytat: Dziad z Lasu w 03-10-2009, 18:54:51
Rozwaliłem biurko, a gerbera parish birda nie złożyłem, a niby taki dalikatny

A pamiętałeś, by nie blokować linera drugą blokadą?

Żartuję, ale najważniejsze jest, że ten mały nożyk jest po prostu niesamowicie bezpieczny. I wcale nie jest delikatny, jest tylko mały.

Szabas · 04-10-2009, 03:04:05

Moja Mili ma głęboko zapadającego się LL.

Robiłem jej kiedyś test na "złamanie". Na desce, na kolanie..
Nie poddała się.
Trzeba tylko uważać z LL jak jest ślisko i jak pada. Wtedy bywa różnie.

W normalnych warunkach używania, wszystko to jest nieważne.

graf · 06-10-2009, 21:41:10

Myślę że to jest kwestia materiału i hartowania linersa. Im sztywniejszy i bardziej sprężysty tym lepiej. Crkt robi linersy nieco plastelinowe.

kali · 06-10-2009, 22:10:48

krótsze linery też są IMO lepsze
wrażenia co do linerów CRKT - identyczne

madpl · 11-10-2009, 22:04:46

Nooo! Kawał czasu nie było mnie w tym wątku i proszę! Jaki odzew! Dziękuję gorąco za uwagę i zdjęcia! Mi się emencji nie udaje złożyć ( i chwała jej za to) mam nadzieję tylko ,że od fliperowania niezbyt szybko mi się zetrze liner:D W każdym razie koledzy słusznie zauważyli , cienkie wrażenie sprawiają te blokady od CRKT:) (dziękujemy im za lawksa:D)