Nie wiem jak toto nazwać

[Kubek]

Stal N690, hartowana na 59HRC (IMP)
Grubość klingi 4mm
Całość 243mm
Klinga do bolsterów 127mm
Rękojeść 116mm
Bolsterki z kości wielbłąda, okładziny rękojeści z mamutowego kła
Piny igłowe i tuleja, mosiężne.
Na ostatniej fotce widoczna niedokładność pasowania.

[kroko]

Coś wywinął z tym bolsterem?Po za tym nożyk super i te materiały... mniam!

[glon]

Świetny nóż  bardzo mi sie podoba

[mgr_scout]

Co do nazwy.. to tak z wielbłądem mi się skojarzyło: Beduin 

[kangoo]

Sometimes Camel , go nazwij .

[pecado]

proponuję "taki trzeci" bo jak dla mnie to rozwinięcie projektów o równie kreatywnych nazwach "taki jeden" i jego następcy
Fajny nożyk, choć przyznam Ci się szczerze, po starej znajomości że połączenie materiałów na rękojeści jest troszeńkę dla mnie zaskakujące. Nie do końca mi pasuje tak po prawdzie. Kolory jak kolory, ale "tygrysie" drewno + jednolity biały bolster... No nie "widzę" tego, ale ja ułomny estetycznie jestem i w dodatku znów lekko nawalony (jeszcze poniedziałkowe świętuję korzystając z ostatnich chwil wolnej chaty )

[R.U.M.C.]

Przedni nóż. Piękny projekt, linia głowni   proste jest piękne. Połączenie kości bardzo mi pasuje. Jedynym estetycznym problemem jest połączenie bolstera z tangiem – chodzi o nity. Nie wiem czy można by je ukryć i jak skomplikowałoby to pracę ale po mojemu myło by jeszcze piękniej.