Reklama

Pielęgnacja ka-bar

Zaczęty przez Mbeluba, 03-11-2009, 22:50:43

Mbeluba

Mam zamiar kupić sobie nóż ka-bar black 1211 lub 1212. Jako, że jestem całkowitym laikiem (9 lat z finką charcerską i podróbą bagnetu  :special:) chcę się zapytać jak go powinienem pielęgnować. Jak zabezpieczyć przed rdzewieniem i jak oraz czym ostrzyć. Nóż będzie wykorzystywany raczej mocno - survival, obozy, struganie.
Acha, no i który według was model powinienem wybrać? Choć piłka w 1212 mogłaby mi się przydać do cięcia trudniejszych materiałów, to chyba byłaby trudniejsza w konserwacji i mniej uniwersalna. Proszę o dobre porady, to będzie mój pierwszy droższy nóż i nieprędko mogę liczyć na kolejny, nie chciałbym go zniszczyć.
Acha, i czy warto inwestować w pochwę Kydex, czy lepiej zostac przy skórze (skóra jest dla mnie bardziej true :P)


yetisize

#1

Poczytaj np. to:
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,84983.0/
lub to:
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,84106.0/
albo jeszcze:
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,76792.0/
Co prawda noże nie te które chcesz, ale znajdziesz opinie na temat stali, i wykonania. Jeżeli jesteś zdecydowany na te konkretne modele to ja proponował bym 1212, ząbkowana część ostrza zawsze się przyda np. gdy będziesz miał do przecięcia jakiś pas/linę (wiem ja też myślałem że mi się to nie zdarzy).

Sprzedam:

Scyzoryk
iPhone

Krogulec

#2

Pomyśl jeszcze nad Ka-Bar'em BK2 Campanionem, krótszy ale masywniejszy i zniesie znacznie więcej. Stal ta sama.
Te które podałeś są bardziej 'bojowe' niż survivalowe. Mają dosyć delikatne czubki (fałszywe ostrze jest spore).
Żeby nie było, mam i 1211 i BK2.

Re dół:
No ok, Short Heavy Bowie jest faktycznie niezły (też mam), ale przy czubku się mocno zwęża i dosyć łatwo złamać - ktoś nawet pisał na forum i dawał fotki SHB z ułamanym czubem.

Land of the Free and Home of the Depraved

elkrakerso

ekhem :D

Jedyny słuszny wybór z Ka-barów to Heavy Bowie  ;) zwłaszcza short (1276) , ma świetną rękojeść, 6mm grubości więc moc że hoho, pełny płaski szlif więc dobrze tnie, stal wysokowęglowa, a i cena z reguły lepsza niż 1211/1212.
No i nie posiada fabrycznej słabizny w miejscu tang/jelec/klinga co jest słabym punktem większości kabarów.
KA-bar Heavy Bowie to noże zaprojektowane do twardego używania w terenie, tak się składa że mam jednego na bazarku jak coś to pisz na prywatną wiadomość po więcej info.
:P

Mine is Strength... and Lust... and Power!

Tazz

Jestem szczęśliwym posiadaczem modelu 1217 czyli klasycznego USMC i to jest zajebisty nóż. Trochę się bałem, bo były głosy, że krążki skóry z których jest zrobiona rękojeść lubią się luzować, ale używam go od paru lat na działce, był wielokrotnie myty, potem się suszył sam, rzucałem nim, rąbałem co popadnie i po prostu ZERO jakichkolwiek luzów. Nawet po tym jak mu się klinga zgięła przy jelcu jak nim źle trafiłem w paletą, szybkie przeprostowanie między dechami i jest git.

A jak się już skórzana pochewka wyrobi, powłoka z klingi zejdzie, rękojeść gdzieniegdzie postrzępi i zrobi się ciemnobrązowa, to dopiero nożyk staje się klimatyczny i staje się starym dobrym kompanem wypraw:)

... Kto jest najlepszym szermierzem na świecie?
- Nie mam pojęcia.
- Nigdy nie znałeś takiego?
- Znałem wielu, którzy się za takich uważali.
- Chciałabym wiedzieć... kim tacy szermierze są. I gdzie są.
- Gdzie są, to ja wiem.
- Ha! Więc gdzie?
- Na cmentarzach

drazel

a z short/ long heavy bowie co jest bardziej....praktyczne<uniwersalne?> macałem krótkie bowie w sklepiku - wydało mi się dosyć lekkie a przez to jakieś odpustowe.


elkrakerso

Short Heavy Bowie lekkie?  :?
Krótszy jest bardziej uniwersalny, im krótsze ostrze tym lepsza kontrola i precyzja, długi lepiej będzie rąbał (i właściwie tylko tyle) ale właściwie poza rąbaniem do niczego się nie nada.  ;>

Mine is Strength... and Lust... and Power!

synekson

Pozdrawiam,
   Synekson

Mbeluba

Dzięki, zaczynam się zastanwiać na heavy bowie.
Ale czym mam ostrzyć - jaki model (do 60 zł najlepiej 20) ostrzałki, żeby mi starczyła na długo i była wygodna. Jaka szorstkość (chyba tak się to nazywa, albo gradacja? nie wiem...)
No i jak z korozją, bo to wszystko węgiel. Co by było, gdyby nóż przeleżał noc w rosie, albo wpadł do wody. Jak się pozbyć takiej rdzy? Jakieś sposoby ochrony dla laików? Jakieś powłoki do nałożenia na zimno? No i czy takie coś jak owinięcie noża szmatą z olejem uchroni go dobrze, jeżeli, na przykład będzie musiał spędzić miesiąc w trudnych warunkach?


vrtel

Bez przesady, węglówka to nie cukier. Wszystko będzie ok.
O ostrzałkach na forum jest dość dużo.
Jak ma być tanio i wygodnie to polecam papier ścierny na klocku drewna albo diamenty z allegro, lidla.
Gradacje od ok. 300 do 800 choć każdy ma swoje widzimisię.


elkrakerso

Vrtel słusznie prawi :)
To terenowiec więc nie potrzebujesz go głaskać na dużych gradacjach żeby golił w locie. Proponowałbym jakiś średniej gradacji mały płaski kamień albo diamencik z lidla za dychę, małe dobre i można zawsze wziąć ze sobą.
Co do rdzewienia węglówek pospolitych - to jakiś tydz temu karczowałem gałęzie Rtakiem (węglówka 1095) a że padało do był cały w błocie, mchu/glonie jakimś, soku z drzew i glinie - do dziś go nie umyłem bo mi się nie chciało ;P wysechł w pochwie i śladu rdzy niema.

Noży z pospolitych węglówek praktycznie nie oliwie, może raz na kwartał. A te które mają jakąkolwiek powłokę lub jej pozostałości w życiu oliwek nie widziały.
Jeśli nóż ma jakąkolwiek powłokę, to spokojnie możesz go brać w teren, nawet jak zamoknie i przeleży noc w rosie i jakimś cudem złapie nalot to tylko na krawędzi tnącej skąd usuniesz go albo przy pierwszym krojeniu albo ostrzeniu. Niema co panikować...  :)

Mine is Strength... and Lust... and Power!

Krzychu z nunem

kabar shrt heavy bowie <- ten naprawde bym polecal tylko trzeba brac pod uwage ze na pewno czeka cie odrestaurowanie czubka bo jest dosc watly :P

Sam go posiadam i jeste m bardzo zadowolony drzewa mozna nim rabac gdyby nie mial takiej gownianej falszywki to byly to moj faworyt w batonowaniu :-)

Coś tam staram sie naumieć dłubać :D
http://forum.knives.pl/index.php/topic,97901.0.html

"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Scyzoryk przeznaczenia ma dwa ostrza, korkociąg, śrubokręt i otwieracz do konserw..."

Mbeluba

#12

A to? co o nim myślicie?]
http://www.specshop.pl/product_info.php?manufacturers_id=44&products_id=1992
No i next generatin fighting - są choć trochę lepsze?
Recon scout - dobry? Bo SHB szczerze mówiąc jest nieco za bardzo zbliżony do maczety...
trochę się boję o tą końcówkę - jak miałbym ją naprawić? Ręcznie? Jaki zakład by to przyjął?


Krzychu z nunem

Cytat: Mbeluba w 05-11-2009, 18:20:09

ońcówkę - jak miałbym ją naprawić? Ręcznie? Jaki zakład by to przyjął?

Pewnie ze recznie :-) ja swoj zajechalem pilnikiem i odrobinke szlifierka stolowa. a co do tego ze SHB to maczeta raczej nie, uwierz lepszego noza surwiwalowe wg mnie nie znajdzieszw takiej cenie jak SHB a co do recon scouta jest odsc drogi
Coś tam staram sie naumieć dłubać :D
http://forum.knives.pl/index.php/topic,97901.0.html

"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Scyzoryk przeznaczenia ma dwa ostrza, korkociąg, śrubokręt i otwieracz do konserw..."

elkrakerso

@Mbeluba:
Heavy Bowie ma 6mm grubości, najgrubsze Ka-bary jakie są. "zwykłe" modele jak ten 1273 mają coś 4,5mm (chyba) Więc nie wiem co Ci się z maczetą kojarzy, maczety mają ok 2mm grubości.  :?

Ten 1273 to się nadaje do "dźgania talibów" co najwyżej bo przy tak niskim szlifie to cięcie będzie porażką.
Do tego jak powiększyłem tę fotkę ze specschopu to szczelina między ostrzem a jelcem jest tak spasowana że samolot by przeleciał. Jak o mnie chodzi to ten konkretny model to bubel (połączenie typowej dla większości kabarów osłabionego tanga z nieużytkową klingą).
Zasada jest taka że kupuj zawsze to co Ci się podoba, ale HB Kabarowskich ciężko przebić w kategorii "budżetowy pancerniak terenowy" (no może CS Bushman bo połowę tańszy).

Co do czubka to nie jest tak że łamią się od byle czego trzeba się trochę postarać ;) .
Jak zaczniesz nieumiejętnie wyłamywać drewno nożem który ma ponad 30cm i dobrą penetrację to jest taka dźwignia że bardzo niewiele jest takich czubków które się nie złamią (nie łamią się te które się nie dają wbijać ;) ).
Recon Scout wg mnie lepszy nożyk ale na dziś dzień 2 razy droższy.

Mine is Strength... and Lust... and Power!

Mbeluba

@elkrakerso
W tym rzecz, że niekoniecznie droższy - zalazłem za 299, zaś SHB za 239.
Chmm, z tą maczetą chodziło mi ot, że nóż ma nieco zbyt szeroką głownię dokładniejsze operowanie nim może sprawiać trudności (oprócz finki gerlacha, którą trzymam raczej z sentymentu to będzie mój jedyny nóż do czasu zakupienia victorinoxa)
SK-5 - co to za stal - nigdzie nie znalazłem - taką ma Recon scout

Przechodząc do ostrzałek - możecie mi polecić jakąś firmę? Jaka gradacja? Zastanawiam się nad diamentówkami, tak do 50zł max, ale im mniej tym lepiej.
http://www.military.pl/noze_40k/ostrzalki_68k/dmt_55m/
Którą z ostrzałek na tej stronie byście proponowali?
http://www.specshop.pl/index.php?cPath=25_57&sort=2a&page=1
ew. z tej oferty?
Lansky się nada?
Chodzi mi o ostrość roboczą, niekoniecznie golarka, choć nie miałbym nic przeciwko temu. Wykluczam ostrzałki typu V, to musi być coś na czym będę się ćwiczył, no i będę mógł zabrac w teren.

Dziękuję wszystkim, którzy do tej pory udzieli mi porad, rzadko się spotyka taką życzliwość dla nachalnych newbiech.


elkrakerso

Recon Scout za 300? gdzie? już kupuję drugiego na zapas :D
Recon dziś kosztuje coś koło 500. cena 299 to ceny sprzed kryzysu gdzie dolar był koło 2 zeta. Nigdzie niema już w tej cenie. Owszem bywają sklepy gdzie w necie figuruje jako obecny ale po kontakcie tel okazuje się że niema i że "muszą zamówić z hurtowni" :D a potem jest chwila ciszy i mówią "tylko że on teraz więcej kosztuje" i podają cenę naszych ulubionych dealerów +100zł :D

Co do ceny SHB to ten tego...  :rolleyes: na bazarku jest wyjątkowo opłacalna oferta za 200zł ;P nie to żeby moja  ;P
Co do wysokości ostrza to owszem im wyższe tym mniej precyzyjne, ale przy głowni grubości 6mm jeśli głownia będzie wąska to nic tym nie ukroisz. Wysoka głownia w tym nożu gwarantuje niezłe właściwości tnące.

Co do ostrzałek to ponownie polecam ostrzałkę diamentową z lidla lub tą samą z allegro. za 15zł masz świetną ostrzałkę która jest bardzo uznana na forum i są osoby mające systemy za parę setek a ostrzące z ręki na lidlowskich diamentach.

Mine is Strength... and Lust... and Power!

Mbeluba

no to dupsko... A już się napaliłem na tego scouta...
A jak się nazywa i jakiej jest firmy ta ostrzałka?


elkrakerso

Możesz dać ogłoszenie na bazarku o reconie, może ktoś odsprzeda Ci używanego.
Co do ostrzałki - "diamenty z lidla" wrzuć w wyszukiwarkę  ;>

Mine is Strength... and Lust... and Power!

SMF spam blocked by CleanTalk