Noże z damastu - przegląd poglądowy.

[glowak_71]

Witam.
Artykulik, powiedzmy sobie, poglądowy, dla przybliżenia problematyki. Wrażenia z macania, opinie z użytkowania. Może się komuś przyda, może pomoże w wyborze, albo w odstąpieniu od wydania kasy. Mile widziane opinie innych użytkowników, niech baza wiedzy rośnie i służy.

Na początek - pojęcia stal damasceńska używam li tylko wyłącznie dla ułatwienia, ze względu na potoczność nazwy.

Wytwory ze stali damasceńskiej to mój taki mały konik.  Gonię za króliczkiem, macam, sprawdzam, organoleptycznie testuję, wybrzydzam, katuję itp. itd., żeby dobrać sobie coś pięknego i użytkowego, coś co w ręku będzie mi leżeć jak kobieca pierś. W związku z tym ostatnimi czasy przewinęło się przez moje ręce trochę damastowych noży różnego pochodzenia. Postaram się oddać swoje, oraz użytkowników wrażenia z kontaktów z tymi nożami. Zaznaczam, SUBIEKTYWNE wrażenia.

Damasty, jak powszechnie wiadomo, są różne. Najpopularniejsze i najbardziej dostępne cenowo są noże produkcji rzemieślników z Pakistanu i Indii. Mniej popularne i w cenach już nieco wyższych, a czasem zaporowych są noże różnych wytwórców europejskich. Takimi się zajmę, bo produkcyjniaków nie tykam – głównie z racji zaporowej ceny. No, może z jednym wyjątkiem, o którym również poniżej.

I. Pakistan / Indie. Każdy, kto dobrze poszuka natknie się na szeroki wachlarz noży z tamtych okolic. Ogólna uwaga – są to zazwyczaj noże ozdobne, o różnorodnych kształtach – od sztyletów, przez Bowie, do najróżniejszych mniej lub bardziej użytkowych kształtów głowni. Głównym materiałem na rękojeści jest kość wielbłąda, drewno Pakka w różnych kolorach, rogi bawołu wszelakiej maści, drewno oliwne, z mosiężnymi wstawkami. Podawana twardość oscyluje od 52 do 56, sporadycznie do 58 HRC (trafiają się perełki). Wykonane ze stali 1095 i 15N20, od 200 do 512 warst. W komplecie dodawane są pochwy ze skóry bydlęcej, wykończone w mniej lub bardzie pretensjonalny sposób, kolorystycznie dobrane do noży chyba zgodnie z autochtońskim gustem i poczuciem smaku. Taka tańcząca i śpiewająca wieś. Aczkolwiek wykonane solidnie.

1. Nóż myśliwski, długość całkowita 20 cm., długość głowni 9,5 cm. grubość klingi 4 mm. Konstukcja – Full Tang. Na końcu gut-hook. 200 warstw, 52-56 HRC. Wzór ładny, stal skuta dobrze, bez rozwarstwień i innych niedoróbek.  Rękojeść – hiszpańska oliwka, orzech. Całkiem komfortowo leży w ręku.  KT oryginalnie wykończona nędznie – przy rękojeści nie doszlifowana, 2 dni zajęło mi wyprofilowanie KT równomiernie na całej długości. Finalnie – golił, ciął wiszącą kartkę papieru. Kolega myśliwy, który go aktualnie użytkuje skórował dzika i był bardzo zadowolony z efektów.

2. Jeden z moich faworytów użytkowych, blank z Richmond Cutlery, Anglia. Długość całkowita 27 cm., długość głowni 15 cm. grubość klingi 5 mm. Konstukcja – Full Tang. 256 warstw stali 1095 i 15N25, twardość ponad 58 HRC. Wzór ładny, stal skuta dobrze, bez rozwarstwień i innych niedoróbek.  Rękojeść – orzech – jeszcze w toku wykańczania. Bardzo dobrze leży w ręku,  świetnie wyważony.  KT oryginalnie wykończona poprawnie, przyjechał w stanie tnącym kartkę. Wrażenia z ostrzenia (lansky) faktycznie wskazują na wysoką twardość, wyprowadzenie KT do orgazmistycznego stanu trwało dłuuuugo, ale potem golił. Bardzo sympatyczny nóż, póki co zostaje u mnie. Pochwę przemalowałem na czarno i teraz wygląda po ludzku. Finalne fotki za chwilę, bo schnie.
Zdjęcie blanka:

3. Sztylet z damastu, wykonany z 512 warstw skuwanej stali 1095 i 15n20 o twardości 54 HRC, poprawnej ostrości. Długość głowni – 19 cm., całkowita długość sztyletu – 30 cm. Waga – 312 g. bez pochwy, 392 g. w komplecie. Ozdobna rękojeść z czerwonego drewna Pakka. W komplecie dopasowana pochwa z tłoczonej, bydlęcej skóry. Bardzo ładny, symetryczny wzór damastu. Nie używałem, jak dla mnie ciekawostka na ścianę lub półkę.

4. Nóż myśliwski z damastu, wykonany z 512 warstw skuwanej stali 1095 i 15n20 o twardości 54 HRC. Ładnie skuta stal, bez niedociągnięć. Długość głowni – ok. 24 cm., całkowita długość noża – 39 cm. Waga – 380 g. bez pochwy. Ozdobna rękojeść z czerwonego drewna Pakka, świetnie leży w dłoni. W komplecie dopasowana, szyta pochwa z bydlęcej skóry. Bardzo ładny, ciekawy wzór damastu. Przyjechał ostry jak brzytwa, ale wielkie z niego bydlę, raczej nie do pracy. Moim zdaniem – półkownik lub naściennik, dobry do ozdoby.

5. Nóż myśliwski z damastu, wykonany z 512 warstw skuwanej stali 1095 i 15n20 o twardości 54 HRC. Długość głowni – ok. 19 cm., całkowita długość noża – 30 cm. Waga – 380 g. bez pochwy. Ozdobna rękojeść z kości wielbłąda, świetnie leży w dłoni. W komplecie dopasowana, szyta pochwa z bydlęcej skóry. Bardzo ładny, ciekawy wzór damastu. Ostry jak brzytwa - płynnie przecina swobodnie wiszącą kartkę papieru. Klasyczny półkownik lub naściennik, doskonale nadaje się do robienia wrażenia i wzbudzania podziwu.

6. Drugi faworyt użytkowy, Stal – damast skuwany ze stali 1095/15n20 , 512 warstw, twardość w skali Rockwella – 54 HRC. Full Tang, rękojeść z kości wielbłąda, pochwa ze skóry. Długość całkowita – 22 cm., długość ostrza – 12 cm., długość krawędzi tnącej – 11 cm., grubość głowni – 5 mm. Waga – 312 g. Krawędź tnąca oryginalnie do dupy, bardzo duży kąt, tępy jak  grzebień. Po wielogodzinnej pracy KT wyprowadzona na 20 st., zaczął nawet ciąć kartkę. Bardzo dobrze leży w ręku,  świetnie wyważony. W ręku – przewygodny, wielkość robocza - jak dla mnie zbliżona do optymalnej, tylko trochę za gruba głownia. Ostrzy się dobrze, tępi dość szybko – nic nadzwyczajnego. Nie wygląda imponująco, ale ten kształt ma w sobie to ,,coś". Z relacji wiem, że wyważał drzwi i przetrwał bez uszczerbku.

7. Dwa podobne foldery, więc opisuję razem.  Wykończenie – kość wielbłąda, drewno Pakka, orzech.  Stal – damast skuwany ze stali 1095/15n20 , 200 warstw, twardość w skali Rockwella – 52 - 56 HRC. Po chwili na Lanskym, skłaniam się w stronę tych 52 HRC. Fajne etui ze skóry. Długość  po rozłożeniu – 22,5 cm., długość ostrza – 10 cm., grubość głowni – 3 mm. Blokada backlock, ładnie zapada i dobrze trzyma. Hardkoru z zamykaniem na siłę nie robiłem. BP nie stwierdzono, spasowanie poprawne, fajnie wyglądają, nieźle leżą w ręku. Co będzie po dłuższym użytkowaniu – trudno powiedzieć, nie ja się będę nimi bawił. Ale się dowiem, bo zostają w rodzinie.
Zdjęcia:

8. Taki fajny zawadiaka, Stal – damast skuwany ze stali 1095/15n20 , 512 warstw, twardość w skali Rockwella – 57-60 HRC. I faktycznie, wrażenia z ostrzenia na Lanskym potwierdzają podane wartości.  Full Tang, rękojeść z bliżej nieokreślonego drewna – mimo wrażenia topornej nieźle leży w dłoni, pochwa ze skóry. Długość całkowita – 24 cm., długość ostrza – 13 cm., długość krawędzi tnącej – 12 cm., grubość głowni – 4 mm. Bardzo ładnie wyprowadzona KT, przyjechał ostry jak żyleta – nic nie trzeba było poprawiać. Sie mnie sie podoba sie

9. Według znajomego myśliwego, doskonały do jego hobbystycznych zastosowań.  Stal – damast skuwany ze stali 1095/15n20 , 512 warstw, twardość w skali Rockwella – 56-60 HRC. I faktycznie, wrażenia z ostrzenia na Lanskym potwierdzają podane wartości.  Rękojeść z rogu, kości wielbłąda i drewna Pakka, pochwa ze skóry. Długość całkowita – 21 cm., długość ostrza – 9 cm., długość krawędzi tnącej – 8 cm., grubość głowni – 4 mm. Bardzo ładnie wyprowadzona KT, aczkolwiek trzeba było trochę popracować nad dopieszczeniem. Po chwili na Lanskym golił i ciął papier. Bardzo ergonomiczny, trzeba mu przyznać.

10. Niepozornie wyglądał na zdjęciu, pinów ma nasrane trochę jak dla mnie za dużo, ale w realu  - miodzio. Jak na razie jeden z najbardziej pasujących mi nożyków, super leży w dłoni, świetnie tnie i akurat ten, jeżeli chodzi o wykończenie to jest debeściak. Spasowany, wyszlifowany elegancko.  Stal – damast skuwany ze stali 1095/15n20 , 512 warstw, twardość w skali Rockwella – 56-60 HRC. To by się zgadzało, mniej więcej.  Full Tang, rękojeść z drewna oliwkowego, pochwa ze skóry. Długość całkowita – 23 cm., długość ostrza – 12 cm., długość krawędzi tnącej – 11 cm., grubość głowni – 4 mm. Pięknie wyprowadzona KT, dopieszczałem ze snobizmu. Pochewka trochę pretensjonalna, ale oni tak mają.

edzia: Kawałek ciągu dalszego.

11. Taki ciekawy design, nietypowy. Stal – damast skuwany ze stali 1095/15n20 , 512 warstw, twardość w skali Rockwella – 56-60 HRC. Wrażenia z ostrzenia na Lanskym podobne do ostrzenia noża o pewnych, podobnych parametrach.  Rękojeść z rogu jakiegoś rogacza, piny trochę chamskie, ale pasują co całokształtu i nie przeszkadzają w chwycie, pochwa ze skóry - ni przypął ni wypiął, niewygodna jak prezerwatywa. Długość całkowita – 23 cm., długość ostrza – 11,5 cm., długość krawędzi tnącej – 10 cm., grubość głowni – 3,5 mm. Bardzo ładnie wyprowadzona KT, dla snobizmu dopieszczona. Po doostrzeniu golił, papier ciął swobodnie. W ręku leży dość wygodnie.

12. Taka popierdółka. Krótki i nieduży, będzie dla córki na stołówki, gdzie jak powszechnie wiadomo, noże powalają na kolana.  Stal – damast skuwany ze stali 1095/15n20 , 156 warstw, twardość w skali Rockwella – 56-60 HRC. Tu się zgodzić nie sposób, zdecydowanie takiej twardości nie ma. Ale za to łatwo się ostrzy. Rękojeść – mix rogu bawołu, kości wielbłąda i drewna Pakka. Długość całkowita – 15 cm., długość ostrza – 8 cm., długość krawędzi tnącej – 7 cm., grubość głowni – 4 mm. Dokładnie wykończony, masywny.

Ciąg dalszy nastąpi........ i obejmie jeszcze kilka pozycji orientalnych, oraz część europejską.

[graf]

Dwa pytania na szybko.
Jakie jest źródło tych noży?
I jakie  ceny?

[Trollsky]

Krótkie pytanie z mojej strony, pare z nich widziałem na allegro ostatnio, kupiłes je dopiero co czy próbójesz sprzedawac od jakiegos czasu?

Zawsze mi sie chciało smiac z tych 512 warstw ...

[Pitt]

Dwa pytania na szybko.
Jakie jest źródło tych noży?
I jakie  ceny?

Sądzę, że Indie, Pakistan...
Jakoś mam nieodparte wrażenie, że większość pozycji widziałem już na alle...

[Trollsky]

głowak czekam na odpowiedz.

[glowak_71]

Krótkie pytanie z mojej strony, pare z nich widziałem na allegro ostatnio, kupiłes je dopiero co czy próbójesz sprzedawac od jakiegos czasu?

Zawsze mi sie chciało smiac z tych 512 warstw ...

Już, już, w pracy jestem.......

Przywiózł mi trochę tego znajomy z Anglii. Parę miesięcy temu, leżą w większości bezproduktywnie - z braku czasu Skąd ma nie pytałem, pewnie od Pakistańczyków. Na alle puściłem raptem 3 szt., więc bez przesady z tą większością.

[graf]

Mnie zastanawia to dość precyzyjne określnie twardości. Bo jednak jestem zdania że w takiej pakistańskiej manufakturze to określenia twardości nie będzie tak dokładne - brak sprzętu, a co więcej brak handlowej konieczności - klient nie zwraca na to takiej uwagi.

Ale chętnie zobaczyłbym testy, bo na ebayu jest kilka dużych pakistańskich bowie, z których chętnie bym coś wymodził.

[kali]

Skąd biorą stal? 1095 jest amerykańska, a 15N20 szwedzka. Importują? Zdziwiłbym się. Jeśli nie, to opis 1095/12N20 jest typowo marketingowym zabiegiem na rynek USA, a używają jakichś odpowiedników. Jakich konkretnie? Skąd? Tego się chyba nie dowiemy.

[glowak_71]

Trochę Europy - Wyspy Brytyjskie.

1. Aktualnie mój idol. Według tego, co mi gość napisał w specyfikacji, damast skuty jest ze stali: 1095, 1060, 5160, 1095 Electrite, L-6, 9260. Ponoć używa również stali: 15-N-20 , O-1 , W-2 , WHC, A-2, D-2 , M-2, 1018 , A203D/E. 340 warstw, 57-60 HRC. Full tang, drewno oliwkowe, mozaikowe piny. Szlif płaski częściowy, ostry przyjechał taki jak miałem nadzieję, czyli na goląco. Wykonanie i wykończenie nieporównywalnie lepsze od wspominanych wcześniej Bollywoodzkich wyrobów regionalnych, aczkolwiek skrzywienie wyniesione z czytywania niniejszego forum wskazało mi parę niedoróbek, które sobie papierkiem ściernym poprawię - nieprecyzyjne dopasowanie okładzin o jakąś dziesiątą milimetra, brzydkie wykończenie grzbietu tanga między okładzinami, takie tam bzdety na parę minut roboty. Miękkie jest też drewno na okładzinach, w sumie chyba się pokuszę o wymianę na coś egzotycznego, ale niech się na razie zakatują oryginały. Wymiary jak na zdjęciu, grubość klingi - 5 mm. Jak się będzie sprawował to się dowiem, bo mam zamiar go poużywać intesywnie. Na razie świetnie sobie radził z rąbaniem schabu z kością. Szło jak w masełko. Jak na moją dłoń rozmiaru M, leży idealnie.

I fotka bardziej oddająca wymiary poprzez porównanie do Bucka Vantage Pro:

[Blacha]

straszliwa plastelina te damasty
jak lubisz damast i chcesz coś kole 63 hrc to daj znaka - coś tam znajomemu jeszcze zostało

[j-23]

 a co sądzicie o tych nożach z tego  linku http://www.perkinknives.com czy ktoś posiada taki damast 
wg tego co piszą jest to stal 1095 i 15N25

[Sybir]

Pakistańska produkcja. Wystrzegaj się firm, które w opisie "o nas" piszą takie rzeczy: We are custom knife suppliers based in UK. We buy and sell premium quality custom knives, We source quality knives from all over the world.

[Bartek L]

Dużo o "damastach" słyszałem, trochę ich miałem w rękach ale nigdy nie dane było poużywać.
A pytań trochę jest...
Jak to jest z tą agresją cięcia damastów?
Ponoć "damast" jaki by on nie był powinien być bardziej wytrzymały (w szerokim tego słowa znaczeniu) niż zwykła stal monogatunkowa.
512 warstw z dwóch gatunków i wyjściowych dwóch warstw to zaledwie 8 przekuć. Spodziewałem się większej cierpliwości...
A wystarczyłby jeszcze jeden cykl i już nam marketing rośnie do 1024 warstw. Dobrze kombinuję? Ma to jakieś znaczenie?