Reklama

Ancistrus 3.

Zaczęty przez Silurus, 07-11-2009, 17:47:01

Silurus

Witajcie.

Dziś przedstawiam trzecie podejście do projektu Ancistrus.

   

Jakim jest nożem ?
Ci z Was którzy obserwują moje projekty znajdą w nim dużo z pierwszego Ancistrusa.
Podobieństwo sprowadza się głównie do linii. Ten Ancistrus ma być inny - lekki, ostry... sprawny...

   

Duży nacisk położyłem na ergonomię rękojeści która musi umożliwiać sprawne operowanie klingą.

   

Nóż w dłoni układa się wspaniale umożliwiając pracę w wielu chwytach.

Pisząc powyższe liczę, że zechcecie zabrać głos w wątku, aby poruszyć aspekty, których ja nie ukazałem w króciutkiej prezentacji.

Garstka parametrów:

ov. 265
gr. klingi przed rękojeścią 2,4
wysokość klingi przed rękojeścią 43
dł. klingi 130 (min)
dł. klingi 145 (max)
dł. krawędzi tnącej 145
Stal N695
57 hrc - IMP

Pozdrawiam Was - Silurus.
Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

RNL

Świetny, gratuluję

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

Silurus

Cieszę sie że Ci się podoba, również oceniam go jako udany  ;-)

Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

maba


Silurus

Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

pokorak

Piękna rękojeść, widać nakład pracy, precyzję, umiejętność operowania narzędziami, cierpliwość. Klinga natomiast do mnie osobiście nie przemawia ale to tylko osobiste preferencje itd.


Silurus

Cytat: pokorak w 07-11-2009, 18:05:58

Piękna rękojeść, widać nakład pracy, precyzję, umiejętność operowania narzędziami, cierpliwość. Klinga natomiast do mnie osobiście nie przemawia ale to tylko osobiste preferencje itd.

Oczywistym jest że nie do wszystkich ten nóż trafić może.
Estetyka tego projektu determinowana jest próbą połaczenia santoku z nożem codziennym, noszonym.
Czyli względy optycznej estetyki ustąpiły tu mojemu wobrażeniu i poczuciu ergonomi.

Za dobre słowo dziekuję.

Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

Dexameth

Śmiały bardzo projekt , ba , wręcz fantazyjny. Zero sztampy i nudy , a przy tym 100 % użytkowości. Dawno nie widziałem tak pięknej i jednocześnie ergonomicznej rękojeści. Gratulacje  :)

Zawsze jest gdzieś piękny poranek , nawet w dniu naszej śmierci .

Silurus

Cytat: Dexameth w 07-11-2009, 18:27:39

Śmiały bardzo projekt , ba , wręcz fantazyjny. Zero sztampy i nudy , a przy tym 100 % użytkowości. Dawno nie widziałem tak pięknej i jednocześnie ergonomicznej rękojeści. Gratulacje  :)

Dziekuję Ci.
Słowa Twe ważne są... dodają sił i inspirują do dalszych eksperymentów.
Doceniam również to, że kreski które stawiam w trakcie rysowania, mimo tego że są coraz śmielsze znajdują u Ciebie zrozumienie.
Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

Taipan

Albo jesteś bardzo skromny albo nie wierzysz w swoje możliwości ,nóż jest piękny i doskonale wykonany.

Ps.Jesteś akwarystą? :)


Silurus

Cytat: Tintino w 07-11-2009, 18:50:20

Albo jesteś bardzo skromny albo nie wierzysz w swoje możliwości ,nóż jest piękny i doskonale wykonany.

Ps.Jesteś akwarystą? :)

Jako człowiek dorosły doświadczyłeś nie raz zapewne oceny.
Jest już tak, że gdy wybieramy się w teren nieznany... zdaża nam się popełnić coś co przez innych bywa ocenione nie tak jak my sami o ocenamym myślimy.
Gdy rysowałem nóż Sayed uznałem go za prosty a jednoczesnie innowacyjny.
Z uznaniem forumowiczów się jednak nie spotkał.

Przeto tym bardziej doceniam głos który na drodze mych poszukiwań jest mi w stanie oświecić drogę kagankiem wasnej opini/oceny.
Pomaga to mniej błądzić - tak uważam.

Czy akwarystą... Jestem wielkim miłośnikiem natury.
Obszarów wodnych w szczególności... wielkie rzeki... rafy... bagna są mi drogie  ;-)

Dziękuję Ci za dobre słowo i głos w dyskusji.

Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

Guciek

Naprawdę świetny. Jak wcześniej nie przekonywałeś mnie micartą to teraz ta jest wspaniała. I sama linia noża. No po prostu mniód na moje oczy.

Cytat: Kubus Puchatek
Nie do konca wierze w Twoje, czy kogokolwiek tutaj istnienie. Net jest iluzja.
Cytat: Szabas
Nice, very kurwa nice. :D
W Polsce używamy polskich wyrazów!

Silurus

Cytat: Guciek w 07-11-2009, 20:21:26

Naprawdę świetny. Jak wcześniej nie przekonywałeś mnie micartą to teraz ta jest wspaniała. I sama linia noża. No po prostu mniód na moje oczy.

W naturze barwa okładzin jest mniej niebieska a bardziej szara tak jak ukazane jest to na focie ostatniej (auto balans bieli nie poradził na wcześniejszych) nie chcialem ingerować w fotografie zmieniając im kolor...
Za dobre słowo dziękuję.
Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

Tazz

!!!WOW!!! Rękojeść na pierwszy rzut oka wygląda jakby była atłasowa, genialnie zrobiona 8D

... Kto jest najlepszym szermierzem na świecie?
- Nie mam pojęcia.
- Nigdy nie znałeś takiego?
- Znałem wielu, którzy się za takich uważali.
- Chciałabym wiedzieć... kim tacy szermierze są. I gdzie są.
- Gdzie są, to ja wiem.
- Ha! Więc gdzie?
- Na cmentarzach

amper

Tak sobie obserwuje przemiany ancistrusa i powiem ci Silurusie, że trochę się zawiodłem.
Rekojeść z odsłony na odsłony coraz piękniejsza i w ogóle miód na oczy  :heart:, a klinga jak była obleśnie uboga (wiem że tak ma być  ;P) tak została.
Oprawa przerosła klingę.
Żądam wyraźnego, bajeranckiego szlifu, trisuli, fałszywych ostrzy, ramp, zbroczy czy co tam sobie wymyślisz - jest mi obojętne co zrobisz, byleby rozbiło tą paskudnie płaską powierzchnię płazów  :]

Wiem że potrafisz wyczarować niezłe cudeńka, więc potraktuj to jako motywacyjnego kopa  ;>

KAI: FAQ | Recenzje

Nie ma mnie i nie wiem kiedy wrócę...

Silurus

Tazz

Rekojeść nie tylko optycznie zdaje się być atłasowa... ujęcie jej w dłoń pogłębia to doznanie  :).

amper124

Przykro mi, że rozwój projektu powoduje twoje rozczarowanie.
Pomyśl jednak inaczej... Tu przewidywany zakres zastosowań determinuje formę.
Rękojeść jest dostosowana do operowania klingą... obleśnie ubogą... wybacz, lecz to sformułowanie nijak pasuje do tego noża (w mojej ocenie oczywista).
Projekt ten nie ma na celu promowania twórcy poprzez ukazanie jak genialnie włada pilnikiem, lecz po to by sprawnie poruszać się przy kulinariach...
Nie widzę tu miejsc dla zbroczy czy kolejnych krawędzi tnących... to w mojej ocenie rozbije spójny charakter tego projektu... a samej pracy również nie ułatwi...
Projekt Ancistrus to nóż prosty... Taki, którym zrobisz bez żalu większość prac codziennych.
Ja widzę to raczej, jako całość niż elementy powodujące dysonans. Pomyśl, jak wyglądałaby równie złożona klinga... jak nóż barokowy (no może klinga z obsydianu prezentowałaby się godnie  :P). Tu mamy dobrą rękojeść do ostrej i nie za dużej klingi. Po wzięciu noża w dłoń i pokrojeniu czegokolwiek sam czujesz, że wszystko jest tak jak być powinno.

Za głos w wątku dziękuję Ci.
Pokazuje to jakie są oczekiwania w stosunku do mnie, jako twórcy i wierz mi nie pozostaję na nie głuchy.

Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

obol

baaaaaardzo mi sie podoba. Pelna rekojesc, niecodzienny ksztalt klingi, czysty ''sterylny'' szlif. Piekny kuchenniak  :slini: na edc to on by raczej sie nie nadal idealnie

oto ja, czyli brzydki, zły i szczery...

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,57901.msg149059.html#msg149059 - moj skladzik
34 PCK od 20 naszych Makerow :D

killrathi

Bardzo fajny. Ciekawa, niesztampowa linia, rękojeść wydaje się przewygodna. Chętnie bym pociachał nim coś w kuchni.


Silurus

obol

Ciekaw byłem, co myślisz o tej konstrukcji, lecz śmiałości nie miałem zaczepiać, licząc, że sam do niego dotrzesz  :)
Człowiek, który często obcuje z nożem w kuchni postrzega wiele spraw głębiej... inaczej... ( w zakresie konstrukcji dedykowanych tam właśnie).

Twoja aprobata napawa mnie przekonaniem, że koncept nie jest chybiony  :)

Tak jak wspomniałem Ancistrus jest próbą połączenia noża kuchennego z nożem noszonym...
Tak to już jest, że zawsze któryś z elementów jest dominatorem - w tym przypadku przewaga kuchenności (choćby ze względu na długość konstrukcji).

Mam w planach nieco bardziej kompaktowe (z mocną inklinacją na edc) Ancistrusy, te - mam nadzieję uzupełnią projekt w tym zakresie.

killrathi

Dziękuję za miłe słowa.
Dzięki cienkiej klindze, krawędzi tnącej typu brzytwa oraz pozostałym elementom - tnie jak szalony wszystko  :)
Rękojeść jest faktycznie inna niż te które prezentowałem dotąd - jednak uważam że jest to świetny punkt wyjścia do jej rozwoju.

Pozdrawiam Silurus.

Trudno powiedzieć dlaczego, ale ofiara hipnotycznie urzekającego majestatu pustyni, kosmicznej pustki i martwej ciszy, tak głębokiej, że słychać własny oddech i bicie serca, nie ma innego wyboru: nie oprze się wyzwaniu i w poszukiwaniu absolutu dodającego życiu smaku, zawsze tam wróci.

killrathi

Cytat: Silurus w 10-11-2009, 09:28:53

Rękojeść jest faktycznie inna niż te które prezentowałem dotąd - jednak uważam że jest to świetny punkt wyjścia do jej rozwoju.

to prawda. Sądzę, że da się z niej zrobić kilka ciekawych odmian. Nie ukrywam, że chętnie będę obserwował kolejne etapy ewolucji projektu
pozdrawiam

SMF spam blocked by CleanTalk