Full plain vs Combo

[Jam Lasica]

Jak w temacie. Chcę kupić nóż (folder) i nie wiem czy zdecydować się na model z pełnym gładkim ostrzem czy z ostrzem combo .Zastosowania to min. przygotowywanie jedzonka + miastowe EDC   (cięcie folii itp.) Jako uzupełn ienie zawsze mam ze sobą Vicka Rangera.  Z góry dziękuje za pomoc. 

pozdrawiam Irek

[pecado]

To z moich doświadczeń powiem Ci tak
* combo jest - czego nietrudno się domyślić - pozycjonowane jako uniwersalne. Można nim i gładko przeciąć i agresywnie szarpnąć korzystając z zębów. Oczywiście jeśli potrzebujesz coś gładko i wygodnie ciąć to ząbki będą przeszkadzać, jeśli tniesz sporo twardej folii, pasów spinających paczki (np. te taśmy na paletach) to zabraknie Ci zębów.
* plain jest idealne do ładnych cięć, ale trzeba o nie dbać, naprawdę porządnie ostrzyć, żeby radziło sobie z materiałami o dużej gęstości a przy tym gładkich. Niedawno próbowałem przeciąć wiele warstw przemysłowego stretcha "umazanym" i poległ straszliwie, ale już Manix2 poradził sobie doskonale - pozornie drobna różnica w geometrii KT zmienia wszystko. Przy zębach tego nie masz - rwą wszystko bez pytania.

Niestety nikt za Ciebie nie wybierze, a większość z nas empirycznie dochodziła do tego jakiego typu klingę preferuje - Ciebie też to czeka, nie ma skrótów

[kali]

http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,49343.0
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,61503.0
i tak dalej

[ordo]

Najlepiej mieć duży gładki folder - 710, Military, a jak brakuje ząbków, to mieć je w toolu albo dokupić jakiegoś małego pająka zębatego.

A ja się bezczelnie podepnę pod temat

-czy istnieją noże z odwrotnym combo inne niż Vicki? używałem sporo czasu i takie combo ma dla mnie więcej sensu w zastosowaniach dalekich od taktycznych
-czy widzieliście kiedyś nóż z ząbkami po środku? Tak, żeby mieć kawałek gładkiej klingi przy rękojeści - np. do obierania i gładki czubek do precyzyjnych prac? Nie miałbym nic przeciwko takim ząbkom nawet w folderze.

[Henry]

Rustle - diamentowe iglaki powinny dać radę z każdym nożem

Irek - to trzeba spróbować, ja kupiłem taniego crkt M16 z tanto i ząbkami właśnie "dla nauki". O ile z tanto byłem zadowolony to ząbki wypadły negatywnie - przy codziennej robocie do niczego mi się nie nie przydawały (nóż oddałem ojcu - chyba mu się przydaje do przycinania żyłek jak idzie na ryby). Bardziej zapewne by mi pasowało to o co pyta rustle - ząbki z przodu ostrza.

[Vick]

-czy widzieliście kiedyś nóż z ząbkami po środku? Tak, żeby mieć kawałek gładkiej klingi przy rękojeści - np. do obierania i gładki czubek do precyzyjnych prac? Nie miałbym nic przeciwko takim ząbkom nawet w folderze.

Wenger New Ranger tak ma.

EDIT:
http://www.sharg.pl/item.php?nav=T003837

EDIT2:
Jednak nie ma 

[maba]

Jakoś nie widzę wydłubywania przygotowywanego jedzonka z ząbków noża Najlepiej mieć dwa, po prostu.

[rybak]

Wenger New Ranger tak ma.

EDIT:
http://www.sharg.pl/item.php?nav=T003837

Chcialem pytac "ktory", ale widze, ze edytowales posta.

Cie zmartwic musze, bo niestety nie "ma"

To jest tepe i dosc grube wyprowadzenie szlifu, jak nozach bez zebow. Tam gdzie sie w tym nozu na fotce zaczynaja zabki, w nozach z gladkim szlifem zaczyna sie KT.
Mozna to przedluzyc, ale zeby to bylo z sensem zrobione, musialbys na nowo wyprowadzic szlif,

Zreszta odcinek miedzy poczatkiem zabkow a koncem luku, jakim szlif jest wyprowadzony, to ok.12mm w moim 156.

[rybak]

Jakoś nie widzę wydłubywania przygotowywanego jedzonka z ząbków noża Najlepiej mieć dwa, po prostu.

To moze sprobuj, zaraz diabel sie zrobi mniej straszny

Czesto biore akurat wyzej wspomniany 156, zeby sobie cos do jedzenia zrobic, nie ma problemow z przetarciem czymkolwiek do czysta, chocby chusteczka higieniczna.

[Vick]

Chcialem pytac "ktory", ale widze, ze edytowales posta.

Cie zmartwic musze, bo niestety nie "ma"

To jest tepe i dosc grube wyprowadzenie szlifu, jak nozach bez zebow. Tam gdzie sie w tym nozu na fotce zaczynaja zabki, w nozach z gladkim szlifem zaczyna sie KT.
Mozna to przedluzyc, ale zeby to bylo z sensem zrobione, musialbys na nowo wyprowadzic szlif,

Zreszta odcinek miedzy poczatkiem zabkow a koncem luku, jakim szlif jest wyprowadzony, to ok.12mm w moim 156.

To lipa. Nie wiedziałem, przyznaję że miałem w ręku tylko New Rangera plain. Zawsze myślałem, patrząc na fotki, że jest tam na końcu normalny szlif 

Sorry za wprowadzenie w błąd.

[rybak]

To lipa. Nie wiedziałem, przyznaję że miałem w ręku tylko New Rangera plain. Zawsze myślałem, patrząc na fotki, że jest tam na końcu normalny szlif 

Czemu nagle mialby byc, jak nawet w plain nie jest?

[Vick]

Czemu nagle mialby byc, jak nawet w plain nie jest?

Nie mam w domu New Rangera, miałem go tylko przez chwilę w rękach, widać źle zapamiętałem 

[WhyDuck]

A nie chcesz toola?
Tool zasadniczo przydaje się w życiu.
W takim Wave np. masz ostrza gładkie i zębate. Sam ocenisz, które bardziej Ci się przydaje do tego, co tniesz.
A jak się nie przekonasz, to "tylko" zyskasz fajnego toola

fota podpierniczona

[pecado]

-czy istnieją noże z odwrotnym combo inne niż Vicki?

Tak, bodajże CRKT coś takiego wypuściło (albo CS - pamięć mi osłabła).
Na 100% było na forum

[amper]

Tak, bodajże CRKT coś takiego wypuściło (albo CS - pamięć mi osłabła).
Na 100% było na forum

Dobrze Ci pecu bimba  
CRKT Lake Thunderbolt jest w takiej wersji
http://www.crkt.com/Thunderbolt

Edit:
M-ka chyba też jest w takiej wersji, tylko z ząbkami Veff'a 

[WhyDuck]

O ile trochę zębów dałbym radę sobie wytłumaczyć, to tutaj

za cholerę nie wiem po co są 

fota ze strony producenta

[Henry]

W takim Wave np. masz ostrza gładkie i zębate. Sam ocenisz, które bardziej Ci się przydaje do tego, co tniesz.

No to z folderów można kupić Spyderco Byrd Wings - też można wybrać

[Szabas]

W zasadzie jedynym nożem, w którym trawię combo jest SOG Flash II.
Pewnie dlatego, że go dostałem i jest jedynym z ząbkami, jaki posiadam.

Tak serio, to przydają się czasem ząbki choć w innych ostrzach ich nie lubię, bo nie są mi aż tak potrzebne a psują wizualnie linię każdej głowni noża. IMO.
Wyjątek stanowi Flash i full zębate, ale nie o tym ten wątek.

[Psycho]

Combo nie jest głupie jeżeli ma być jeden nóż do wszystkiego ( swoją drogą kto tak ma    :  )
Moje spostrzeżenia na temat combo  na przykładzie Benchmade Nimravusa Cuba combo, ATS-34
Mam też wersję plain z tej samej stali, więc porówuje te same noże.

Combo jest rewelacyjne do strugania , ścinania gałęzi , cięcia folii , niektórych materiałów włóknistych , oraz tworzyw sztucznych.
Spróbujcie przeciąć butelkę PET  nie przebijając jej  ostrzem plain i ostrzem combo i porównajcie efekty
Spróbujcie ściąć i zastrugać nieco grubszą gałązkę i porównać  szybkość i siłę jakiej trzeba użyć

W zasadzie Plain jest zdecydowanie lepsze tylko  w kuchni , pozostałe prace da się wykonać , lecz wymagają więcej siły.

Jako wędkarz miałem okazję sprawiać ryby oboma Cubami  i w zasadzie nie odczuwałem wielkiej różnicy , jedynie  przy dzieleniu tuszy ryby na dzwonka wolałbym plain.

Dodatkowo zęby nawet przytępione tną nieźle.
wady combo - Trudniej się ostrzy i dla niektórych gorzej wygląda.

A swoją drogą - dlaczego ząbki są robione na niewłaściwą dla praworęcznego stronę 

Z tego co widziałem jak do tej pory ,jedynie ząbki dwóch firm ( Victorinox i Extrema Ratio) są z właściwej strony.

[mtths]

Ja zraziłem się do ząbków nosząc CRKT Desert Crousier  w nim ząbki są straszinie toporne i tylko szarpią. Z powrotem się do ząbków przekonałem dzięki toolom Leathermana Juice i teraz Wave. Tyle że to nie combo a dwa ostrza. Na zlocie obmacałem CRKT M21-14G z nowymi ząbkami i pociąłem nimi trochę tektury i powiem że jestem pod wrażeniem. Mniej szarpią niż zwykłe a cięcie jest bardzo agresywne. Mi zawsze ząbki przeszkadzały i poza sporadycznymi sytuacjami gładkie ostrze wydają mi się lepsze. A ostrza combo mają wadę że ząbki są tam gdzie według mnie powinno być gładko. Pomysł żeby mieć od czubka trochę gładko, trochę ząbków i potem gładko nie wydaje mi się wcale głupi.