Reklama

Pierwszy ..."kozik"

Zaczęty przez DAKU, 30-11-2009, 18:11:39

DAKU

Tego traktuję jako eksperyment więc pokazuje go na końcu , zrobilem go ze dwa miesiące temu ...
Stal - HSS ( brzeszczot piły ramowej )
rękojeść - jakieś drewno i piny z rurki miedzianej 6
pochewka na próbę ze starej torebki ( twarda i nawet nie pęka )
Długość całkowita - 225mm
Długość ostrza - 113mm
Szerokość ostrza (w najszerszym miejscu) - 30mm
Grubość (bez okładek) - 2,5mm
Grubość (z okładkami) - 23 mm




Ten nóż jest modelem eksperymentalnym ( chciałem sprawdzić jak to jest ) więc proszę o wyrozumiałość .
Pozdrawiam ...


DAKU

I jeszcze parę fotek z dzisiaj .
Zmiany jakie są widoczne to efekt woskowania drewna i zielone ? tlenek miedzi wyszedł wokół pinów ?
Troche szkoda ...



Pozdro.


szachar

Jest bardzo ładny,skromny i estetycznie wykonany :/


Macheck

#3

ogólnie nozyk przyjemny
ten łuk który tworzy rekojeść z klinga przypomina mi takiego "wyprostowanego" mini kukri  ;P  dla mnie plusik za klimacik

niestety kilka niedoróbek kole w oczy, które niestety obniżają jego walory estetyczne
bo jego użytkowe walory niepowinny (!!!) być podważane

minusiki do poprawki (przynajmniej to co ja zauważyłem)
- właśne te przebarwienia od miedzi - dlatego wole mosiądz
- piny niestety niedokładne, troszke Ci sie "rozjechał" wzór w środku. można bylo dodatkowo cieńszy drucik w środku wcisnąć to by całość lepiej sie spasowała.
- nie wiem czy to wina fotek ale wydaje sie taki cieńki/ płaski w rękojeści. za "ostro" zeszlifowane okładziny przy zejsciu do tanga. może to owocować gorszą ergonomią bo sie będzie wbijac w dłoń (rzucilo mi sie to w oczy na foto nr3 w pierwszym poscie)
- ogólnie taki kolorek drewienka wyszedł lekko mdły (może wina foto). gdyby go rozweselić jakimś żywym kolorem np przekładką między tangiem a drewienkiem w postaci np czerwonej fibry moglo by dodac całości życia
- i jeszcze ta osto zakończona okladzinka nad wyjsciem szlifu. może to przeszkadzać w bardziej dokładnych pracach gdy własnie ta część KT jest najbardziej używana

ale co ja tam wiem... ja tu tylko sprzątam  :special:

pzdr
Maciek

EDIT: literówka


Ryś

Miękkie drewienka mają dużą zdolność "zasysania" różnych przebarwień. A że u Ciebie to drewienko jest jasne efekt jest bardzo widoczny. Aż sprawdziłem swój nożyk z miedzianym pinem. Rękojeść escupira, ciemny brąz. Mimo ładnych kilku miesięcy zero zieloności  :D
Pozdrawiam


Macheck

Cytat: DAKU w 30-11-2009, 18:11:39

... rękojeść - jakieś drewno ...

tak jak Rys zauważył te nie ładne przebarwienia to może byc wina nie najlepszego rodzaju drewienka
jednak warto coś lepszego zastosowac a nie jakis "no name"

jesli tylko chcesz to moge Ci odstąpic kilka kawalkow czegos fajniejszego
skontaktuj sie ze mna na PW to pogadamy

Maciek


yodyna

Cytat: DAKU w 30-11-2009, 18:11:39

Tego traktuję jako eksperyment więc pokazuje go na końcu , zrobilem go ze dwa miesiące temu ...

I nie masz sie czego wstydzic Nozyk OK :)

Przepraszam za brak ogonkow  :)

                                 9/20

DAKU

Smiało ...
Ja dopiero się uczę ...


Macheck

tak jak powiedział Yodyna: nie ma sie czego wstydzić :)
Nożyk naprawde mi sie podoba
a błędy.... a kto ich nie popełnia?
wszystko jest do poprawki
trzymaj tak dalej

maciek

PS. drewienko nadal aktualne :P


Vick

Podoba mi się.
Fajny projekt
Ładny kształt głowni.
Szlif to Convex ?

Drewno wygląda na sosnę. Pachniało żywicą podczas piłowania ?
Oprawiłem swego czasu nożyk w sosnę, trzyma się, służy do dzisiaj.
Niektórzy nawet wtedy mówili ze zyskał dzięki temu "słowiański klimat"  :)


DAKU

Cytat: Vick w 01-12-2009, 08:41:14

Szlif to Convex ?

Tak , tak wyszło przez przypadek , miał być płaski na 2/3 szerokości no ale  ...
Tu jeszcze brak sprzętu no i praktyki prawie żadnej to po tej stronie wina stoi , początki są ciężkie .
Pozdrawiam ...

joah

Jeśli chcesz mogę Ci parę kawałków merbau sprezentować na dalsze prace (masz blisko do mnie :) )
J.


wolodja

W naszej częstochowskiej Castoramie drewienek nie brakuje i na prawde nie są drogie :D


Vick

Nie byłem w Częstochowskiej Castoramie, ale bywałem w innych, dobre drewienko nie jest tak łatwo kupić.
Przede wszystkim panele podłogowe i inne elementy zazwyczaj posiadają tylko cienką warstwę drewna egzotycznego, reszta to doklejona sosna lub jakaś prasowana płyta. Sklejone to jest tak, że rozdzielić niełatwo, a samego egzotyka zostaje cieniutka warstwa. Druga sprawa - panele i klepki sprzedają na metry kwadratowe, jak chciałem kupić jedną klepkę, to w ogóle nie chcieli ze mną gadać.

W wielkich stolarniach też lipa - pracują głównie w sośnie.

Najprędzej można się dogadać z właścicielem jakiegoś małego sklepiku z boazerią, mam jednego "zaprzyjaźnionego" od czasu do czasu załatwia i sprzedaje mi pojedyncze kawałki czegoś ciekawego, ale nieczęsto wpadają mu w rękę kawałki samego egzotyka.


joah

A mnie się udało tam w zeszłym tygodniu kupić za 7 zł 2 klepki ślicznego palisandra  ;) Inne opcje też były.


DAKU

Cytat: joah w 04-12-2009, 11:52:03

A mnie się udało tam w zeszłym tygodniu kupić za 7 zł 2 klepki ślicznego palisandra  ;) Inne opcje też były.

Super
Więc jak się spotkamy , to musimy porozmawiać konkretniej : co? jak? gdzie? i za ile? ...
Pamiętajcie że ja jestem jeszcze za bardzo zielony w temacie i uczę się dopiero "co z czego" ale powoli i do przodu ...


SMF spam blocked by CleanTalk