Reklama

Kiku Matsuda KM-70 Kiku Utility III [Fundusz Testerów]

Zaczęty przez pecado, 21-02-2010, 23:02:49

pecado

Zapraszam do lektury mocno poślizgniętego, ale bardzo intersującego testu noża Kiku Matsuda KM-70 Kiku Utility III.
Podziękowania dla Ampera za opis.

Zapraszam do dyskusji :)

/edzia
skorygowałem linkę
pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

Renifer

Pecado z całym szacunkiem ale  ;>
Nareszcie...
Czekałem na ten tekst, ciekaw byłem niezmiernie opinii o Utility bowiem prace Kiku bardzo mocno działają na moje receptory.
Dzięki.

NINDŻA NIE MOŻE BYĆ MIĘNTKA!

pecado

Jestem personalnie i bezpośrednio winny maksymalnej obsuwie w publikacji. :shy:
Zdjęcia miałem już we wrześniu, a tekst w grudniu - więc prawie dwa miesiące u mnie to zimowało.

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

sztajmes

#3

Wyglada na to ze link dalej nie dziala :(

sztajmes

EDIT
Link juz dziala
Za sume $300+  ten noz do mnie nie przemawia

Coraz czesciej sie zastanawiam, kto pilnuje tych ktorzy pilnuja ?
Nic sie nie martw, jutro bedzie gorzej.

Ypoznan

Ponieważ "Ypoznan" w konwersacji brzmi tak jakoś bardzo oficjalnie, dopuszczam także: Januszku, Jasiu, Jachu i inne miłe określenia. ;)

http://www.navaja.pl/

pecado

Cytat: sztajmes w 21-02-2010, 23:24:05

Za sume $300+  ten noz do mnie nie przemawia

A na ile byś wycenił _custom_ wykonany przez gościa, który ma doświadczenie i wypracowaną (nie wykreowaną) markę?
Jest tańszy od niejednego produkcyjniaka czy middtecha ;>

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

sztajmes

Cytat: pecado w 21-02-2010, 23:38:00

A na ile byś wycenił _custom_ wykonany przez gościa, który ma doświadczenie i wypracowaną (nie wykreowaną) markę?
Jest tańszy od niejednego produkcyjniaka czy middtecha ;>

Widzisz dla mnie custom to taki jedeny noz  w swoim rodzaju.
Stoi facet i klepie noz specjalnie dla klienta.
Jezeli stoi 30 facetow i klepie podobne noze w ilosci 1000 miesiecznie na ktorych tylko podpisuje sie pan Ziutek jako mistrz nozorob,
to dla mnie juz nie jest custom.
Nawet 100 takich samych to nie custom jak dla mnie.
Druga sprawa to ja jestem wielbicielem nozy uzytkowych, takich na ktorych moge polegac, a mam moze troche
popierdzielone wymagania i noz ktoremu czubek sie ukrecil jest dla mnie podejrzany :)

sztajmes

Coraz czesciej sie zastanawiam, kto pilnuje tych ktorzy pilnuja ?
Nic sie nie martw, jutro bedzie gorzej.

pecado

#7

Nóż użytkowy nie dla każdego oznacza zaostrzoną sztabę. Są ludzie, którzy potrzebują Emmy Gee od MadDoga, inni czegoś do cięcia.
Twoje wynurzenia nt ilości produkowanych noży, lub podpisywania pracy podwykonawców są bardzo ciekawe, ale jak się mają do Pana Matsudy i odpowiedzi na moje pytanie? Ile takich noży widziałeś do kupienia? Konkretnie egzemplarzy. Skąd wiesz w jakich ilościach ten model został wyprodukowany - proszę o konkretne dane i źródła, bo zdaje się, że wiesz coś więcej niż my.

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

sztajmes

#8

Po pierwsze nie widze powodu dlaczego duze, solidne noze nazywasz pogardliwie zaostrzona sztaba?:)
Rozumiem ze zdenerwowalo ciebie moje podejscie do noza w ktorym ty sie zakochales i musiales dac upust swpjej zlosci  heheheh.
Wracajac do tematu.
Alez ja nie mam nic przeciwko zachciankom roznych ludzi ktorzy potrzebuja posiadac MD czy CRK czy jakis inny bardzo slawny noz:))
Ja tylko stwierdzam ze ten noz do mnie nie przemawia za taka cene.Tak samo jak MD do mnie nie przemiawia czy Green Beret,
Nie czuje tez zadnego sentymetu do innych cholernie drogich nozy , ktore sa drogie tylko dlatego ze ktos bardzo znany jej klepal ( albo
tylko sie podpisal).
Moje wynurzenia na temat ilosci nozy "custom" produkowanych przez pana Matsude powstaly na podstawie tego co napisales , pozwolisz ze zacytuje:
"Klingi z warsztatu Matsudy znalazły swoje miejsce w nożach serii semicustom między innymi takich firm jak William Henry, Pro-Tech czy SOG."
koniec cytatu.
Ja przykladowo pierwszy raz o tym kolesiu slysze i nawet nie mialem pojecia ze taki ktos istnieje.
Skoro klingi tego pana znalazly sie w propozycjach 3 powaznych ( mam na mysli ilosc sprzedazy) fabryk, to nie powiesz mi ze pan Kasuda naklepal setki  kling osobiscie :)
Nie mam pojecia na jakiej podstawie twierdzisz ze noz na temat ktorego napisales recenzje jest unikalnym custom  nozem , jestem poczatkujacym w na tym forum i dopiero sie ucze. Ja zalozylem sobie ze skoro znalazl sie w rekach forumowiczow to powinno byc sporo identycznych nozy w sprzedazy, takie sa prawa  rynku.
Gdybys jednak mogl mi udowodnic ze ten pan wyklepal ten custom noz w jednym egzemplarzu tylko i wylacznie po to zeby mozna bylo go ocenic na tym forum , to bylbym wdzieczny.

sztajmes

EDIT
Pozwolisz ze sie podepre wyjasnieniem znaczenia zwrotu custom made.

The adjective CUSTOM-MADE has 1 sense:

1. made according to the specifications of an individual
Tlumacz na necie przetlumaczyl mi to :

wykonane według specyfikacji indywidualnej

Indywidualnej, nie  fabryki  :) hahahah

Coraz czesciej sie zastanawiam, kto pilnuje tych ktorzy pilnuja ?
Nic sie nie martw, jutro bedzie gorzej.

pecado

#9
Cytat: sztajmes

Po pierwsze nie widze powodu dlaczego duze, solidne noze nazywasz pogardliwie zaostrzona sztaba?:)

Bo są to naostrzone sztaby - podstawowym zadaniem noża jest ciąć, naostrzone sztaby tną kiepsko.

Cytat: sztajmes

Rozumiem ze zdenerwowalo ciebie moje podejscie do noza w ktorym ty sie zakochales i musiales dac upust swpjej zlosci  heheheh.

Nie masz pojęcia co mnie denerwuje i jaki mam stosunek do jednego z wielu noży, które FT testuje, jak również w których nożach jestem zakochany. Mówiąc krótko - nie rozumiesz.

Cytat: sztajmes

Ja przykladowo pierwszy raz o tym kolesiu slysze i nawet nie mialem pojecia ze taki ktos istnieje.

To tylko o Tobie świadczy, zwłaszcza że na forum jego prace nie są nowością, o nim samym też można znaleźć trochę informacji.

Cytat: sztajmes

Skoro klingi tego pana znalazly sie w propozycjach 3 powaznych ( mam na mysli ilosc sprzedazy) fabryk, to nie powiesz mi ze pan Kasuda naklepal setki  kling osobiscie :)

Gdybyś przeczytał to co napisałeś to zauważyłbyś, że nie chodzi o noże seryjne tylko krótkoseryjne. I tak, naklepał je osobiście, bo daleko nie sięgając przykład Tlima wskazuje, że mając profesjonalny warsztat i fach w rękach nie jest to problemem. Chyba, że Tlim też ma stado kransoludów i tylko się podpisuje.

Cytat: sztajmes

Nie mam pojecia na jakiej podstawie twierdzisz ze noz na temat ktorego napisales recenzje jest unikalnym custom  nozem , jestem poczatkujacym w na tym forum i dopiero sie ucze. Ja zalozylem sobie ze skoro znalazl sie w rekach forumowiczow to powinno byc sporo identycznych nozy w sprzedazy, takie sa prawa  rynku.

I tu również nie masz pojęcia o czym piszesz. Niezależnie od tego co Ci się wydaje kupić japoński custom, nierzadko one-of-the-kind (w tym prototypy) to nie jest ani wielkie wyzwanie, ani wielki koszt. Gdybyś przestał na chwilę teoretyzować, a zapoznał się ze specyfiką tego konkretnego rynku pewno byłoby łatwiej. Nie zmienia to faktu, że nie masz również pojęcia na jakich zasadach FT go nabyło, po prostu "skoro dali radę go kupić to na pewno nie jest to custom". Kupiliśmy też parę polskich one-of-the-kind: czy one również nie są już customami, bo daliśmy radę się do nich dorwać? Sam fakt, że FT coś kupiło determinuje łatwość nabycia takiego sprzętu?

Cytat: sztajmes

Gdybys jednak mogl mi udowodnic ze ten pan wyklepal ten custom noz w jednym egzemplarzu tylko i wylacznie po to zeby mozna bylo go ocenic na tym forum , to bylbym wdzieczny.

Nie, nie nie - to Ty insynuujesz, że Pan Matsuda zleca wykonywanie swoich noży i tylko się pod nimi podpisuje, to Ty insynuujesz, że ten model powstał w setkach egzemplarzy, to Ty masz obowiązek udowodnić swoje insynuacje, a nie przerzucać na mnie wykazywanie, że się mylisz.

Cytat: sztajmes

Pozwolisz ze sie podepre wyjasnieniem znaczenia zwrotu custom made.

The adjective CUSTOM-MADE has 1 sense:

1. made according to the specifications of an individual
Tlumacz na necie przetlumaczyl mi to :

wykonane według specyfikacji indywidualnej

Indywidualnej, nie  fabryki  :) hahahah

Hahahaha - wiesz co to jest? To jest "gówno warte".
Gdybyś choć to jedno forum poczytał, znalazłbyś szerokie dyskusje na ten temat i ta definicja - bez podania źródła, wybiórcza, obok której istnieją inne, które pominąłeś, bo Ci nie pasowały - jest mało warta.

Nie polemizuję z tym, że ktoś nie czuje potrzeby posiadania drogich noży.
FT nigdy nie twierdziło, że drogie noże są "bardziejsze" - sprawdzamy noże nietypowe, egzotyczne, ze słabo opisanych stali, lub mniej u nas znanych makerów (choć nie znać Matsudy to źle świadczy o nożofilu).
Moje pytanie brzmiało - ile Twoim zdaniem jest warty japoński custom z niezbyt często używanej stali - nie obchodzi mnie co uznajesz za custom, jak wytrzymały dla Ciebie musi być nóż. Moje pytanie było bardzo proste i oczekiwałem prostej odpowiedzi, nie wynurzeń i uzasadniania dlaczego wg Ciebie Pan Matsuda nie jest custom makerem, czy insynuuowanie, że nie jest w stanie wykonać iluśset kling rocznie, choć przykłady z naszego podwórka wskazują, że to nie tylko możliwe, ale też niezbyt wymagające - jeśli się ma warunki i zajmuje tym zawodowo.
Mam wrazenie, że nie do końca zdajesz sobie sprawę jakie ilości noży produkują rocznie zawodowcy i jak się to ma do skali producentów noży seryjnych :>
Widzę za to, że masz bujną fantazję, szkoda, że nie popartą wiedzą na tematy, o których się wypowiadasz tak kardynalnie.
Skoro sam o sobie piszesz, że jesteś początkujący to może trochę więcej pokory, _zwłaszcza_ wobec nazwisk, których jak sam beztrosko przyznajesz nie znasz. Może warto najpierw poznać, zanim rzuci się kalumnie?

Jeśli masz coś do dodania nt noża, testu, lub zechcesz odpowiedzieć wreszcie na moje konkretne pytanie (wystarczy podać kwotę, nie muszę znać kolejnych teorii i wyobrażeń) to zapraszam. W innym przypadku sugerowałbym dać sobie spokój.

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

mgr_scout

To tak na szybko dodam, że czubek nadłamał się w lekko zeschniętej żywicy, którą zbierałem do rozpalenia ogniska. Żadnych hardów, abusingu etc. nie było.. zwykła sosnowa żywica go załatwiła, taka najzwyklejsza, taka z jaką byle Vicek sobie radzi. Pozostałe uwagi będą wieczorem  :]

Chcę być dezerterem, który ma szansę powodzenia
KNAKiŁ
KKK - Kelly Kettle Klan
CZUJ-DYM!
Jak mawia trener Piechniczek ,,Skończyła się szatnia – zaczęła się trawa."

porcelanowy

POwitoł
O ile kojarzę dyskusje związane z tematem definicji "custom", to konkluzja zwykle taka, że definicję każdy klecił sobie na własny użytek według własnych upodobań :) Dla mnie też custom to nóż robiony pode mnie, którego parametry uzgadniam sobie z makerem. Ten Kiku to dla mnie nóż robiony ręcznie przez świetnego (według mnie makera). Ani bycie customem nie sprawia, że przed nożem klękam, ani nie podpadanie noża pod tą definicję nie pomniejsza wartości noża w moich oczach.

Pytanie natomiast mam następującej treści: co właściwie stało się z czubkiem, bo nie ma jasnego wyjaśnienia. To że popsuł Amper ;P to wiemy. Ale jak nadpsuł mgr_scout? :)
No to: Dzięki z góry za odpowiedź.

Sam nóż mi się cholernie podoba i chętnie bym go poużywał (magia Kiku i trawienia :) ).
Niemniej konkluzję (wirtualnie ukształtowaną ;) ) mam na tą chwilę podobną jak Amper.


pecado

Cytat: porcelain w 22-02-2010, 08:44:36

O ile kojarzę dyskusje związane z tematem definicji "custom", to konkluzja zwykle taka, że definicję każdy klecił sobie na własny użytek według własnych upodobań :)

I o to chodzi. Natomiast nie mogę zrozumieć co ma to wspólnego z pytaniem o "widzimisiową" wycenę japońskiego noża custom (jakkolwiek się owego nie definiuje) - i stąd moje zaskoczenie piętrzącymi się teoriami opartymi na teoriach ;)

Cytat: mgr_scout w 22-02-2010, 08:40:13

To tak na szybko dodam, że czubek nadłamał się w lekko zeschniętej żywicy, którą zbierałem do rozpalenia ogniska. Żadnych hardów, abusingu etc. nie było.. zwykła sosnowa żywica go załatwiła, taka najzwyklejsza, taka z jaką byle Vicek sobie radzi. Pozostałe uwagi będą wieczorem  :]

A próbowałeś tą konkretną Vickiem wygrzebać? ;>
Niemniej wychodziłoby na to, że może i stal jest odporna na ścieranie, ale z elastycznością u niej (w tym egzemplarzu? modelu?) nie halo.

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

mgr_scout

Pecu, dokładnie tak zrobiłem jak piszesz, kiedy pękłem czubek Kiku to wziąłem Vicka i nic mu nie było  :>

Chcę być dezerterem, który ma szansę powodzenia
KNAKiŁ
KKK - Kelly Kettle Klan
CZUJ-DYM!
Jak mawia trener Piechniczek ,,Skończyła się szatnia – zaczęła się trawa."

pecado

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

porcelanowy

POwitoł
No to u mnie minus duży. Nie mogę znaleźć informacji jak hartuje Kiku tą stal. Niemniej na klindze jest na tyle dużo mięsa, że nóż powinna wytrzymać co najmniej tyle co vicek ;) Zagwozdka  :?
Co FT planuje z nożem zrobić? Aukcja jakaś czy zaciągacie języka u makera?


pecado

Na pewno spróbujemy skonsultować tą sytuację z Panem Matsudą, choćby przez ciekawość jego opinii na ten temat.

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

mgr_scout

Cytat: pecado w 22-02-2010, 09:07:19

No to grubo :I

szczególnie że to nie była całkowicie zaschnięta żywica, a taka pół na pół. Tym bardziej że to co było zaschnięte, to też nie było twarde, tak żeby się kruszyć tylko lekko miękkie .. kurde, nie wiem jak to wytłumaczyć  :P

Chcę być dezerterem, który ma szansę powodzenia
KNAKiŁ
KKK - Kelly Kettle Klan
CZUJ-DYM!
Jak mawia trener Piechniczek ,,Skończyła się szatnia – zaczęła się trawa."

pecado

Cokolwiek by to nie było stal na czubku okazała się niezwykle krucha - co jest uwidocznione przez porównanie do vicka, może i miększego, ale też zdecydowanie delikatniejszego (w sensie grubości czubka, itd)

pozdrawiam
pecado
Fanklub Taktycznej Rusałki |#| Barankom mówię moje stanowcze nie :mad:
hokka hey hadree hadree succomee succomee
PGK swoich i świadków nie zostawia.

porcelanowy

POwitoł

Cytat: pecado w 22-02-2010, 09:23:11

Na pewno spróbujemy skonsultować tą sytuację z Panem Matsudą, choćby przez ciekawość jego opinii na ten temat.

Fajno. Z niecierpliwością czekam feedbacku, o ile nastąpi :)

Cytat: mgr_scout w 22-02-2010, 09:26:42

kurde, nie wiem jak to wytłumaczyć  :P

Nie rozrzuta krówka mordoklejka?
;)


SMF spam blocked by CleanTalk