Reklama

Ontario Pilot Survival Knife- najbrzydszy nóż na świecie ;)

Zaczęty przez RNL, 06-05-2010, 20:36:04

RNL

Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem OPSK, kontraktowego, jak głosi naklejka na pochewce (dzięki pietas). Ten nóż razem z Ka-Bar USMC łaził za mną od pierwszej klasy liceum. Wreszcie, po zaledwie 17latach stałem się jego posiadaczem, mimo, że czasy moich aktywności survivalowych są już chyba za mną. Jednak, o ile nie za bardzo wypada bez zbytniego uśmieszku ze strony otoczenia nosić w tym wieku i profesji Ka-Bara na grill ze znajomymi, o tyle OPSK jako znacznie mniejszy nożyk i dużo łatwiejszy do ukrycia jest ok.
Teraz do rzeczy- pomimo całego uroku, historii, legendy i plejady sławnych ludzi, którzy używali tego noża, stwierdzam, że jest to zdecydowanie najbrzydszy nóż jaki mam w kolekcji ;)
Ciekaw jestem Waszej opinii na ten temat, czy też tak uważacie, że jest to paszczur jakich mało i może ktoś wie, dlaczego jest taki, podczas gdy Ka-Bar przy nim to jak Brad Pitt przy mnie ;) Jakieś uzasadnienie dla tępej skóry na rękojeści, niewykończonej przy jelcu, obrzydliwej powłoki fosforytowej i takiego sobie, zgrubnego wykończenia?

Zastrzegam od razu, że nie mam nic przeciwko niemu i kupując wiedziałem, co przyjdzie :)

a ze sław używał go chociażby sobowtór mojego ojca (ale nie dlatego był sławny), płk. Robin Olds

zdjęcie oczywiście kradzione

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

petelicki

Też się nad tym zastanawiałem...szczególnie, że cenowo jest zbliżony do Ka-bar'a.

"Kiedy ty odpoczywasz, twój przeciwnik trenuje"

"Cała rzecz polega jedynie na tym, że kiedy chcesz zarąbać na śmierć swego wroga, masz ciąć tak, by ten zginął, bynajmniej nie biorąc sobie za cel tego, jaki ma być cios: mocny czy słaby." - Miyamoto Musashi, Gorin no Sho - Zwój czwarty: Krąg Wiatru

RNL

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

graf

Zgadzam się że paskudny.

Kiedyś próbowałem sobie wmówić że praktyczny. Ale ani garda wygodna, ani szlif wysoki, ani piła przydatna.
W dodatku "młotek" też niepotrzebnie całość obciąża. Fajny do mania jako pamiątki z historii nożownictwa, ale już nie do noszenia.

Najlepsze polskie noże do rzucania
http://grafknives.pl
Polub na FB
https://facebook.com/grafknives

RNL

Do noszenia jest Mora ;)

Co do profilu ostrza- wydaje się to być pewien kompromis pomiędzy narzędziem, bronią, a sztućcem, tak ma napisane na nalepce przynajmniej. Piłka mnie rzeczywiście zdziwiła, bo jest raczej tarką niż piłą. Zaś prostokątny jelec, to po prostu majstersztyk. Co do głowicy- czy jej kanciatość ma jakieś znacznie praktyczne? Przecież przed turlaniem się noża skutecznie zabezpiecza jelec, a sama głowica nawet nie leży na podłożu. Do czego to mogło służyć? Przecież obła głowica byłaby zapewne mniej urazogenna podczas skoku. Chyba, że to jak z Przyrodą Kolebką:

"Czy Przyroda, Kolebka
Myślała kiedyś dokładnie
Na co jej wielkie mamuty,
Ani wygląda to ładnie...
Ani z nich skóra na buty...
Nie ma co pytać, koledzy
Robiła i tak jej wyszło..." ?

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

Rudolf

Moze nie jest ladny ale w tym nozyku najwazniejsza jest uzytkowosc . Tez w liceum chodzilem do demobili i kupowalem ubrania to przygladalem mu sie bacznie , ale z kasa bylo wtedy cienko , a drogi byl przeokrutnie


RNL

Cytat: Rudolf w 06-05-2010, 22:29:06

Moze nie jest ladny ale w tym nozyku najwazniejsza jest uzytkowosc . Tez w liceum chodzilem do demobili i kupowalem ubrania to przygladalem mu sie bacznie , ale z kasa bylo wtedy cienko , a drogi byl przeokrutnie

to fakt. Kosztował 2miliony680tysięcy w moim sklepie survivalowym, gdzie się zaopatrywałem...
,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

Rudolf

Juz nie pamietam cen .. ale ostatnio bylem w demobilu i jest tam taki model , nie pytalem o cene , ale jak tam bede to sie zapytam


RNL

Był trochę tańszy od USMC, który w wersji czarnej (nazywaliśmy to "żołnierskiej") kosztował 2mln800tys. a w wersji brązowej (wg nas wówczas "oficerskiej") 3mln500tys. nawet.

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

Rudolf

mi najbardziej pasowal ten jasno brazowy z napisem na ostrzu Ontario i szesciokontnym "korku" konczacym rekojesc


RNL

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

Rudolf


Walmiki

Jak dla mnie to on wcale brzydki nie jest, ale o gustach się nie dyskutuje. Co prawda nie mam takiego, ale mam nadzieję że to tylko kwestia czasu. RNL, z którego roku jest Twój model?


RNL

"5/01" stoi na głowicy, więc chyba ma 9 lat równo

A co ładny/ brzydki- to mi się projekt bardzo widzi, ale to jest z tych noży, które lepiej wyglądają w pochwie.

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

pietas

Mi zawsze wszyscy mówili, że to mój najbrzydszy nóż.
Ja w pochewce z osełką byłem długo zakochany. Całość ma fajny klimat, choć nie przepadam za takimi wojskowymi gratami. To był chyba mój jedyny nóż z naostrzoną fałszywką.


Vick

Brzydki ?
Mi tam się podoba  :)
Tylko że jego trzeba nosić do TCU, ERDL, albo Tigerstripe  ;)
Do dzinsów pasuje średnio. Taktyczny też za bardzo nie jest.

Takie nożyki kupuje się dla legendy i klimatu, a nie dla użytkowości, tak myślę. Choć w czasach kiedy go projektowano, mało która armia miała równie użytkowy nóż.

Chodzi za mną, do tej pory nie nabyłem, bo mam już Camillusa USMC, ale może kiedyś wstąpię do klubu użytkowników tego jakże zacnego nożyka. Gratuluję zakupu  :-*


porcelanowy

POwitoł
Do mnie ten nóż przemawia bardziej niż kabary. Właśnie przez krępą budowę wygląda jak narzędzie a nie sprzęt do lansu ;) Miał być trudnogruzowalny i pewnie taki jest ;)
Czytałem, żeby rękojeść pojechać jakimś środkami impregnującymi do nubuku. I potu tak nie ciągnie i brudu mniej łapie.


graf

To jest taki archetyp noża survivalowego.
Jak zrobić film z gościem na bezludnej wyspie z tym właśnie nożem to nikt nie powie - dyletanci :)

A fosforowa powłoka jest całkiem ładna, dopóki nie zniszczona.

Najlepsze polskie noże do rzucania
http://grafknives.pl
Polub na FB
https://facebook.com/grafknives

RNL

,,Good luck, Mr. Gorsky"

Pozdrawiam wszystkich frustratów z pieczątką :*

super

mam tego i mam USMC Ka-bara
oba to klasyki których się nie pozbędę ;-)

i raczej są piękne -kwintesencja noża przetrwania w czasach wojny wietnamskiej ..po prostu ideały kształtu.

szkolenia survivalowe www.survivaltech.pl
szycie ekwipunku custom www.supertac.pl

SMF spam blocked by CleanTalk