Reklama

SC EDC (CHROM)po czasie jakimś. (b.d.fot)

Zaczęty przez PrzemoBK, 13-05-2010, 10:40:42

PrzemoBK

SD- EDC
Jest to wersja "no bulshit" opisu z tego tematu :
http://www.knives.pl/forum/index.php/topic,92662.msg610955.html#msg610955

Nóż od początku pełnił rolę podstawowego nożyka EDC. Po pierwszym tygodniu zacząłem częściej go używać miast podziwiać.
Pełnił role kanapkowca, wybieracza musztardy, ketchupu itp ze słoika. I tu pierwsze zauroczenie, węglówka pod chromem jest całkowicie bezpieczna, nie zaobserwowałem żadnych nalotów, przebarwień i rdzawych przybrudzeń. Cała opieka antykorozyjna zamyka się wytarciem KT.

Jednym zdaniem zadania związane z jedzeniem, nie stanowią dla noża wyzwania.
Znakomicie smaruje kanapki, tnie na desce obrabia mięso oraz porcje drobiowe wraz z kostkami dla psiaka.

Jednak nie tylko kuchnia jest miejscem użycia noża, czasem trzeba wyjść na świeże powietrze.

Trzymanie podczas strugania oraz efekty tegoż postanowiłem zobrazować na fotkach poniżej.

Struga się lekko, wygodnie oraz wyjątkowo łatwo uzyskujemy optymalny układ noża w ręku.
Nic się nie ślizga i nie klinuje . (po zwiórowaniu widocznej na zdjęciach kupki drewek, nóż nie wymagał ostrzenia)

Czas na obrazki. (fotki pozowane, choć ich efekty prawdziwe)

Kuchnia:

Struganie:

Warsztatowe dziwactwa: (różne skórki, dętka na gumki recepturki, guma gazowa, plastik, pas nośny, smycz z grubej skóry, tektura, podkładka pod mysz z gąbki i plastiku, itp)


 

Nożem pracuje się intuicyjnie w prawie każdym materiale, za wyjątkiem gąbki, gdyż po prostu jest na takie rzeczy za krótki.
Na powłoce nie zaobserwowałem pozostawania brudów poza gumą gazową, która pozostawiła ślady... Zeszły one jednak podczas zabawy z kartonem.
Praca na desce jest łatwa i przyjemna, powłoka nie klinuje się w gumie, czy grubszej skórze, nie ma problemów z wycinaniem łuków czubkiem. Nożyk stworzony jest jakby do drobnych prac warsztatowych, z racji wielkości sprawuje się lepiej jako pomocnik kuchenny czy narzędzie warsztatowe niż strugacz obozowy.

W czasie posiadania Chroma, był on kilkukrotnie polerowany na pasku i raz na końcu zabawy przeostrzony TriAnglem poprzez kilkanaście smyrnięć po brązowych i hop na pasek. Trzymanie ostrości jest całkiem niezłe, podczas zwykłych prac domowych w zasadzie nie trzeba ostrzyć, a wystarczy podostrzać.

Jednym zdaniem, dziwne ale jeszcze mi się nie znudził.


porcelanowy

POwitoł
Dzięki za opis. Chrom Tlima to cholernie smakowity kąsek w krajowej makerskiej kuchni :)
Przemo, masz możliwość sprawdzić czy kozik krzesze grzbietem iskry z krzesiwa?
Fanaberia to tylko moja i gdyby coś groziło powłoce to proszę nie przeprowadzać testu :)


PrzemoBK

Kpisz? Noże są do używania! Nie pomyślałem o krzesaniu, bo z chromka taki traper, jak z kangoora Adonis :D.

Krzesze, ale gorzej niż węglówka bez powłoki. Sporo się paprze, ale wystarczy przetrzeć filcem.


zakuty

Cytat: PrzemoBK w 13-05-2010, 11:10:57

...
Krzesze, ale gorzej niż węglówka bez powłoki. Sporo się paprze, ale wystarczy przetrzeć filcem.
...

Chrom chyba odrobinę wyobla krawędzie grzbietu, c'nie?
Paranoja w małych dawkach nie szkodzi zdrowiu. A wręcz jakby przeciwnie...

PrzemoBK

Możliwe, ale po paru krzesaniach robią się agresywne.


piotrbati

Warsztatowe dziwactwa równiutko pocięte - gulasz będzie?  :slini:  ;> Dobry nóż = dobre mniam  ;P


PrzemoBK


Kagemusha

Dzięki za podzielenie się wrażeniami z używania chroma  :)
Oj będzie trzeba bliżej się przyjżeć nowym produkcjom Tlima  :slini:

slice of life
Obecne EDC: MT Scarab, Camillus CQB1, LM Surge, Olight i3 EOS, Victorinox Compact

SMF spam blocked by CleanTalk