Reklama

Vickowe sprężyny

Zaczęty przez Szony, 06-08-2010, 17:41:57

Szony

Ostatnio zauważyłem coś ciekawego. W scyzorykach, które mają mniej narzędzi (np. spartan, camper) sprężyny są jakby mocniejsze, poszczególne narzędzia otwierają się ciężej i składają również. W większych (huntsman, cybertool itp.) sprężyny wydają się być słabsze i lżej chodzić. Przewinęło mi się przez ręce kilka spartanów, huntsmanów, ostatnio climber i cybertool kuzyna, więc jako takie porównanie mam. I nie widzę specjalnej różnicy między sprężynami scyzoryka używanego a nowego. Może to kwestia grubości scyzoryka, a może mi się po prostu takie egzemplarze trafiły? Co o tym sądzicie?


maba

Cytat: gruby69 w 06-08-2010, 17:41:57

Co o tym sądzicie?

Że "najmocniejsze" ma Soldier :D


kosma

Ja przez długi czas miałem na stanie spartana, climbera i huntsmana i różnicy w mocy sprężyn nie odczuwałem żadnej. Patrząc moim laickim okiem, jaki może być niby związek między mocą sprężyny a grubością scyzoryka ?

Cytat: maba w 06-08-2010, 17:44:56

Że "najmocniejsze" ma Soldier :D

+1 :D

Szony

Tego właśnie nie wiem, może jeśli jest cieńszy to jest bardziej dociśnięty albo coś? Może tylko moje egzemplarze tak mają  :?


VHunter

Witam

też mi się tak wydaje że niektóre są ,,twardsze,, w moim hunterze otworze ładnie tak samo w foresterze kolegi, a w climberze albo camperze już ciężej

,,Po prostu są rzeczy, które facet czasami musi zrobić. Inaczej przestaje być facetem'' Fuks
"To są świrusy, weszłam na to forum w poszukiwaniu dobrych noży kuchennych i moje życie już nigdy nie było takie samo..." Komentarz z wykopu.

Wodorek

Dodam, że (przynajmniej) mój MWCH ma bardzo słabą sprężynę w porównaniu do skippera.


SMF spam blocked by CleanTalk