Reklama

Tutorial: pasek do zegarka (zbiór przydatnych informacji)

Zaczęty przez Vercengetoryx, 29-09-2008, 09:37:51

Vercengetoryx

Hejże :)

Zrobiłem taki tutorial i pomyślałem sobie, że choć same paski do zegarków nie są tematyką tego działu to zawarte w tutorialu informacje/stuczki/sugestie mogą okazać się przydatne podczas szycia pochewek :)

1. Skóra: potrzebujemy dobrego juchtu 1,5-2,5mm. Najczęściej dostaniemy garbowane chromowo, choć marzeniem jest garbowany naturalnie (drooooogi i trudnodostępny). Kupimy w hurtowniach szewskich, kaletniczych czy na www.birkashop.pl
Najlepiej nada się skóra z środka płata.

Bierzemy skórkę, wyrównujemy jedną krawędź (odcinamy od linijki falowany brzeg), zaznaczamy odpowiednią szerokość w 3-4 miejscach, przykłdamy linijkę (grubsza, sztywniejsza = lepsza), dociskamy moooocno i ciach. Tniemy w kilku delikatnych ruchach (jeśli mamy wprawę po pierwszym cięciu, odkładamy linijkę i dalej tniemy z ręki).

Paski, które chcemy wyciąc powinny mieć długość (2*długość części z dziurkami + 1-2cm) oraz (2*długość części ze szlufkami + 4-5cm).

2. Pocienianie

Potrzebujemy kawałka papieru ściernego (jeden 120, drugi około 320). Zwijamy w rurkę o średnicy około 8-10mm i pocieniamy dłuższy pasek skóry w połowie długości. Jak bardzo pocieniamy ? Tyle by pasek się zmieścił między teleskopem z kopertą :)

To samo robimy z drugim paskiem skóry, w dwóch miejscach tak by po złożeniu ta część miała taką długość jaką chcemy (powiedzmy 70-80mm).

Teraz pocieniamy kawałek skóry, który przykryje szlufkę. Technika jak widać na obrazku :)

UWAGA!!! Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość, kilka ruchów za dużo i mamy problem.

3. Szlufki

Wycinamy dwa kawałeczki, długość > 5cm. Szerokość z przedziału <5,10> (mm) i przymierzamy do naszego paska, jak za duże, pocieniamy, jak za małe, wycinamy nowe.

A tak wygląda za szeroka szlufka  ;D

4. Klejenie

Potrzebujemy 2 klejów (klei ?  ??? ), jeden elastyczny (butapren), drugi mocniejszy i sztywniejszy (jakiś poliuretan, oby nie na toluenie, już lepiej wąchać aceton  :-\ ). Ewentualnie całość robimy butaprenem.

UWAGA !!! KLEIMY WEDLE INSTRUKCJI !!! Jak musimy nałożyć 30 warstw w odstępach 4,2 sekundy to robimy to. Nie raz przekonałem się, że nie słuchanie się tego małego druczku źle się kończy.

Pokrywamy cały pasek dłuższy, a krótszy tylko do momentu, w krótym kończy się dłuższa, nachodząca nać część.

W miejsca gdzie pasek się zgina w pół, wkładamy cokolwiek co jest zbliżone formą do teleskopów, np. mosiężną rurkę, szydło, klocek lego (antenka od kosmicznego pojazdu), grubą igłę, aluminiowy nit. etc.

Klejonko. Dociskamy mocno palcami, a następnei wkładamy w prasę złożoną z dwóch książek (miękka na dole i ciężka na górze) jeśli nie mamy zacisków i piankowych nakładek :)

Wklejamy szlufkę, najpierw pierwszą część (a jak klej zwięże wystarczająco) to drugą. Oczywiście szlufkę pasujemy do obu pasków leżących na sobie. Zawijamy skórę, patrzymy gdzie nachodzi an przyklejony kawałek, zaznaczamy, odcinamy nadmiar, przyklejamy.

Teraz musimy zeszlifować lico w miejscu gdzie skóra (chowająca szlufkę) będzie przyklejana.

Klejonko.

Drugą szlufkę robimy podobnie.


Vercengetoryx

5. Szlifujemy "dziubek", Najlepiej wyciąć kształt +/- nożykiem a następnie wyrównać pamierem ściernym.

6. Robimy miejsce na szew. Jak nie mamy groovera, używamy otwieracza do piwa ze scyzoryka albo paznokcia. Ważne by jakoś zrobić linię równoległą do krawędzi paska.

7. Impregnacja. Temat rzeka. Można wszystko poczynając od kąpieli w mieszaninie woskow (pszczeli i carnauba, czy z tłuszczami roślinnymi), przez olejowanie (olejki zmiękczające, neatsfoot oil, etc.), przez kondycjonery a kończąc na wszelkich pastach i tłuszczach do skór. Osobiście stosuję olejek zmiękczający (elastycznie włókna, lico nie pęka), kondycjoner (odzywiona skóra, lepiej znosi długotrwały kontakt z potem, wodą, słońcem, skóra nie wysycha) i tłuszcz do skór (wierzchnia warstwa wodoodporna).
Kupić te specyfiki można w sklepach jeździeckich oraz  hurtowniach szewskich.

8. Szew

Zaznaczamy np. takim cyrklem dwuigłowym odległosci między kolejnymi dziurkami i przebijamy szydłem.
Szydło to najwazniejsza część warsztatu skóroroba/kaletnika/strapmakera, zaraz za krzesłem.

Samo przebijanie ty wypadkowa doświadczenia czy "czucia" skóry. Niestety nie da się nauczyć przez internet jak to dobrze robić, po prostu należy potrenować na ścinkach. Jedyne co moge powiedzieć to : trzymamy szydło pionowo patrząc wzdłuż paska, przesunięcie przód/tył w lini szwu nie jest groźne, w odwrotnym wypadku bedzie zwyczajnie krzywo.

Zanim zaczniemy dziurawić pasek cyrklem, musimy zrobić kilka strategicznych dziurek, na końcach szycia.

Przy szlufce wbijamy pod kątem, bo skóra inaczej pracuje.

Szycie. Prosta sprawa. Potrzebujemy nić, najlepiej więcej jak 3 skrętną, najlepiej nie-dratwę, najlepiej nawoskowaną fabrycznie. Taka nić kosztuje około 50-80zł i kupuje się ją w szlulach po 500m więc zadowolimy się tym razem dratwą woskowaną przed szyciem zwykłą świeczką :) Pocieramy świeczką o napiętą dratwę i to wystarczy.

Igły marzenie to niewielkie rymarki (szerokie ucho, tępe).

Sama technika jest prosta. Pierwsza idzie igła z góry (wierzch paska), potem od dołu, zaciskamy i to samo od nowa.

Kończymy przeplatając ostatni raz extra od góry do dołu, tak by obie nici wystawały od dołu, ucinamy, przytapiamy zapalniczką i przyciskamy obślinionym palcem  ;D
Ewentualnie nici mogą wystawać po obu stronach.

Krawędzie wyrównać można drobnym papierem ściernym a następnie pocierając o, np. stół  ;D

Mam nadzieję, że komuś to pomoże :)

A oto paski zrobione +/- wedle opisu  ::)

Pozdrawiam i czekam na pytania :)


Vercengetoryx


Esthan


Trollsky

Twoje tutki to miód dla znudzonego biurowym zyciem trollskyego :*

lubie ludzi ktorzy dzielą sie swoja wiedza.

Ludzie wybaczą Ci wszystko, oprócz tego ze Ci coś wyszło.

pitman

Oklaski i wiwaty. Podziwiam za czystość pracy i spasowanie elementów w jej trakcie.

..:: Pitman Custom Sheaths ::..

porcelanowy

POwitoł
Dzięki wielkie Vercu: pobudzają mnie do pracy twoje tutki. Po każdym coś papram u siebie na biurku :)

Można zadać zagadkę, czy zaśmiecę? Bom ostatnio na jedną zagwozdkę w temacie się natknął... ;)
W temacie pasków, ale chyba każdemu dłubiącemu w skórze się przyda :D


Vercengetoryx

Widzę, że jest odzew :) Dzięki!!!

Esthan - jak przez pisanie tutków zawalę studia to faktycznie będe wymiatać, jak konserwator w MC donaldzie :P

Porcelain, pytaj śmiało :)


porcelanowy

POwitoł
No to jest tak: zacząłem robić pasek z jakieś 2 miesiące temu i utknąłem na etapie dwóch pasków (ok 3,5cm szerokie i początkowo 1,5-2mm grube) sklejonych butaprenem na pół. Oba paski tak samo obrabiane: czyli klej butapren + oliwka dla dzieci na powierzchnię skóry (ze 3 razy), żeby dotrwały od następnego etapu. Po tych 2 miesiącach patrzę, a jeden sklejony ma te 4-4,5mm a drugi napuchł do 5-6mm :) Zero śladów jakiegoś grzyba, paski przechowywane dokładniusio tak samo, materiał też identyko, bo sąsiadowały ze sobą na formatce i grubość miały taką samą.
Obecnie smyram od czasu do czasu ten chudszy pasek oliwką, żeby nasiąkł/napuchł, ale trzyma wymiar :D
Olałbym i paski przeznaczył do "innego zastosowania" ale mi się skóra skończyła a zegarek nosić trzeba :)


Vercengetoryx

Oliwka dla dzieci ? Niekonwencjonalne podejście ;)

Skóra była początkowo ciemna, ubita ? Czy raczej jasna, z środka płata ? Jaka skóra ? Juchcik, dwoina, krupon, z jakiej części zwierza? Krówka, świnka, koza ?

Wygląda na to, że włókna były sprasowane (skóry się składuje w hurcie jedna na drugiej i te na spodzie czasem mają gorzej :D ) ewentualnie z jakiejś części zwierza gdzie jest gęsta.
Olejek zmiękczył włókna, uelastycznił je i się rozpuchła skóra :)


porcelanowy

POwitoł
O właśnie, nie napisałem co to było: recykling z czegoś ortopedycznego do usztywniania kończyn (część takiej większej konstrukcji z kołnierzem na udo i łydkę i zawiasami w miejscu kolana - strasznie to wyglądało). Skóra wyglądała na świnkę (jasna skóra licowa) IMO ładnie i jednolicie obrobiona. Dlatego takie ździwko, że paski zachowują się inaczej.
Nic to, nawilżam dalej :) a pasek pewnie zostanie u mnie.

Olejek: siostra przywiozła małego berbecia do domu, to jej podbieram to i owo :)
Ładnie pachnie i IMO dobrze nawilża.


Jumbo

Piękny tutek. A pokaż jakiś paseczek na którym skórę potraktowałeś we wzorki jakiejś!!

Wielkopolski Klub Miłośników Noży
Arma Virumque Cano
opiewam oręż i męża
<a href="http://www.frihet.pl/gal/">Zdjęcia z gór</a>

Vercengetoryx

Cytat: porcelain w 29-09-2008, 10:42:50

POwitoł
O właśnie, nie napisałem co to było: recykling z czegoś ortopedycznego do usztywniania kończyn (część takiej większej konstrukcji z kołnierzem na udo i łydkę i zawiasami w miejscu kolana - strasznie to wyglądało). Skóra wyglądała na świnkę (jasna skóra licowa) IMO ładnie i jednolicie obrobiona. Dlatego takie ździwko, że paski zachowują się inaczej.
Nic to, nawilżam dalej :) a pasek pewnie zostanie u mnie.

Olejek: siostra przywiozła małego berbecia do domu, to jej podbieram to i owo :)
Ładnie pachnie i IMO dobrze nawilża.

Ale olejek ma natłuszczać a nie nawilżać :)

Fotki może ? :)

Cytat: Jumbo w 29-09-2008, 10:44:05

Piękny tutek. A pokaż jakiś paseczek na którym skórę potraktowałeś we wzorki jakiejś!!

Tym się zajmuje Ilona :D Właśnie trenuje leathercarving by ozdabiać moje produkcje :)
"Niestety" paski, które pokazuję są robione na zamówienie a nikt nie chce we wzorki :)

porcelanowy

POwitoł

Cytat: Vercengetoryx w 29-09-2008, 11:01:20

Ale olejek ma natłuszczać a nie nawilżać :)
Fotki może ? :)

A krem dove kremuje czy nawilża? ;P
Fotki będą, ale już skończonego. Popieprzyłem grubość, poprzycianłem na wymiar, chudszy maźnąłem jeszcze olejkiem (nie ma bata, żeby mi to teraz jakaś bejca równo wzięła :) ). Zobaczę co zastanę jak wrócę do domu. Poszyte wrzucę na GMT.
Dzięki za wsparcie :)


kangoo

Verc ,coś zauważyłem . Wykończenie otworów na teleskop można poprawić za pomocą solidnie rozgrzanej szprychy rowerowej . Pasek lepiej
wtedy "chodzi "  .


Vercengetoryx

Cytat: porcelain w 30-09-2008, 12:59:46

POwitołA krem dove kremuje czy nawilża? ;P
Fotki będą, ale już skończonego. Popieprzyłem grubość, poprzycianłem na wymiar, chudszy maźnąłem jeszcze olejkiem (nie ma bata, żeby mi to teraz jakaś bejca równo wzięła :) ). Zobaczę co zastanę jak wrócę do domu. Poszyte wrzucę na GMT.
Dzięki za wsparcie :)

Jak będziesz na zlocie to dostaniesz ode mnie zapas kondycjonera i tłuszczu do skór na 30 pasków byś już więcej rzemiosła nie kaleczył piankami do golenia i odżywkami do włosow :D :P

aambeeld

Wspaniały tutek - pełne PRO!!  8D

to moze jeszcze Vercuniu tutka do kartusza zrobisz?  :* Tego, co się nim Ilona chwaliła ostatnio?
Kartusz do kowalski roboty - bardzo dobra rzecz! Mam już trochę dość tek pedalskiej frotki ortopedycznej...  :?  ;P

Sursum corda

eld3k

Przepraszam ze poprawiam ale to sie karwasz lub napulsnik ewentualnie nazywa zeby bylo wiadomo o co chodzi :)


aambeeld

dzięi eld

ale czy to na pewno aby to? karwasz służył do ochrony całego przedramienia, a tu tylko nadgarstek...?

Sursum corda

eld3k

tak mi mowil znajomy reeneactor wikinski; uzywal nazwy karwasz zamiennie z napulsnikiem :)